Dałam kolesiowi którego nie lubie

Stało się to na baletach w sobotę! Pech chciał ,że spotkaliśmy się w jednym miejscu danego dnia, a konkretnie podszedł do mnie, zaczął namawiać na drinka.Oczywiście nie rozumiał słowa NIE.Poszłam z nim nie chciałam robić scen gdyż gotowy był zaciągnąć mnie siłą.wypiłam jednego w jego towarzystwie był nawet miły.więc zgodziłam się na drugiego.Po nim poczułam się dziwnie zdaj się coś mi dosypano.Nagle zaczął mnie całować nie wiem czemu nie protestowałam.Potem wziął mnie do wc, najpierw zaczął mnie lizać potem chyba odwrócił i wiadomo co:(.Wszystko to jest tak jak by mi się śniło.Jak by ktoś gwałcił mnie przez sen Obudziłam się w niedziele rano w domu.Matka mi powiedziała że mnie przywiózł koło 2 w nocy kompletnie nieprzytomną Dzisiaj w szkole wszyscy o tym już wiedzieli.Najgorsze jest to że nie on tylko moje ex koleżanki z którymi byłam i które widziały wszystko jak się dobierał do mnie a potem wyprowadził niby na zewnątrz nic nie zrobiły i jeszcze to wszystkim rozpowiedzieli Mam ochotę się zabić,jest mi strasznie wstyd po za tym boje się że jestem w ciąży,miesiąc przed maturą Co robić?:(

powiedz mu,ze o wszystkim opowiedzialas tacie,bo mam z nim bardzo dobry kontakt itp. Bedzie szczyl sral ze strachu. Niech zaplaci za testy na kazda mozliwa konsekwencje swego czynu,i nich ma nadzieje,ze go nie oskarzysz o wykorzystanie.

0/10

Ten bydlak Cie zgwałcił dziewczyno... To byla pigulka gwaltu.