Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia5266

Milczenie faceta na spotkaniu

Polecane posty

Gość kasia5266

Jeśli po pewnym czasie rozmowy facet milczy w ogóle patrzy gdzieś w dal itp to staracie się narzucić jakiś temat czy uznajecie,że widocznie nie jest zainteresowany i kończycie spotkanie pod pretekstem?:)Bo sytuacja jakby nie patrzeć trochę głupia i nie wiadome o co mu chodzi.(raz miałam tak myślę gbur i nudziarz wcale taki super nie jest jak się wydawał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka bez ogonka
pewnie poczuł że piernełaś i zamilkł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mial ci nawijac
moze pomyslal to samo o tobie, tepa dzida nie ma nic do powiedzenia to co sie bede wysilal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia5266
Myślę coś podobnego wcześniej gadaliśmy trochę nawet potrafił zazartować(wow)i monolog to nie był bo też gadałam:)Ale zapewne pomyślal pogadaliśmy ale nie ma tego czego oczekuje od kobiety.(już jak z nim pisałam widziałam że on ma duże oczekiwania)ale myślę co mi szkodzi.Cóż nie zawsze jest tak że ludzie się dopasuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mial ci nawijac
nie ma to jak presja i oczekiwania na pierwszym (?) spotkaniu. Jak wypadniesz zle, czy urwie sie temat toś cymbał i nie warto czasu tracić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia5266
Nie no jak urwie się temat to powinno się zacząć następny(nie okazywać zdenerwowania) jak nic z tego to kulturalnie zakończyć spotkanie i tyle.Widocznie do siebie nie pasujemy.Ale jednak taka sytuacja nie jest hm zbyt komfortowa.Zwłaszcza jak chwile milczenia się powtarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mial ci nawijac
"NIe powinno sie pokazywac zdenerwowania". A jesli pokaze, to jestem skreslony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia5266
Nie jak dla mnie taka osoba nie jest skreślona ale dla niektórych tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleeeg
a ja bym sie wprost zapytala czy aby mu nie przeszkadzam :D Jego mnia bezcenna ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia5266
No właśnie rozmawiać można z każdym niezależnie czy coś ma być z tego czy nie.Ale widać niektórzy średnio to potrafią.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgkugkuyuyf
też milczałem ona też no i mam 2 spotkanie iwec zobaczymy co dalej bedzie działo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia5266
Tak jest coś takiego że ludzie boją się że powiedzą coś głupiego,że kogoś urażą,ośmieszą się itp Padło pytanie dlaczego ja nic nie mówiłam.Powiem tak facet nawet na mnie nie patrzył tylko w dal:)Myślę sobie więc tak skoro go nudzę to choćbym nie wiem co powiedziała to hm niewiele by to dało.Ożywiłby się na kilka minut a potem wrócił do stanu otępienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
jak zapadnie takie milczenie to wtedy nie mów na siłę czegoś żeby mówić.. on to po pierwsze zobaczy ,że bardzo sie wysilasz ,po drugie lepiej nic nie mówić jak mówić cokolwiek i bez sensu (wtedy możesz wyjść na dziwną i zesperowaną) . Jak zapadnie taka chwila milczenia zachowaj zimną krew jeśli nic ciekawego do powiedzenia nie przychodzi Ci do głowy. Niech on też sie troche postara, wykaże.. A jak będzie go nudzić rozmowa z Tobą i on nie będzie zbyt rozmowny to powiedz ,że musisz już iść i się pożegnaj z gościem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia5266
No właśnie nie ciągnęłam rozmowy na siłę jak znowu się urwało to była chwilę cisza myślę trudno on też mógłby coś powiedzieć.Ale zauważyłam że jeśli już jest taka dziwna cisza i facet ma taki hm olewający stosunek to zwykle jest to koleś z dużymi wymaganiami,który myśli sobie ta dziewczyna hm nie jest na moim poziomie:)Ci w miarę normalni zwykle pogadają i nawet jak nic z tego nie ma to kontakt jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Master2
Taka specyfika randek. Mnie ten schemat nigdy nie bawił. Zawsze wolałem poznawać dziewczyny przez znajomych, w neutralnych sytuacjach. Tutaj przez problem praktycznie nie istniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×