napisałam dziś 2 listy miłosne od rana

A wy ile? Jeden o tym, że nie chcę fruwać od pracy do pracy, a drugi całkiem od picu. W Polsce miałam wiele prac w szkole bo nie miałam mieszkania i robiłam doktorat co wiązało się z pracą w terenie gdzie mieszkałam. No wiecie w 2000 roku myślałam, że ludzie na uczelni rozumieją, że w 2004 chciałam to skończyć, wziąć kredyt na mieszkanie szukać lepszej pracy lub nie, ale w szkole nic mi już nie mogli zrobić wtedy. Musieliby mi dawać stałą pracę, a może z biologii bym coś znalazła - jakies godziny gdzieś tam z tego czy śmego - wiecie jakie jest życie. A tymczasem wiecie - za wszystko ja poniosłam odpowiedzialność, a mój promotor? Nie powinien on też siedzieć? Bo wiecie - no jedynie, że sobie nie przemyślałam, że dzieci nie zatrudnił na swojej katedrze. No to ale miałam drugi fach, robiłam studia podyplomowe z innego fachu. Czy ten kretyn nie rozumiał, ze nie pracuję w zawodzie? Bo wszystko jest dziś na mnie, a on kuźwa co - przez 4 lata mnie usuwał z tego doktoratu? To wiecie tak jakby 5 letnie studia ktoś kończył, a ktoś mu powiedział - ty się dziecko na ten zawód nie nadajesz - a praca? a mieszkanie? wyjeżdżajcie młodzi z Polski bo to jest GÓWNO a nie państwo. I tyle z całości jak praca nie jest po znajomości. 6 lat zmarnowanych. Przykro mi bardzo. A dalej co? Na razie przepadłam za to, że po lumpeksach nie łaziłam. No dobra - niech i tak będzie, że ciuchów nie miałam odpowiednich choć też się nie zgodzę. Dziecko ktoś powie. 2 zdjęcia jakiemuś na drodze w wózku też zrobię wiecie, a reszta no to nie za bardzo rozumiem o co biega wiecie. Bo tak - mam dziecko to chcę być razem z nim. Niemcy - oddam do żłobka i mogę przecież normalnie żyć, nie? Dziecko obok mnie, stała praca. Albo odchodzę bo nie ma stałej pracy dla mnie i idę gdzieś gdzie ją znajdę i będę mogła być , żyć z dzieckiem ułożyć sobie życie. Noż kurde - do tego bym dązyła jako OSOBA ZDROWA NA UMYŚLE i samotna matka. Rozumiecie coś z samotnej matki w Niemczech, która ma dziecko w Polsce i nie zależy jej na stałej pracy tam? To czemu blokuje innych? Możeby dostali stałą pracę i żyli normalnie - gdyby poszła sobie w diabły - gdzie powinna. Taka zaradna a nie chce się z Polski wynieść - 21 lat. No wiecie - ja tego nie rozumiem. Ja nawet w moim wieku Polskę już żegnam. I tyle. No bo się tak nie da żyć - wobec kogo ja mam lojalna być? Wobec Polski? A co ja z tego mam? Na razie wiem i rozumiem, że jedna Holenderka ma do mnie jakieś wielkie ALE. Bo ma tytuł DOKTOR w swojej pracy wiecie. Czy ona nie rozumie, że ja pójdę tam do sądu w tej Holandii i ONA wyleci? Bo ja nie mam dzieci - mi powie. A ONA MA. To sobie adoptuję JAK ZAROBIĘ. A ona gdzie ma dzieci? Chyba miała sobie po prostu jakieś adoptować i za mąż wyjść. Doktorat robiła biedaczka... naprawdę :( Wiecie - no jak ja mam dalej tę Polskę popierać? Już by mi walić na łeb musiało i tyle :( Religijnie bo katolicy i tyle. Ale więcej wiedzieć to też nie warto, nie? W niedzielę do kościółka i koniec. Co jeszcze? :(

O ,kurde najprawdzuiwszaowieczka boza!

