Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alicja1213201213

Martwie się o tate..

Polecane posty

Gość Alicja1213201213

kiedyś był jakiś taki pełny zycia , miał poczucie humoru byl dla mnie wsparciem. .. teraz ( ma 51 lat) stał się jakis taki osowiały..mówi z takim jakimś żalem w głosie ,że mi go szkoda.. jest zniechęcony , zyje we własnym świecie.. Moja mama ma kochanka ,on chyba o tym wie.. ale nie chce sie mieszać w ich sprawy.. ja jestem na studiach , tata siedzi cały czas w domu po pracy i ogląda tv.. jak mogemu pomoc? dodomu przyjeżdzamraz na 2, 3 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzech twarrdy
dziewczyno ciesz sie, ze Twoj ojciec ma prace!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja1213201213
ale jak mam jej kazać zostawic kochanka? ona nawet nie wie ,że ja o tym wiem.. ale tata może wiedzieć.. albo coś podejrzewa.. poza tym ..ich małżenstwo od paru lat jest fikcja niestety.. tzn jakoś tam ze sobą rozmawiają,ale bardziej jak współlokatorzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja1213201213
nawet przestał spotykac sie z kolegami .. wcześniej chodzil na jakieś imprezy z pracy , zawsze tryskal humorem.. a teraz siedzi osowiały w domu i godzinami ogląda telewizor ,albo maluje kolejne obrazy bo to jego pasja .. teraz z nim rozmawialam to byl smutny , mówił ,że ktosgo gdzieś zapraszał tzn jacyś znajomi na dzisiaj bo były imieniny ,ale on nie poszedł bo powiedział ,żemu się nawet nie chce.. spytałam dlaczego to odpowiedział ,, a nawet nie wiem.."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja1213201213
to jak mogę mu pomóc? bo naprawdę jest mi go szkoda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×