fatalne zauroczenie... kuzynem

Coraz częściej myślę o nim. Śni mi się po nocach, że się przytulamy, całujemy. Coraz bardziej mnie to przeraża. Kiedy potrzebowałam wsparcia po pogrzebie babci, przytulał mnie, trzymał za rękę, szeptał do ucha, jedna z dalszych cioć myślała, że jesteśmy parą. Kiedy byliśmy mali przyjeżdżał do nas na wakacje. Pamiętam,że kiedy miałam kilka lat uczył mnie jak się całować. Teraz mam 23 lata, on 26. Widzimy się za dwa tygodni i już nie mogę się doczekać tego spotkania. Jak wybić go sobie z głowy?

Ja już cierpie w ten sposób przeszło 18lat. Witam w klubie.Znalezienie sobie kogoś innego pomaga "uciszyć" te myśli, ale i ak wrócą.

Znam kuzynostwo, które się pobrało! Najlepiej jednak jak znajdziesz sobie kogoś, a najlepiej gdybyś przestała się z nim widywać choć na jakiś czas.

To chyba niezbyt zdrowe zauroczenie:). Nie masz jakichś innych adoratorów?

Alles Klar, nie mam żadnych.

A on coś do Ciebie też czuje? Czy to jednostronne?

moj kuzyn tez byl moja pierwsza miloscia. ja zawsze jezdzilam do niego na wakacje, w roku szkolnym widywalismy sie zadko. po wakacjach strasznie tesknilam ale jakos samo mi przeszlo i teraz to tylko mnie smieszy

Ja tam nigdy nie leciałam na mojego kuzyna, może dlatego że jest trochę durny.

Właśnie. Jak to jest z jego strony widziane?

Bylam w zwiazku z kuzynem-3lata. W pore zmadrzalam.

A związek z kuzynem jest dozwolony prawnie, czy uznawany za kazirodztwo?

Opisałam Wam gesty jakich doświadczyłam z jego strony. Zdaję sobie sprawę, że przytulanie, uśmiechanie się czy szeptanie do ucha niewiele znaczą. Co do uczucia to myślę, że nic, nie ma mojego numeru, nie dzwoni do mnie, widujemy się raz na jakiś czas, Wiem, że to nie ma sensu, ale nie umiem o nim nie myśleć.

głowach?? zastanów się dziewcze co piszesz... przy takich zwiąkach dzieci są często z różnymi schorzeniami, mimo wszystko geny są podobne mimo że wielu "znaffców" uważa, że nic się nie dzieje i można (patrz na rodziny królewskie gdzie krąży masa różnych chorób np niekrzepliwość krwi (nie pamiętam nazwy) w tej ich błękitnej krwi :-O omota cie zrobi ci dziecko, zmyje się i nawet się nie przyzna - bo jak to tak że ciocia miałaby być tesciową ;) - jezeli to co piszesz jest prawdą to zmykaj jak najdalej

za maz zeby zapomniec o kuzynie?

a jak bliskojestescie spokrewnieni?

blisko a jednak zbyt daleko, to mój kuzyn. Nasi rodzice to rodzaństwo. Wiem, że nic z tego nie wyjdzie, ale nie umiem się pozbyć tego uczucia.

chcesz mieć dziecko o dwuch-> pokazałaś jakim Ty jesteś "znaffcą" :O

czyli to jest twoj brat cioteczny, kuzyn to taki ktory jrst dzieckiem brata ciotecznego twojej mamy badz twojego taty. Przynajmniej w moich stronach tak to sie nazywa

Ja byłam w związku z kuzynem, Ty jesteś zauroczona w bracie ciotecznym... A to różnica, dość ważna.

A jak przez to przebrnąć?

znajdz innego faceta. tym bardziej, ze on nie ejst zainteresowany bo gdyby byl, juz dawno by zadzwonil/napisal. zdobycie numeru nie jest problemem skoro Wasi rodzice sa rodzenstwem. poza tym najblizszymi kuzynami wiec zapomnij o nim

Dzięki za rady. Piszę tutaj, bo nie mam z kim o tym pogadać, a bardzo mnie to gnębi. A jak znaleźć tego faceta? bo zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać, a wśród znajomych jakoś nie widzę żadnego adoratora albo kandydata na adoratora

Co z tymi wróżkami? Nikt ich nie blokuje?

nie

dziwne to zycie,ze nie mozna zaznac odrobiny szczescia

Moze pora dorosnac? Dac sobie na wstrzymanie? To i tak nie ma sensu. Myslisz,ze sie zejdziecie? Ja watpie. A wy co myslicie?

rzejdzie ci za moment na 110%

wez sie w garsc, znajdz innego. Tego kwiatu pol swiatu

nic z tego nei bedzie

Ciągle o nim myślę, myśli same się nasuwają. Nie wiem jak z tym walczyć