Ach wiecie - coś sobie faktycznie z tego lumpeksu miałam kupić, ale bez przesady, co nie? Jak oni mogli wiecie w tych firmach tak mnie pomówić, a ta stała praca wiecie - dostał ją ktoś? Bo ja bym to wyśmiała wszystko przed tym sądem. Jeszcze jej Z BIURA nikt nie dostał. Najwyżej kontrakty. To kontrakt by powiedzieli, ale wiecie - to jest praca dla MECHAGODŻILLI. Tam trzeba mieć wydolność maratończyka jak dla mnie. A ja tu z tego cesarskiego cięcia... a o języku to już ani słowa. HOLENDERSKIM oczywiście i tyle w sumie bo co poza tym? Opłaca mi sie to pchać w to ogrodnictwo bez sklepów. Tam mówią dzieci po podstawówce Z DZIEĆMI w Polsce, że do sklepów mają blisko, no ale wiecie co ... to co ja mam teraz powiedzieć? Że nie lubię jeść? Nie potrzebuję jeść? A jakbym przyjechała busikiem to bym się dowiedziała,że szkoda, że nie autem. Tak bym się dowiedziała. Bo zła osoba kontaktowa. I tyle. I że nie ma żadnego dowozu i chodż se pieszo babo bo podobno to lubisz. No to wszystko są pomówienia, ale ci ludzie nic pozytywnego nie mają w sobie. ANI JEDNEJ RZECZY - same kłamstwa i ogrywania. Ale - skądś to mają , nie? No wiecie - co tu robić w tej Polsce? Też pytanie niezłe to jest. Powiesić się do lat 10. Taka prawda :(. Tu małe dzieci powinny się najczęściej powiesić. Bo nic w dzieciństwie , a dalej ? TEŻ NIC. To samo. No i tyle zostaje. Tu powinno być pełno małych wisielców w lasach. Zwłaszcza adoptowanych. Bo co - 5 lat czasu jeszcze na gwałt zbiorowy, a dalej co? Nie mam pojęcia :( Zas to samo i morderstwo albo ...zbiorowe samobójstwo. Tyle w sumie :(

Nie jestem owieczką. BYĆ MOŻE jestem menelem z meliny. Ale być może nie. Kurde powiem wam - i co z tego , że sklepy były blisko jak kiedy do nich iść? Co tu robić? Jeszcze chcą moje zdjęcie. Miałam się zapytać czy w kąpieli ma być zdjęcie. Dosłownie. Po co im zdjęcie do pracy fizycznej. Dowód im wyślę albo napiszę, że nie mam sprzętu żeby im wysłać zdjęcie kompem. Coś tam wymyślę. Może mi ktoś inny odpowie? Oby. ps. ale wy piękni jesteście w tej Polsce - miałam się tym bardziej przejąć. Naprawdę.

dawaj anala listy będą zbdne

To zdjęcie to chyba te lesbije wymyśliły wiecie i życzą mi żebym dostała pracę na stałe w Holandii. Ale ja nie chcę. Bo się uczyłam niemieckiego i MAM NADZIEJĘ, ze ta mała zerowata wariatka zna niemiecki bo po niej. Bo zrobiła z Arabów wariatów. Choć ... hmmm... no zawsze czegoś się dowiedzą o Polsce od niej, ale wiecie - jak ona chce tę stała pracę bez niemieckiego to ja nie wiem. Po polsku. A reszta? No chyba, że mówi. 21 lat - ma czas się nauczyć. W SUMIE... mnie tylko chodziło o język. No i o mieszkanie. Możebym po PÓŁ ROKU wyjechała zwierzętami sie opiekować? Kto wie? Tam w ogóle nie potrzeba języka i tyle. Kto powiedział, że byłabym tam do końca życia, nie? Ale ci Niemcy to zerska - oby się wszyscy tam pozamieniali w pedałów i lesby. Tak im życzę. I żeby ich Chiny wypaliły. Niczego wiecej. A sobie stałej pracy z dala od tych zersk. Ani mieszkania nawet na pół roku. Bo grupa im się rozbiła. Znajdą się, znajdą. Ale już tak nie będzie - a po co mi się w życie wtrącali? Kazał im ktoś? Biuro - mi powiedzą. No to niech się tam wtrącają w życie bo ja im się w życie nie wtrącałam. I dlatego tak skończyłaś mi powiedzą. - Smacznego ja im na to i oddaję im Ilonę do zjedzenia. Bo jeszcze im zyczę KANIBALIZMU. I Teda Bundiego - też by im się jakiś przydał. Czemu nie, nie? Za mój angielski ten Ted Bundy i robienie ze mnie wariatki. A ogólnie wyprawy na księżyc - bez powrotu. Jak każdemu kto ZA BARDZO ceni USA ...nie wiedzieć czemu... jeszcze w Niemczech? :(

