Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tak mi przykro

5-letni związek, a zauroczenie w innym :( Pomocy

Polecane posty

Gość Tak mi przykro

Poznałam go na imprezie razem z moim chłopakiem. Od tej pory nie przestaje o nim myśleć. Kocham swojego faceta jest miłością mojego życia :| Ja jestem jakaś poje****. Boże jak chce wrócić to tego dnia przed poznaniem go. Nie było w nim nic szczególnego..Po prostu był inny niż mój facet, wiem że nigdy nie zostawie swojego chłopaka. Jak sobie radzić z fatalnym zauroczeniem. Przecież to jest strasznie nie fer wobec niego :| Rwe włosy z głowy aby coś z tym zrobić.Nie mogę jeść i brzuch mnie z nerwów boli :/ Jesteśmy 5 lat razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi przykro
temat założyłam raz, nie wiem czemu dwa razy wyskoczył ehh przeciwko i nawet kafe przeciwko mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi przykro
Chciałabym wierzyć ... wiedzieć że któraś z Was miała podobnie i wszystko się dobrze skończyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niedawno miałam podobnie. I mimo, że zauroczenie mi minęło, już nie patrzę tak jak dawniej na swojego faceta, coś mnie odpycha od niego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi przykro
:(((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi przykro
Ja nie moge, moj facet jest strasznie przystojny, tamten jest przecietnym facetem :(((( Nie rozumie sie, kompletnie sie nie rozumiem. Wiecie co ja na prawde jestem w desperacji, jestem zalamana . Jest mi wstyd, przez co izoluje sie od swojego faceta ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzxxxxxxxxzzzz
no ja miałam podobnie, 3lata z facetem w planach ślub itd a poznałam innego no i mimo że broniłam się przed tym to teraz jestem z tym "nowym" facetem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja rada. musisz postępować dokładnie według planu. 1.podpisać umowę z tp.sa 2.upomnieć się o maskotki serca i rozumu (wiesz które t, takie pacynki jak z reklamy) 3. gdy dostaniesz pacynki od kuriera usiądz po turecku i pacynkę serca załóż na lewą dłoń , pacynkę rozumu na prawą(jeśli jesteś leworęczna odwrotnie) 4. pacynka rozumu musi wytłumaczyć pacynce serca że robi źle 5. rozmowa okaże się bezskuteczna na 99% 6.wtedy pacynka rozumu , ta na silniejszej ręce nie wytrzymuje i rzuca się na pacynkę serca i wykręca z całej siły. 7. ze zwichniętym nadgarstkiem udajesz się do lekarza pierwszego kontaktu. 8. lykasz środki przeciwbólowe przepisane przez lekarza 9.idziesz spać 10.rano budzisz się wyleczona z głupiego zauroczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się teraz męczę, bo odsunęłam sięod faceta....kocham go ale chyba juz nic z tego nie będzie...to jest straszne...żałuję, że go poznałam, wiem, że go zranię, że będzie cierpiał, zresztą ja też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostrzegłem błąd w moim planie ale szybko poprawiam. chodzi punkt 1. Nie musisz podpisywac umowy z tp.sa by dostać pacynki. możesz spróbowac kupić je na allegro albo gdzieś. ewentualnie sama uszyć ale wtedy nie daję gwarancji że się uda. jesli nie znajdziesz nigdzie na necie tych pacynek to podpisz umowę z tepsą. i dalej według planu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi przykro
To jest jakaś masakra. Przysięgam, że to wszystko jest bezsensu. Siedze i mysle gdzie moglabym chcociaz zobaczyc tego chlopaka, a zaraz potem mysle jezu jak mam sie z tego wyleczyc :| Moj jedyny posilek dzis to jablko, tak mam żołądek ściśnięty z nerwow :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi przykro
b-movie scream queen # 1 nie rozstane sie z moim, jest dla mnie wszystkim mimo wszystko. Jest dla mnie dobry, dba o mnie i kocha ponad wszystko. A ja mu takie świństwo zrobilam i zauroczylam sie w innym. Nigdy nie zwracalam na facetow uwagi, nigdy mnie nikt innt nie interesowal przez 5 lat byl tylko ten jedyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi przykro
