Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ..a..

ale ja jestem naiwna

Polecane posty

Gość ..a..

spotkałam dziś faceta, z którym kiedyś coś mnie łączyło, przyszedł do mnie pogadać. Chciał się umówić, powiedział że wykasował przez przypadek nr. mojego telefonu. Co tam słychać i takie tam. Wymijająco powiedziałam trudno, bo kiedyś mnie zranił. Poszedł powiedział ze jeszcze wróci. Udawałam twardą, a kilka godzin później dowiedziałam się że przestał się do mnie odzywać bo kręcił z jakąś inną. Byli razem w górach. Smutno mi strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..a..
nie wiem co mu powiedzieć jak przyjdzie, doradźcie mi coś proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..a..
chciałabym być twarda, powiedzieć mu bujaj się palancie. zdecydowałeś za nas kilka miesięcy temu. I nie myśleć już o nim całkowicie. Ale znając siebie za którymś razem zgodzę si,ę na kawę, bo pogadać możemy. A potem znowu się wkręcę.. Jest tu ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bloody
..a.. ja też mam taki głupi charakter że bym na tą przykładową kawę z nim poszła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OJ Sossssiku drogi tyle lat sie znamy a ty mnie prubujesz zrobic w konia :D :D swoja droga ujawnilam swe piekne oblicze i mozesz podziwiac ma piekna twarz w temacie "ale ta muzuemianka ladna"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..a..
Najgorsze jest to że ja się nie uczę na własnych błędach, bo teoretycznie to nie powinnam się wogóle nad tym zastanawiać. Trzeba się cenić, wiem o tym Jeśli ja tego nie zrobię on tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO tak, ale wtedy to bylo co innego bo pod oslona noca z lubieznym usmiechem gwalciles mnie od tylca i nie oddawalo to mego piekna ktore ujawnia sie przy blasku ksiezyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..a..
do Prawa -tywa spadaj stąd jeśli nie umiesz nic doradzić, tylko uprawiasz tu swoje chamskie odzywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znasz mnie, od dzis zrywam z wizerunkiem ordynarnej dziwki z dziekanatu i bede elegancka wysublimowana dama z nutka perwersji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..a..
A już wyrzuciłam go ze swego życia, ze swego serca, po co on się pojawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec jak przystala na dame zegnam cie przepieknie i zarazem przepraszam ze tak szybko aczkolwiek udaje sie na spoczynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..a..
akurat pociągiem seksualnym się nie kieruję, miałam nadzieję że może być między nami coś fajnego, oboje jesteśmy po przejściach. Mamy podobne doświadczenia. Długo leczyłam się z niego, gdy przestał się odzywać, a teraz jak by nigdy nic pojawił się i chce umówić. Faceci są beznadziejni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TO nic nie szkodzi albowiem dzisiaj zaleje mnie fala rozkoszy gdyz przyjmuje na noc goscia znamienitego z ksiestwa celtyckiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totti
...a... to może się z nim umów :P może się zmenił i coś z was będzie, ja jestem zwolenniczką podejmowania ryzyka :) lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż że się tego nie zrobiło, tak mi się wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..a..
Dziękuję si Sossss wiem że tak trzeba, tylko mi strasznie smutno. Ale jutro będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..a..
totii wiem o tym że jak się z nim umówię to się zaangażuję bo to fajny facet a poznać kogoś takiego wcale nie jest tak łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..a..
dlatego nie chcę się znim spotykać, jest dla mnie skończony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..a.. też tak mam, że się szybko angażuję a potem przeżywam i przyjaciółka wyciąga mnie z dołka.. rozum podpowiada co innego i serce co innego, trudna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..a..
od roku jestem sama, rozglądam sie i nikogo ciekawego ani widu. Faceci są zainteresowani tylko seksem i wcale się z tym nie kryją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda... też się rozglądam i czasem mam chęć sama wykazać inicjatywę, zagadać czy coś, ale dziewczyna pierwsza chyba nie powinna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..a..
wiem że nie ma sensu wkręcać się w beznadziejny związek, lepiej być samemu, wierzę że pojawi się ktoś z kim uda się stworzyć prawdziwe relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..a..
grace - ja też nie mam odwagi zagadać do faceta. Nawet jak widzę zainteresowanie z jego strony, czekam na jego pierwszy krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to obie jesteśmy chyba zbyt nieśmiałe ;) do odważnych świat należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..a..
Niby tak. tylko gorzej w praktyce. Ja mam takie dziwne zachamowania, Faceci podejrzanie zainteresowani czytaj napaleni budzą we mnie obrzydzenie, a często mam z takimi właśnie do czynienia. Natomiast ci "normalni" mnie peszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×