Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 7miesieczne

dziecko nie probuje samo siadac ani pelzac.

Polecane posty

Gość 7miesieczne

ma nieopuszczone lozeczko, bo i tak nie wypadnie. lezy jak kloc. posadzone obsuwa sie, polozone na brzuchu zaraz sie denerwuje i przewraca na plecy. nie probuje siegac po zabawke, tylko patrzy i krzyczy. o co chodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak mozna
trudno cos doradzic.ja moją bardzo wczesnie wykladalam na podlopge,oczywiscie podkladalam gryube kołdry i koce na podloge z uwagi na to ze musialam sama ogarniac dom i jednoczesnie nią sie zajmowac wiec moja bardo szybko "załąpala" raczkowanie,wstawanie a ptoem chodzenie ale 7mieseiczne to juz cos nie tak,zeby jeszcze nei siedziało.musisz znią pojsc do lekarza a poki co to cwicz znia tylko delikatnie. w sumei sama nie wiem co,mysle ze najlepeij to lekarz się wypowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukgluyfky
Wiesz o co chodzi? O twoją chorą ambicję. Dziecko się rozwija prawidłowo, a ty wielki problem robisz i jeszcze dziecko klocem nazywasz, bo nie chce siedzieć, a ty juz moze byś się chciała pochwalić przed inną mamusią. Chora jestes! Dziecko ma prawo się rozwijać we własnym tempie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parowóz1234
no nie sądzę że to tylko chore ambicje... 7 miesięczne dziecko które leży jak kloc to jest podejrzane... lepiej skontrolować u neurologa niż potem płakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukgluyfky
Ale przecież sama napisała że dziecko potrafi się przekręcć z pleców na brzuszek, więc jaki kloc. Po prostu jeszcze nie siedzi. I nie ma w tym nic nadzwyczajnego, wiele dzieci zaczyna siedzieć później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak mozna
napisala,ze dziecko sie obraca na plecki jak tylko ją przekreci na brzuch a nie ze samo się przewraca z pleckow na brzuszek.czyli nie cche lezec na brzuszku a to zdrowa pozycja. poza tym po co te nerwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7miesieczne
to nie jest moje dziecko, tylko kolezanki i wcale nie ma tu zadnej chorej ambicji. moze i sadza ja na sile. i w wozku i na krzesle do karmienia. na kanapie w rogu tez. tyle, ze ona od razu sie obsuwa. moze nie powinna jej zmuszac. kladzie ja na plecach na podlodze, a ona lezy. trzyma w rece zabawke i oglada, albo trzyma sie za nogi. i wiecej nic. to jest prawidlowe?? jak siedzi w lozeczku to glowa i polowa plecow wystaje ponad krawedz. nadal ma przewijak i mnostwo pluszakow na materacu i nic. chociaz to jest potencjalne zagrozenie. nie bede jej nic mowic, bo bedzie awantura. chcialam sie upewnic, ze mam sluszne podejrzenia, ze cos nie tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azezam
noja corka ma 7,5 i tez zupelnie nie dawno zaczela siedziec ale nie raczkuje pamietam ze syn usiadl tez po 7 miesiacu a po dwoch tygodniach wstal kazde dziecko jest inne wiec ja jeszcze bym poczekala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
normalne dziecko a koleżanka pewnie chodzi regularnie do pediatry przy okazji szczepień, więc się nie wtrącaj będziesz miała własne, to sama zobaczysz jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7miesieczne
mozliwe, ze dziecko jest 'leniwe' i nie ma ochoty pelzac? teoretycznie powinna poruszac sie calkiem daleko i wspinac na meble. a przynajmniej probowac. a tak przecietnie kiedy sie opuszcza lozeczko? ile dziecko ma miesiecy wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7miesieczne
ja juz mam dziecko, tyle, ze mlodsze. tak, chodzi na szczepienia z nia, ale to nie jest czesto przeciez. sama cos przebakuje, ze na tle innych dzieci jej corka malo sie rusza itd. ja oczywiscie sie nie wtracam, tylko zwyczajnie zastanawiam. skoro mowicie, ze tak moze byc, to ok. poczekamy, zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azezam
nie wiem dlaczego ale mam autorko wrazenie ze to jednak o Twoim dziecku tutaj mowa.... no ale to nie jest tu istotne piszemy Ci ze nie ma sie w tej chwili co przejmowac przeczekaj jeszcze chwile zerknij w moja wczesniejsza wypowiedz a jesli jednak nasze rady Cie nie satysfakcjonuja to proponuje wybrac sie do pediatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
wspinac na meble ? co ty bredzisz... a łóżeczko powinno się opuścic w momencie jak dziecko zacznie chwytac za szczebelki i podciągac się do siadania, wtedy może wypaśc koleżanka powinna jak najwięcej kłaśc dziecko na podłodze, na twardym, bo na miękkim ciężko się poruszac i układac zabawki o 3 cm poza zasięgiem dziecka i zachęcac do wyciągania rączek po zabawki, a nie wszystko podtykac pod nos sadzanie na siłę jest zabronione - to zbyt duże obciążenie dla kręgosłupa ogólnie dziecko w tym wieku powinno prowadzic podlogowy tryb życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzyga__