oczywiscie ze nie, jezcze do konca nie upadlam na glowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samo no2
cześć, mam tak samo tylko jestem facetem...w związku 4 lata od paru miesiscy nie uklada sie z moja obecna, jak tu piszecie nie mam jakos ochoty z nia przebywac, dotykac jej, odpycha mnie co od niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi przykro
Widzialam go raz, wtedy co poznalam i potem mi na dyskotece mignął przed oczyma , doslownie na sekunde tydzien temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredotka2011
a powiecie mi skąd to się bierze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi przykro
mam tak samo ano2 krzywdzisz ją :( Boje sie ze ja zrobie to mojemu facetowi, a nie chce nie chce nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi przykro
Wracam na drugi koniec polski na swieta. Wroce dopiero w polowie maja tu gdzie on jest :| Moze to cos da, zajme sie czyms w domu moze zapomne moze to przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samo no2
A ty go nie krzwydzisz? tylko u mnie od paru miesiecy sie psuje a poza tym ona nie wiem o niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwykła chemia. ps. ja raz miałem dziewczynę któr tak się zauraczała i jej przechodziło. w kolesiu którego w ogóle nieznała, nigdy nie rozmawiała ale widziała raz czy dwa. i odradzam. nie chciałbym mieć takiej dziewczyny jak ty autorko. bez urazy, nic do ciebie nie mam i to nie twoja wina. ale bym nie chciał. z kims kto nie panuje nad swoimi uczuciami i emocjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi przykro
b-movie scream queen # 1 planujesz sie z nim rozstac? Ja musze to przetrwac. Ciagnie mnie do niego, w sensie do zdjec, wiem gdzie mieszka wiec moze go spotkam takie moje mysli ale musze to przezwyziezyc. Chce sie ustatkowac z moim mężczyzną, chce z nim spedzic reszte mojego życia ale ten facet rzucił na mnie urok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laluta
Zauroczenie szybko mija,ale potrafi wyrządzić spore spustoszenie. Pamiętaj,że każda myśl o nim jest dla Twojego mózgu jak krok na świeżo wykiełkowanej trawce. Przejdziesz po takiej raz- trawa się podniesie bez większego uszczerbku.Przejdziesz kilka razy- wydeptasz scieżkę,a z trawy nici... Tak samo z Twoim sercem i umysłem...jedna myśl nie wyrzadzi szkody, ale każda następna................ Zajmij sobie każda wolna chwlke jakimś zajęciem...czymś co lubisz....staraj się nie myśleć.A przede wszystkim zastanów się czy te 5. lat nie jest wystarczającym dla Was...może pora na zmiany? a może po prostu .....e tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi przykro
nie krzywdze, jeszcze. U mnie to trwa dopiero z 1,5 tygodnia. Moj facet nie podekjrzewa niczego, bo nigdy nie zwracalam uwagi na facetow, nawet jak kolezanki cos tam plotkowaly o facetach ja nigdy w temacie nie bylam. Mam teraz duzo pracy wiec nie dziwi go ze nie mam az tyle czasu dla niego. Jest jak zwykle, tylko ja cos zmyslam ale wiem ze on mi wierzy i cierpliwie czeka az powiem kochanie skonczylam, teraz mam dla ciebie czasu ile zapragniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi przykro
Tym razem to znowu ja/ wiem, nie moge nawet w lusterko spojrzec na siebie. Sama bym nie chciala byc z kims takim jak ja, w tym problem, wlasnie dlatego to tak boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laluta
hehe... uwierz mi,że będzie gorzej, jesli nie przestaniesz o nim myśleć.... po pewnym czasie Twój partner zacznie Cie drażnić....zaczniesz go unikać...i taki bedzie poczatek końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak mi przykro
laluta dziekuje, mądre slowa. W tym momencie mam duzo pracy papierkowej a że ciekawa nie jest wiec moj umysl ciagle szuka ucieczki w inne mysli, tak wlasnie w te mysli ktorych byc nie powinnp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×