Zdradziłam i mi się spodobało.

Zrobiłam to z J. już trzy razy. Wiem, że moralnie może się to wydać okropne, ale naprawdę się cudownie czuję i chcę to jeszcze powtórzyć. :) Jednak nie ma to jak nutka świeżości. :) J. takiego wielkiego penisa, tak cudownie mu stoi. Jednak to prawda, że młodszy może więcej. Do tego to ciało. Zupełnie inne niż u mojego męża. Cudowne mięśnie. Ach!!! Może i jestem okropna, ale nic za to nie mogę. :P Chciałabym teraz spróbować jeszcze z kimś innym. Właśnie flirtuję z pewnym blondynem i czuję, że niedługo będzie mój. Widać apetyt rośnie w miarę jedzenia. :P Wcześniej nawet nie widziałam tylu możliwości na seks z mężczyznami, ale teraz widzę więcej i wiem, że nie było się czego bać, a wręcz przeciwnie. Życie jednak jest piękne.

Tez kiedys zdradzilam. I tez mi się podobało. Pragnęli mnie oboje.

ja tez...wspaniale uczucie

jutrzejsza>>>fotki masz full oryginall...podobaja mi sie ale ta z rolkami toooo...za duzoczerwieni skarbie :-)

zdradzaj kochanie z.d.r.a.d.z.a.j !!! bo to dodaje satyswakcji i czlowiek luzniej sie czuje...taaak???

Kurewska czerwien. Dzięki

aleś ta głupcy.

początkująca niewierna a skad jestes?

z mojego burdelu

Jak dla mnie niezrozumiałe.Zdradzać męża ... hmm ... a obietnica? wierność,uczciwość małżeńska? Być z nim w zdrowiu i w chorobie?Skoro nie czujesz się na tyle odpowiedzialna by stworzyć stały związek najlepiej tego nie rób i nie krzywdź drugiego.Ponieważ właśnie przez takie jak wy,co im się odmienia po latach,że jednak chcą kogoś innego.. marnujecie całkiem porządnych mężczyzn.Moja propozycja jest następująca... rozwiedź się z nim.. bo skoro masz tak go dalej zdradzać i żyć z tym w kłamstwie to najlepiej jak już z nim skończysz i poszukasz sobie kogoś innego.No chyba,że on dobrze zarabia i jesteś taką s*ką,że wciskasz do niego dupę tylko po to żeby mieć na ciuchy,kosmetyki i tak dalej...

catch masz 100% racji w tym co mowisz, po co zdradzac, wez rozwod i szalej ile dusza zapragnie. Oj suczyco gdyby Twoj maz wiedzial co robisz. Kurwicy mozna dostac, kobiety odpierdolilo Wam? Uspokojcie sie wkoncu. Przez takie ja Ty, szmaty,kurwy i suki inne dziewczyny sa traktowane w taki sam spoosob jak Ty. Bo coraz wiecej takich kurwiszonow

początkujaca niewierna,teraz wyobraż sobie że twój mąż też cię zdradza ,bo po co ma cięgle słuchać narzekań 'że głowa boli,okres,zmęczona jestem ',i dotykać sflaczałych piersi,zadużej pupy,opony zamiast talii,lepsza młodsza,sprężyste piersi,jędrne pośladki,talia osy,poddepilowana,też mu się to spodoba i pomyśli że jaki był głupi że kochał" muzeum"a teraz może kochać"liceum"też go to zacznie wciągać bo to każdego zwiedzie bo lepiej pokać się z młodą laską bez zmarszczek ,worów pod oczami-----przemyśl to czy warto -kochanek dobry na chwilę ,pobzyka starszą czegoś się nauczy i odejdzie w siną dla niego nowe przeżycie a ty?????co wtedy zrobisz????pójdziesz na zieloną trawkę bo już się zieleni??????? szanujmy się wzajemnie-ktoś ci napisał -pzrysięga małżeńska- już cię nie obowiązuje????

a mnie się podoba jak moja żona puszcza się z innymi, dodaje to smaczku naszemu związkowi

zlapiesz cos, znajoma tez sie tak bawila az zarazila sie hpv teraz ma ochydne brodawki na czesciach intymnych i zarazila swojego faceta, stosowala gumki i co... lipa nic nie dalo

nie chce straszyc ale ma to wypalane regularnie i podobno cholernie boli i cholernie duzo kasy kosztuje cos ponad 1500 juz wydala a to sie rozsiewa jeszcze bardziej, jest mase innych chorob poza ta wiec zycze powodzenia

