Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blisko 30-stki

zaplanowanie bliźniąt

Polecane posty

Gość blisko 30-stki

Witajcie czy zna któraś z Was dziewczyny lekarza w Warszawie który pomoże "spłodzić" bliźniaki? Pomoże lub spowoduje że będzie szansa na nie. Poprzez stymulację owulacji lekami. W rodzinie mojej ani męża nigdy nie było. Ile to może kosztować, czy wogóle jest do osiągnięcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkgvyctyjbk
??????? a wiesz ze mozesz sobie zrobic krzywde jak przestymulujesz sie lekami? Zamiast blizniat mozesz sie nabawic torbieli:/ bo to jesli maja byc dwujajowe to musza pochodzic z dwoch dominujacych pechezykow, ktore jeszcze musza peknac:////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blisko 30-stki
tak dwujajowe, zauważ ile bliźniąt rodzi się w świecie gwiazd, gdzie ludzie płacą lekarzom za pomoc w tym aby sie udało, słynne gwiazdy mają bliźnięta choć w rodzinie ich nie było. Jeśli jest możliwość zaplanowania bliźniaków to mimo wszystkich zagrożen chcę w to wejśc, i suzkam lekarza który mnie nie wyśmieje tylko podejdzie do problemu poważnie. ... zadałam pytanie na które ktoś może zna odpowiedź albo spotkał się z tym osobiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dppppp blisko 30-stki
tys jest chyba nie powaza:O nir da sie ot tak zaplanowac blizniaki:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do blisko 30-stki
co z tego ze nie bylo? mozna miec problemy z zajsciemw ciaze i mozna miec wtedy blizniaki ja bede miala stymulowana owulacje ale podchodząc do inseminacji bo ponad 2 lata nie umie zajsc w ciaze i mam duza szanse na blizniaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blisko 30-stki
jeśli nie zaplanować to stworzyć możliwość że się uda, nie czytaj dosłownie słowa "zaplanować", inaczej mogłabym napisać postarać się, stworzyć, zwiększyć szanse... itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko to jest raczej
nie mozliwe w normalny spsób!!!a jedno dziecko to juz jest nie waze? musi byc od razu dwójka ciesz sie ze nie muisz sie leczyc bo bys dopiero jęczala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliżniaczka76
Ja mam chyba troszkę szczęścia ,bo u mnie w rodzinie są bliźnięta z pokolenia na pokolenie.Sama jestem z bliźniąt,moja mama z bliźniąt itd... teraz boję się zajść w kolejną ciążę by nie mieć bliźniąt bo jest duże ryzyko ,ze sama będę je mieć.mm już dzieci a kolejna ciąża zwiększa ryzyko bliźniąt-eh tylko nie wiem czy mogę mówić tu o szczęściu..... ale tobie życzę byś mogła je mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blisko 30-stki
leczyć się nie muszę, bo mam regularne cykle, i występuje owulacja, praktycznie zawsze w tym samym dniu cyklu, sprawdzone z moją Panią doktor, która z resztą nie chce podjąć się starań o ciąże mnogą... dlatego też pytanie o to czy ktoś zna, slyszał, spotkał się z taką próbą wsłnie zlekarzem zwiększenia szans na bliźnięta. nie pisz proszę że jedno się nie liczy, bo wiadomo że się liczy! ale jeśli jest to możliwe to chce spróbować, przecież jedno to wiadomo jak spłodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest to
mozliwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zapytaj lekarza bo tu nikgo takiego niema kretynko blizniaki chce planowac buahhahahahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blisko 30-stki
kretynka?! obrażać tylko umiesz? Nie czekam tu na wypowiedź lekarza na kafeteri, ale osób które być może tak jak ja mają taki plan, albo ktoś z ich otoczenia spotkał się z takim "zagadnieniem"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa _z mlekiem
Wydaje mi się, że bliźniąt nie da się zaplanować i w przypadku zdrowej kobiety trzeba liczyc po prostu na szczęśliwy "podwójny" traf tego co wiem, to leki powodujące, że w jednym cyklu dojrzeje więcej komórek przypisywane są kobietom mającym duże problemy z owulacją i zajściem w ciążę (stosuje sie je m.in. w procedurach przygotowujących do in vitro)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blisko 30-stki
a poza tym nie pisz że jest to niemożliwe, bo jest możliwe!! TO TY SIĘ SPYTAJ SWOJEGO LEKARZA! bo ja pytałam moją panią doktor i mówiła że jest możliwe ale ryzykowne, i ona się tego nie podejmie... i proponuje nie kombinowac bo mogą wyjśc nawet 3-4-raczki, więc nie powiedziała mi że jest to niemożliwe, tylko że jest to ryzykowne! teraz szukam innego lekarza który ma większe doświadczenie w stymulacji owulacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka ......
blisko 30-stki mi sie tez marza osbiscie blizniaki za miesac jedziemy do kliniki kojeny raz bo sie leczymy zycze ci zby ci sie udalo i zeby ci sie spelnilo twoje marzenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blisko 30-stki
no chociaż jedna osóbka która to rozumie. Do której kliniki jeździcie? w w-wie? Życzę Tobie również aby się udało to podwójne szczęscie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka ......
do bytomia tylko ja juz dlugo nie umiem zajsc w ciaze a moj maz ma slaba ruchliowsc plemnikow kiedys nam przepowedziano ze bedziemy miec blizniaki hihiih chodz ja w to nie wierze zobaczymy od razu za jednym razem i spokoj ja juz mam 29 lata latka leca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atakatama
