Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wielkie zaszłości

Każdy dzień zwłoki

Polecane posty

Gość Wielkie zaszłości

to jest stawka za moje nieudane życie. O ile to w ogóle można nazwać życiem a nie wegetacją. Istotnie, tak jest że im jestem starszy tym będę miał większy problem z dziewczynami/kobietami. Póki co oczywiście nie wiem nawet jak doprowadzić do zwykłej randki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truśka1
Co się dzieje? Sprecyzujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielkie zaszłości
Nie ma czego precyzować, po prostu nie gadam z żadnymi dziewczynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta.z.klubu.
ale w czym masz problem? podoba ci sie dziewczyna, podczas rozmowy prosisz o numer tel. jesli zajeta to zrecznie odmowi (jesli niezainteresowana to uda ze zajeta;) faceci to maja dobrze, ja raz chcialam dac nr tel chlopakowi ale stchórzylam bo sie balam ze odbierze to jako akt desperacji....ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwugłowa Biedronka z jajami
z nekrofilami nie gadam, spadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffff
pisz o co chodzi jestem ciekawa. Znam jednego chłopaka który jest nieco starszy i samotny - nic strasznego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielkie zaszłości
Jaką sytuacje masz na myśli? Klub or szkoła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta.z.klubu.
to do mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielkie zaszłości
Do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielkie zaszłości
fffffffffffffffffff - Tyle tego jest że nawet ciężko zacząć. Na początek to chyba trzeba powiedzieć że nawet nie mam żadnej koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta.z.klubu.
pytasz o sytuacje w ktorej ja chcialam dac nr tel? ani szkola ani klub, takie powiedzmy okoliczności związane z pracą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truśka1
Powiedz, chociaż w przybliżeniu- ile masz lat? I jeszcze jedno- jak myślisz- za jakiego człowieka mają Cię kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielkie zaszłości
Nie, chcę drążyć tą ogólnikową radę, więc jak to sobie wyobrażasz? Ja niestety mam skłonność do rozbijania takich rad na czynniki pierwsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielkie zaszłości
Mam 18,5 lat i myślę że gdyby kobiety coś o mnie myślały to byłoby dobrze. Ale jako że ja z żadnymi nie gadam to pewnie mało która wie że ktoś taki jak ja istnieje a co dopiero pisać tu o odczuciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truśka1
Toć dopiero wkraczasz w prawdziwy etap damsko-męski. Spokojnie... Rozsądna kobieta doceni Cię i obdarzy większym zaufaniem, aniżeli jakiegoś bawidamka. Ja np. bardzo lubię samotników, a im bardziej odcięci od świata, tym bardziej u mnie punktują. Proponuję na początek nawiązywać znajomości z kobietami, które nie są dla Ciebie atrakcyjne, ani w żaden sposób ważne. Będzie Ci łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffff
hej masz 18 lat dopiero - człowieku pójdziesz na studia do akademika, wiesz ile przed tobą życia? Ja mam po 20 grubo i naprawde sporo się działo, a wciąż jestem sama i żyję. Przyjdzie czas na randkę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta.z.klubu.
zawsze jest mozliwosc dotarcia do dziewczyny, ktora ci sie podoba, jesli nie masz smialosci np w szkole bezposrednio zagadac do swojego obiektu to zaczep jej kolezanke i zostaw jej nr tel albo gg, jesli tylko wolna to na pewno sie odezwie, chociazby z ciekawosci, i moze sie to przerodzic w cos fajnego. ewentualnie przez jakichs tam znajomych otrzec do niej, do jej srodowiska, zeby miec jakakolwiek szanse porozmawiania z nia. w klubie musisz zagadac do dziewczyny i jesli sie fajnie rozmawia to prosic o nr lub zostawic swoj;) zadaj konkretniejsze pytanie bo takie te moje odpowiedzi "po omacku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielkie zaszłości
Nie wiem czy pójdę na studia, wszystko zależy od wyniku maturalnego - jeśli będzie dobry to studia dzienne a jeśli słaby i nie uda mi się dostać tam to kończe edukacje na liceum. To jest właśnie straszne że w dużej szkole (800 uczennic) nie zapoznałem żadnej dziewczyny więc moje szanse maleją proporcjonalnie do kurczącego się środowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielkie zaszłości
Dodam że będę miał własne mieszkanie 50 m2 jak coś. Propozycja z koleżanką jest interesująca. Dać jej do przekazania mój numer GG lub komórkowy? Ale miałbym póki co tyle odwagi by coś porobić w szkole. Tylko że to nastręcza w chuj problemów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta.z.klubu
nonastreczaproblemowlubniezrecnychsytuacjialerazsiechlopiezyje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta.z.klubu
klawiatura mi sie zrypala wiec zegnam i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielkie zaszłości
Boje się takich odpowiedzi... Bo to znaczy że nie mam dobrej sytuacji i że nie mogę liczyć na konkrety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×