różnie. niektórym trzeba opuścić w 6, innym w 7, a jeszcze innym w 8. mojemu brakuje tygodnia do 7 miesięcy i jakoś na opuszczenie się nie zanosi. mały nie lubi leżeć na brzuszku, przekręca się od wielkiego święta. jak dasz mu zabawkę to sobie ją w rękach obraca i oczywście zaraz do buźki. siadać siedzi jak się go za łapki pociągnie, ale jeśli się go nieodpowiednio posadzi - podeprze to zaraz leci, jak nie utrzyma równowagi, bo będzie chciał po coś sięgnąć - też zaraz leci. nie jestem zwolenniczką sadzania dziecka jak prosto nie siedzi, ale niestety mój się drze, żeby go posadzić. z pełzaniem różnie - jak się zdenerwuje odbija się nóżkami i pełza do tyłu, czasem wokół własnej osi, raz popełzł do przodu, ale doszedł do końca materaca i go przeważyło i teraz już nie próbuje - chyba mu się nie spodowało dyndanie z nogami i tyłkiem w górze ;) oczywiście pediatra powiedziała, że wszystko jest OK. Ogólnie statystycznie "DZIECKO 7-MIESIĘCZNE SIEDZI PRZEZ MOMENT BEZ PODTRZYMYWANIA" 8MIESIĘCZNE "SIEDZI PEWNIE BEZ PODPARCIA, POCZĄTKI SAMODZIELNEGO SIADANIA" ale to też tylko średnia i mogą być od niej odchylenia i nadal nic złego się nie będzie działo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7miesieczne
to nie jest moje dziecko. nie pisalabym takich rzeczy tutaj, tylko poszla do lekarza. kladzie ja na podlodze czesto. inna sprawa, ze tez czesto ja kladzie na swoim lozku na koldrze, czyli za miekko ma. ona nie siega po te zabawki, jesli nie ma ich na wyciagniecie reki. poza tym ona to dziecko za krotko karmila, mala przestala przybierac na wadze, a wrecz schudla. w wieku 4 miesiecy wazyla tyle, co moje w wieku 2. to moze miec jakis zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrylik
z opisu wynika, ze to dziecko rozwija sie prawidlowo! w tym zachowaniu nie ma nic, co nie byloby norma dla wielu dzieci w tym wieku, a ze nie fika fikolkow to trudno, taka jego natura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7miesieczne
aha, czyli wszystko w normie. wspinac w sensie, ze jak trafi na jakas przeszkode, to moze sie oprzec i wspiac na kolana. widzialam filmik, w ktorym lekarz pediatra o tym mowi. i mowi tez, ze dziecko po ukonczeniu 6 miesiaca zycia juz pewnie siedzi. tez nie jestem za tym, zeby sadzac na sile. a ona juz gondole na spacerowke zamienila i mala siedzi calkiem na prosto. to chyba niepotrzebne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrylik
z oparciem moze siedziec, jak sie zmeczy to sie opsze, ale achecac trzeba do ogladania swiata. ono musi miec powod do siadania, ciekawosc jest najlepsza. moze mama za szybko reaguje ,moze powinno dluzej kombinowac, jak z tej pozycji przejsc w inna. ja mojego synka jak mial 7 m-cy zaczelam uczyc raczkowac. przesuwalam mu jedna nozke, potem druga, potek raczke, potem druga raczke i po 2 dniach sam raczkowal po calym mieszkaniu. moze trzeba pokazac jak? wkoncu to my jestesmy przewodnikami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7miesieczne
a co sadzicie o nocnym karmieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
za dużo czytasz..., chodzi mi o porady w necie i na głupich forach nie wierz w to, bo to niebezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
nocne karmienie - jak dziecko głodne to trzeba nakarmic moje samo zrezygnowało z jedzenia w nocy w okolicach roczku dziecko, ktore już nie je w nocy, musi otrzymywac dosyc kaloryczne kolacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7miesieczne
myslisz, ze w wozku moze siedziec tak na prosto przez 2 godziny na przyklad? z ta nauka raczkowania to fajne. dziecko sie bawi i rozwija. moze powinna jej wiecej czasu poswiecac i rzeczywiscie zachecac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7miesieczne
eeeeeeeeeeeeeee - ja sie po prostu zastanawiam, czy wszystko ok. i nie twierdze, ze wierze we wszystko co czytam. ta kolezanka nie karmi piersia odkad mala skonczyla 3 miesiace i wtedy tez przestala ja karmic w nocy. a ona jej przesypia od tamtej pory 10 czy 11 godzin bez budzenia sie i jedzenia. wydaje mi sie to szokujace, ale skoro tak ma byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tdssfg
A co w tym szokujacego ze kolezanka nie karmi piersia i jej dziecko tyle przesypia. To bardzo dobrze. Moja od urodzenia budzila sie tylko raz na piers a jak miala miesiac to w ogole juz nie jadla w nocy, dopiero o 5-6 po 10 godz snu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7miesieczne
to, ze nie karmi mnie nie szokuje. jej wybor. tylko to, ze dziecko tyle czasu spi. ok, juz wszystko wiem. dziekuje za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrylik
nic szokujacego w tym nie widze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trattra
Moja w 7 mies. była taka sama teraz ma 11 raczkuje, wstaje i chodzi trzymana za ręce, tak że myślę że jest ok. Każde dziecko rozwija się z swoim tempie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2xwiecej sms
autorko mnie wydaje że ty jakas nienormalna jesteś!! moje dziecko od 3 miesiaca też spicała noc i też jest karmione sztucznym mliekiem, i co? cos złego w tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukiermarcepan
Ja też nie widzę nic szokującego.Normalny rozwój, 7 miesięczniak wcale nie musi pełzać, siedzieć sam.Schowaj te wszystkie schematy i opisy, co dziecko powinno umieć w danym wieku w kąt, bo każde dziecko jest indywidualne. Mój mając 7 też jeszcze sam bez podpory nie siedział, nie pełzał. Ba, w ogóle nie pełzał,nie raczkował mając 11 miesięcy wstał na nogi i tyle.Nie każde dziecko musi pełzać. Poza tym mam wrażenie , że boisz się przyznać, że jednak chodzi o Twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×