Filtr z instruktorem nauki jazdy?

olcia*** ciekawa jestem co ty robiłaś i robisz nie rób z siebie takiej świetej bo może jestes jeszcze gorsza ode mnie .....

Najwazniejsze zeby seks byl dobry. Facet napewno ma doswiadczenie - instruktor nauki jazdy.

xxl-men dziękuję że nie oceniasz a rozumiesz sprawę:) i to mi się własnie podoba...że można normalnie pogadać...

a jak Ci sie małzenstwo rozpiepszy? Mąż sie dowie. Tamten nie da Ci spokoju? Nie oceniam Cie.

rany,nie nazwałam cię kurwą,to był tylko przecinek.Chodziło mi tylko o twoje cimkanie w tekście. A co do opisanej sytuacji to skłaniam się do wypowiedzi faceta 31lat

o własnie Instruktor nauki jazdy - a jak On tak z kazdą?

Myślę też o tym ale mój L nie jest raczej nachalny... i sam wie o tym że on ma też dużo do stracenia...........Dziękuję że nie oceniasz...

a chcialabys zeby cie maz zdradzał? ty kur**szonie jeden!

olcia*** przepraszam:):):) ;) Też tak myślę że możę z innymi dziewczynami ale ja ich nie znam a one mnie.....a on nie opowiada mi co robi z kursantakimi jeśli coś robi to jest spoko skoro zachowuje to dla siebie a nie panoszy się z tym....

jak przysięgałaś tę "wierność i uczciwość małżeńską" to trzeba było zrobić zastrzeżenie: "z wyłączeniem sytuacji, że mi się będzie chciało sexu z kimś innym" :D na tym ta wierność, itd, chyba polega, że czasem się właśnie nie robi tego, na co się ma ochotę skoro facet tak "bez krępacji" gada o sexie z przypadkową babką, rach ciach i ją łapie za kolanko - to widać ma w tym niezłą wprawę;)

wiesz mam juz "troche"lat i przy Takim mężu jak Go opisujesz- to nie zrobiłabym Tego

Mój wtedy nie doszły mąż też o mały włosmnie nie zdradził i wiesz jak ja się wtedy czułam.... i nie jestem kurw.....szo..nem bo nie puściłam sie....

Ja tylko chciałam poprostu pogadać na forum jak inni to widzą... i tyle a ze o tym pisze nie jestem zadną kur... i nie powiedzialam ze ja sie z nim puszcze....

ale to rozmyślasz wiec w myslach jestes kur***szonem i tyle :O skad sie biora takie kretynki :O szkoda twojego meza :(

to tak samo jakbym mężu zakazała obejrzę jakiś film z laskami albo spojrzeć na nie a skoro spojrzy na jakoąś laske to ja nie wiem co mu w głowie siedzi moze miec rozne mysli ale to nie znaczy że jest zaraz najgorszym

a moze on tak z wieloma kursantkami-zeby zaliczyć a Ty mężatka to jemu bardziej na ręke

w myślach kurwisz... to chyba kazdy kobita nią jest myśląć o sexie.... nie uważasz...nie wierze ze nigdy w myślach nie fantaziowałaś....

co innego film gdzie facet nie przeleci aktorki a co innego planowanie skoku w bok!! babo OPAMIETAJ SIE nim swoje małżeństwo ROZPIEPRZYSZ !!

Dallilla nie wiem może i tak jest... ale zastanawiam się głęboko nad tym że może to być chwila przyjemności a pozniej bede żałowała bo sumienie mnie zeżre....

własnie a piszesz ze z męzem tez jest super

jak kochasz męża to tego nie rób jak go nie kochasz, to od niego odejdź zamiast mu rogi przyprawiać :O

Moim zdaniem to źle robisz,że piszesz tu o tym,tylko cię zwyzywają o kurwiszonów itp.Ludzie na zewnątrz robią duże halo z takich powodów a tak na prawdę to mówią tylko tak z czystej zazdrości,każdy by chciał aby coś takiego się przytrafiło i jemu,a nie tylko domowa rutyna która jest nudna jak flaki z olejem i pewnie każdy to przyznaje w duchu a na głos mówi co innego.Zakończ ten temat i idź korzystać z życia,to tylko sex.

jak kochasz męża to tego nie rób jak go nie kochasz, to od niego odejdź zamiast mu rogi przyprawiać :O

Nobo tak jest nie zapczeczam...ale wiesz i myślę że jestes wyrozumiaął i wiesz o co chodzi....że czasem ciekawość też jest.. jak to jest z innym jak to jest przeżyć coś innego.... Tylko... to chyba nie normalne.....

może w ten piatek jak masz ten kurs popros męża by poszedł z Toba albo przyszedł po Ciebie jak Tamten to zobaczy moze go to ostudzi i wtedy zobaczysz

el-chulo Bravo masz rację też tak myślę wyzywają od najgorszych nawet mnie nie znajoąc a jak sam napisałeś ludzie może jeszcze gorsze rzeczy ode mnie robią a czego ja nie zrobiłąm jeszcze nawet.... Tak kocham męża bardzo..... :):):)

chcesz wiedziec jak to jest z innym? chyba nie, bo napisałaś ze mąż jest Twoim trzecim więc wiesz jak to z innym jest co?

Do "dallilla" To nie jego ma ostudzić tylko ją:]

Mąż pracuje... w piątek....:(:( Nie chiałabym go zranić dallilla ale wiesz czasami coś jest śilniejsze od nas ale to nie znaczy że pojde i sie puszcze muszę dobrze wysztko przemyśleć i ... zdobyć się na szczerą odwagę.. żeby szczerze z nim pogadać:(

pali na panewce chwila mija i budzimy się z rączką w nocniku ale jak cipka cię swedzi.. to..