Jestescie chorzy. :(

Jeju jaka adrenalina... a zostanie przyłapanym z kochankiem to to samo?Weźcie się zastanówcie lepiej...skoro tak wam odpowiada spanie co trochę z kimś innym to nie wiążcie się z nikim na stałe.. a jak niektóre chcą to niech zostaną prostytutkami :/ przynajmniej dodatkowo pieniądze będziecie za to mieć... moim zdaniem jest to chore, obiecywać komuś przed Bogiem i wszystkimi ,że się go będzie kochać aż do śmierci,obiecywać wierność a potem to wszystko olać..

swiat totalnie schodzi na psy:(

Wróciłam właśnie ze spotkania z kochankiem i tak pomyślałam żeby zobaczyć czy ktoś coś tu napisał. :) "skoro tak wam odpowiada spanie co trochę z kimś innym to nie wiążcie się z nikim na stałe.. " A to niby dlaczego? Nie widzę żadnych plusów takiego rozwiązania. Nie wyobrażam sobie układania życia od nowa. Dobrze mi jest tak jak jest. Kochanek to tylko seks, a z mężem mamy jednak wiele wspólnych przeżyć. Mimo tego, że teraz zdziadział to mam do niego sentyment. Wbrew pozorom życie w związku bardzo sobie chwalę. Jedyne czego mi potrzeba na boku to seks. Szkoda, że tak późno to odkryłam. :) "a jak niektóre chcą to niech zostaną prostytutkami :/ przynajmniej dodatkowo pieniądze będziecie za to mieć..." Prostytutki ze mnie nie będzie, bo nie mam ochoty na facetów w typie ustatkowanych tatuśków, tylko na takich, którzy za darmo mogą z łatwością mieć kobietę z racji swojej atrakcyjności. ghfjhghfg próbujesz mnie nastraszyć tymi chorobami, ale nie udało ci się. miki maus akurat atrakcyjna jest ze mnie kobieta, a nie taka jak opisujesz. Dbam o siebie, a to mąż woli siedzieć przed telewizorem zamiast poćwiczyć i wyrzeźbić brzuch. Co do zdrady faceta to równie dobrze żona może być wierna, a i tak na to mężczyźni nie patrzą jak jest okazja. Jak tak się zdarzy, że mąż mnie zdradzi to przynajmniej to co się zabawiłam będzie moje i na pewno lepiej będę się czuć niż jakbym była wierna. Ale myślę, że o to, że mnie zdradzi bać się nie muszę. :) "Przez takie ja Ty, szmaty,k**wy i suki inne dziewczyny sa traktowane w taki sam spoosob jak Ty." To znaczy w jaki sposób? Nie narzekam na swoje życie, bo bardzo dobrze mi się wiedzie. Jak to się mówi "grzeczne dziewczynki idą do nieba, a niegrzeczne mają niebo na ziemi". ;) "Moja propozycja jest następująca... rozwiedź się z nim.. bo skoro masz tak go dalej zdradzać i żyć z tym w kłamstwie to najlepiej jak już z nim skończysz i poszukasz sobie kogoś innego." I kolejna taka propozycja... Po co mam rozwalać wszystko co budowaliśmy tyle lat. Rozwiodę się i co? Na początku mąż był bardzo atrakcyjny, a potem się zmienił. Jaką mam gwarancję, że z następnym facetem nie będzie tak samo? Nie opłacają mi się takie eksperymenty. A mąż posiada ciągle inne plusy. Jakbym miała jeszcze raz decydować o ślubie to i tak bym wyszła za niego za mąż. ;) Seks na boku to też inne przeżycia. Jakbym się związała z kochankiem to pewnie nie byłoby już takich emocji.

Której jeszcze spodobało się zdradzanie? Może jeszcze ktoś się podzieli swoimi doświadczeniami. ;)

Tak wygląda dziś miłość w wydaniu kobiet! Zdradzanie mężów, narzeczonych i chłopaków! Pierdolone feministki!

A co jesteś zazdrosna, że nie tobie żaden się nie dał ujeżdżać? :P

Jestem facetem i nie znoszę pustogłowych femin i babsztyli zdradzających swoich facetów! Jak jest coś nie tak to się zrywa, a nie zdradza!