Na razie jeszcze nie wyznałam nikomu miłości. Na razie jest tylko tyle, że nie wiem czy lubię przyrodę czy nie - no kużwa kto powinien pracować w tym ogrodnictwie wiecie - ktoś kto lubi przyrodę czy kasę i dzieci i lesbić się. Nie wiem. No to niech depczą im tam te paletki choć ja bym to zarządziła , że mi proszę po tym nie łazić i wszystkiego nie odkrywać - co potrzeba, zakryć i tyle. A kto nie pracuje tam to po co ma łazić pomagać to zakrywać. Se odkryły to niech se zakryją. Kogo to obchodzi? Bo one muszą 10 hektarów odkrywać wszystkiego. Akurat. No ale weź pogadaj z dwukrotną morderczynią. A najlepszy był początek wiecie - weźcie i sobie stójcie CAŁY DZIEŃ obok kupy sypkiego torfu. Ja myślałam, że się zrzygam tą herbatą ciepła. Bo nie pije się ciepłego tam. I wiecie co mi powiedzieli? IDŻ SE POBIEGAJ. Ja mam 35 lat. No i w tym momencie miałam zdjąć te GUMOWE rękawiczki i zapytać się przez telefon o której może busik dziś po mnie przyjechać. Tylko czym do domu? Po taksówkę zadzwonić, nie? :(

Także wiecie - weźcie se tam stoper i w razie co jak jeszcze czas zostanie po 18.00 to każcie tam wszystkim pobiegać jak tam coś osiągniecie. Idż se pobiegać - no jak ja bym go kopła w pewne miejsce to by nie wstał. Bo po co mu ten narząd. Kto to ma dzieci? Jedynie dwukrotna morderczyni. I tyle :( A reszta? Co oni robią, że tam same lesby, nie? :(

No raz pisałam z Arabem przez kompa - przyznaję się do tego. No wiecej razy, ale kurde W NiEMCZECH MIESZKALI. Wszyscy :( Raz też pisałam z jednym Hindusem. Dopóki nie zrobił się Niemcem. To miał zarabiać tyle ile Niemiec mu powiem i ma go gdzieś bo tak i już. A tamtych nie bo z Afryki. Z Francji jeszcze ujdą, ale Arab w Niemczech - uciekać bo to bez sensu. Niemcy i Araby to jak psy i koty.

Wiecie to o tym bieganiu dokoła budynku to napisałam nie dlatego, żeby się nad sobą użalać tylko po to, żeby nie było, że mi nie zależało na ogrodnictwie. Zależało mi bo bym po 1 dniu odeszła. ZA TO właśnie. Ile ja mam lat i koniec. No a że mi zależało na OGRODNICTWIE to byłam tam aż 2 tygodnie i 2 dni po których mnie WYRZUCONO bo sobie... usiadłam. Ale gdybym biegała to na pewno by się to nie stało. Albo gdybym tańczyła jeszcze do muzyki radia...

choć powiem wam szczerze, że musiałabym nago biegać tam i znowu nici, a jeśli chodzi o resztę to tam... no kwiatków szkoda, ale to by trzeba w Polsce coś mieć swojego i z tego coś mieć też, nie? No ale kwiateczki były fajne i tyle. Reszta? Dajcie spokój. Na resztę egzorcyzmy i tyle. A ZWŁASZCZA na księdza tam. I tak zrobiłam. On jest przeegzorcyzmowany tam i dlatego piszę te listy. Zebyście nie myśleli,że tam ksiądz jest normalny. Nikt. Tam nikogo normalnego nie ma. Że to sie SALEM nie nazywa to ja nie rozumiem. SALEM - tak się to powinno nazywać wszystko :(

I co? Oni nie są jedną wielką KABZĄ? Akurat :(