NIestety, wydaje mi się, że zaplanowanie jest rzeczywiście niemożliwe. Gwiazdy rodzą bliźniaki po zapłodnieniu in vitro. Wtedy mają wszczepianych kilka zapłodnionych komórek i szansa na ciążę mnogą rośnie. Ja miałam stymulowaną owulację, często występowały dwie komórki jajowe albo nawet trzy, a kiedy w końcu doszło do zapłodnienia to okazało się, że ciąża pojedyncza. W pierwszej ciąży miałam inseminację i w momencie, kiedy ją miałam też były dwie komórki gotowe na zapłodnienie, a jedna się tylko utrzymała. To jednak zależy od uwarunkowań genetycznych. Chyba że zdecydujesz się na naprawdę dużą ingerencję, ale nie wiem, czy to warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blisko 30-stki
jestem w podobnym wieku do Ciebie, i też jestem zdania że za jednym razem podwójne szczęscie było by cudownie... Moja lekarka nie chciała mi dać żadnych leków na zwiększenie owulacji, a na własną rękę nie chcę nic sama brać, bo wiem że może to się źle skończyć. Chciałabym bliźniaki ale nie za wszelką cenę. Jednakże pomyślałam że jest może jakiś lekarz który przyjmie prywatnie i spróbujemy, sprawdzimy jak działa na mnie lek, czy rzeczywiscie zwiększa owoulacje, ile pęcherzyków pęka itd. Marzą mi się bliźniaki, a już czas na dziecko, także coż... skonsultuje to z kilkmoa lekarzami i podejmę decyzję czy dalej w to brąć czy zostawić sprawy naturze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrararadarada
idz kobitko do lekarza powiedz ze od 3 lat starasz sie o dziecko bezsuktecznie, zrobią ci badania, dadzą leki na zwiekszenie owulacji, bedziesz je brala tak jak ci powiedza i a noż widelec się uda :)... raz się żyje spróbuj, bo dużo dziewczyn pisze ze po leku clo mają ciąże mnogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość źallllllllllllllllllll
dobrararadarada przeciez autorka napisala ze z owulacja jest wszystko wporzadku to nie jest takie proste jak sie komu wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość źallllllllllllllllllll
dobrararadarada ale od tak sobie tego leku sie nie bierze bo to nie sa cukierki czekoladowe:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t4444
a czemu twoja lekarka nie sie tego podjąć?/ hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blisko 30-stki
bez przesady... nie mam 16 lat żeby sobie łykać leki jak cukierki, ani kłamać lekarzowi że się staram o dzidzie beskutecznie od 3 lat, o matko ,,, bez przesady...! Z owulacją wszytsko ok, jest co miesiąc, nigdy nie brałam leków antyk, nigdy nie miałam porblemów z okresem, od x lat mam regularne cykle, sprawdzone owulacje. Męczy mnie tylko to że lekarka nie chciała ze mna nawet porozmawiać o tym co może pomóc w osiągnięciu ciązy mnogiej, jakie są sposoby, jakie leki, co może zwiększyć jej prawdopodobieństwo. Dlatego szukam innego lekarza, z którym będę mogła porozmawiać. Wiadomo że nie chcę ciąży mnogiej za wszelką cenę, ale jeśli można w jakikolwiek sposób, jakimkolwiek lekiem sprawić że szanse na nią z praktycznie żadnych wzrosną na jakiekolwiek to już by było super. Poprostu chcę spróbwoać uda sie to będę przeszczęśliwa, jeśli nie to będzie jedno kochane dzieciątko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka bliźniakówj
a po clo jestem mamą dwóch ślicznych synków, także chcieć to móc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość źallllllllllllllllllll
tak tylko leczyc sie a brac gdy sie jest zdrowym to sa dwie rózne sprawy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staraczka o baby
podłącze się pod ten temat a co będzie jeśli zdrowa osoba bedzie brała clo na własną rękę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonooona
możesz sobie zaszkodzić, ale jak dokłanie to nie wiem, można się domyślać że rozregulujesz sobie cykl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba jakas prowokacja...przy zdrowym regularnym cyklu z owulacja nikt kto jest normalnym lekarzem nie podejmie sie tego,bo to ryzyko dla zdrowej kobiety faszerowac ja lekami. Chyba sobie nie zdajesz sprawy o czym ty piszesz.... watpie ze to mozliwe, chyba ze in vitro, a to i tak nie da ci 100% pewnosci ze ciaza sie utrzyma i rozwinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
clo moze sprawic ze wystapi wiecej pechezykow, ze one sie beda rozrastac, ze zamiast peknac moga sie z nich torbiele zrbic....ja bym z lekami nie kombinowala....a z in vitro to tez nie lekko bo to trzeba sie zakwalifikowac tez do zabiegu....ech....a kobiety marza zeby choc jedno dziecko miec.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko , żeby uspokoić Twoją
pewność siebie, napiszę że odkąd zaczęłam miesiączkować moje cykle są regularne jak w zegarku, co miesiąc miałam owulacje, śluz idealnie płodny i co ? i gówno 2 lata ponad w ciąże zajść nie mogłam mąż oczywiście badany i nasienie u niego bardzo dobre także po pierwsze - nie bądź taka pewna, że na pewno w ciąże zajdziesz bo Ci pani lekarka owulację sprawdziła mi sprawdziła nie raz i nie dziesiec razy i co z tego, że zawsze pęcherzyk pękał ? po drugie nawet stymulacja CLO nie daje żadnej gwarancji że ciąża będzie mnoga ja zaszłam po CLO właśnie i dziecko jest jedno co więcej moja pani dr ma tylko kilka pacjentek, które po takiej stymulacji zaszły w ciąże mnogą także autorko droga - najpierw troszkę pokory bo nawet nie wiesz czy będzie Ci dane kiedykolwiek mieć jedno dziecko więc nie próbuj bawić się w Pana Boga i sobie planować ile dzieci będzie w jednej ciąży... jeszcze może płeć byś sobie chciała wybrac ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×