pomozcie przetlumaczyc sen - slub z ukochanym

Nie tak dawno sniło mi się, że oświadczył mi się mój chlopak Pawel. Napisal że mnie kocha i pytanie o ręke na ściane na klatce schodowej w moim domu. Ze dwa razy jak schodziłam po schodach to nigdy nie miałam czasu zatrzymać się chwile dłużej i doczytać to do konca. A gdy juz chciałam to przeczytać, to okazało sie że juz tego nie ma. że Pawel starł wszystko. Czułam sie zawiedziona. Następnego dnia sniło mi się, że mial sie odbyć mój ślub z Pawlem. Wszystko było bardzo szybko zorganizowane i miałam wątpliwości że to za szybko. Nie wiedziałam czy odwoływać ślub czy nie. Goście się zaczęli schodzić, byłam nie ubrana ani nie uczesana. W końcu przyszedł pan młody w dresie (mój chłopak nigdy nie nosi dresów), a w dodatku pijany. Wiec postanowilam ze nie będzie ślubu, wszystkim powiedzialam ze to przez niego. A dziś snilo mi sie znow ze mialo sie odbyc moje wesele z Pawłem. Też miałam wątpliwości. Byłam już ubrana, czekałam na pana młodego, ale on nie przyjechal. Mimo ze nie pojechalismy do kościoła to i tak zostaliśmy małżeństwem. Minęło kilka dni, a my nie mieszkaliśmy razem i nie rozmawialiśmy. Czy ktoś pomoże zinterpretować? Czasem w snach wszystko jest na odwrót i nie wiem czy teraz tez tak jest. Jesli ktos mial podobny sen to niech napisze

dużo myślisz o zamążpójściu i o obawach z tym związanych tj. czy to jest ten właściwy, czy czas jest teraz odpowiedni i czy ten związek przetrwa na dobre i na złe oraz czy jak już ustalicie termin, to czy on się przed ślubem nie rozmyśli. i to wszystko przejawia się w twych snach.

chyba masz racje, ze duzo o tym mysle, bo ostatnio duzo osob z mojego otoczenia bierze slub i czasem pojawiaja sie pytania niby w zartach ale jednak kiedy my bedziemy sie żenić. Poza tym moja mama nie jest do końca przekonana co do tego chłopaka, tzn. wytyka mi jego wady. Owszem ma wady, każdy ma, ale to dobry chłopak, ale myśli się jednak.

a czy można w jakis sposob przewidziec, jaką to nam wróży przyszłość?