Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natalia 13.09.

Kluski śląskie mi się rozleciały...

Polecane posty

Gość Natalia 13.09.

Czemu? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za duzo maki pewnie
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo za malo lepu ;) ale nie wiem, bo sam nigdy nie robilam i chyba tez nie jadlam ... chociaz pewnie przemycili mi to kiedys w dziecinstwie pod nieswiadomosc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możeza długo gotowałaś przepis na dobre kluski ugotowane ziemiaki przepuścić przez praskę włożyć do miski podzielić na krzyż 4 cześci , jedną cześć wyjąc włożyć na pozosłę ziemiaki, pozostałą pustą cześć napełniamy maką ziemiaczaną, do tego jajko, sól, pieprz, wyrobić i gotowe. Takie wychodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani es
Trochę dziwne!!! Kluski śląskie przyprawiane pieprzem? Solą to rozumiem.A gotować trzeba do momentu wypłynięcia i pierwszego zawrzenia wody.Nie mają prawa się rozlecieć.Nie ma też potrzeby długo gotować, bo składają się przecież z gotowanych ziemniaków i niedużej ilości mąki ziemniaczanej i jajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamiast
Najważniejsze to przepościć przez praskę póki są gorące potem się robią grudkowate. I dodawać tylko mąkę ziemniaczaną , pszenną ewentualnie do posypania żeby się lepiej robiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUVR
Przedewszystkim to klusek sie nie gotuje tylko weluje.Jak wypłyną do góry to trzeba zmiejszyc gaz,nakryc pokrywką i i welowac.Potem przelac zimna woda zeby sie zahartowały. Tez pierwsze słysze o pieprzu do klusek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam nic nie weluję, tylko jak wypłyną, zmniejszam gaz do minimum i leciutko gotuja sie jeszcze przez minutę (ja robię dość duże kluski) i do ciasta nie dodaję jajek ani pieprzu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUVR
też jestem ślązaczką,ale akurat jajko dodaje no i weluje :-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promocyyna
Potwierdzam jajko nie jest potrzebne, ponieważ powoduje (czasami jak ziemniaki są kleiste, a nie sypkie), że masa na kluski śląskie może być rzadka, więc lepiej może nie dodawać jajka tylko 1/4 część mąki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamiast
Z jakiem są dużo smaczniejsze. Jak robię np dla dwóch osób to nie daje całego tylko samo żółtko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka66
Aleście mi narobiły smaka na te kluski śląskie!!! Jutro robię ze zrazami wołowymi (farsz boczek i cebulka) + sosik+ sałatka z kiszonych ogórków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamiast
Margola66- ulubiony zestaw mojego męża Ślązaka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka66
Nie jestem ślązaczką a dolnoślązaczką - ale te kluch i tak uwielbiam.Najbardziej właśnie te ze zrazami, albo z sosem pieczarkowym ,albo z sosem na bazie fileta z kurczaka, a mój syn to uwielbia ze smażoną cebulką + do tego schaboszczak.Widziałam też taką wersję polane masłem i posypane zielonym koperkiem.W każdym wydani są pyszne:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli poprostu
margolka robisz ślasko rolada i kluchy a nie tam zrazik wołowy!:-)a sos to najlepszy z tych rolad anie tam na innej bazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka66
roladki czy zraziki to chyba to samo? W każdym regionie tylko nazwy różne.Mniejsza o nazwy ważne ,ze są pyszniutkie z kluskami śląskimi albo z kaszą gryczaną!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×