Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama 9latki. . .

z 9latka do ginekologa dziecięcego. Jak ma to przebiegać?

Polecane posty

Gość mama 9latki. . .

córka ma upławy, musimy iść do ginekologa dziecięcego. Niestety jest problem... nijak nie mogę zwolnić się z pracy w ten dzień. A jest to oblegany specjalista, więc albo teraz albo dopiero pod koniec maja:O jest dużo z tym problemów... mam do wyboru - idzie z ojcem lub z siostrą (19 lat). Co lepsze by było? Jak wizyta takiego dziecka przebiega, jak to jest z osobą towarzyszącą przy badaniu takiego malucha? jak przygotować psychicznie? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 9latki. . .
ktos to przechodził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KARLA KOLUMNA 3000
nic Ci nie doradze bo nie mialam nigdy stycznosci/nie slyszalam o wizycie u ginekologa dzieciecego, ale jak mozesz to powiedz czy to babka ginekolog? mamnadzieje ze tak:( to bedzie dla malej straszny sres nawet przy kobiecie sie rozebrac i rozkraczyc ale z dwojga zlego lepiej przed kobieta niz facetem. Biedna mala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 9latki. . .
oczywiście że kobieta, w miarę młoda;) dobre ma podejście do dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u ginekologa dzieicięcego dziewczynka będzie miała badanie doodbytnicze by nie uszkodzić błony śluzowej, tak mi się przynajmniej wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób wszystko, żebyś jednak mo
gła z córką tam być, nie wyobrażam sobie tego jakos bez ciebie. Jak coś pójdzie nie tak, to mloda moze być uprzedzona do ginekologa na bardzo długo. Czy z ojcem? To zależy czy mają ze sobą dobry kontakt, czy nie będzie sie krępować, czy ojciec będzie umiał wytłumczyć wszystko dobrze lekarce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób wszystko, żebyś jednak mo
nikt jej nie będzie przez odbyt badać! Jeżeli chodzi tylko o upławy oczywiście. Lekarka zobaczy czy jest zapalenie, przepisze maści lub antybiotyk, ewentualnie pokieruje was na inne badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamy 9latki. . .
lepiej niech idzie z siostrą. w tym wieku starsza córka już pewnie oswojona jest z ginekologiem i na pewno bardziej kompetentna niż ojciec nie mówiąc o wstydzie młodszej córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynaaaa.aaa
z siostrą !!! A jak przygotować nie przeżywać bo to budzi strach u dziecka, po prostu miło powiedziec że tak wygląda ginekologiczne badanie a jak będzie dorosła to będzie je przechodzić kontrolnie co roku a czasami zdarza się tak że już w wiej wieku dziewczynki muszą też się jemu poddać. Nie wiem jak wygląda takie badanie u dziecka ale zapewne lekarz nie debil i wie jak do takiego badania podejśc, raczej nie rzuci jej siłą na kozła i nie będzie się darła że musi się rozbierać więc nie przeżywaj. No i niech to będzie KOBIETA bo do faceta w takim wieku absolutnie nie idz !!! No i oczywiście wytłumacz że będzie musiała się rozebrać całkowicie od pasa w dół bo pani lekarka będzie musiała ją tam zbadać, musi o tym wiedzieć przed badaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KARLA KOLUMNA 3000
młoda :O młode to ma pies np :O czarny nik ma racje napewno przez pupe bedzie ja badał ginekolog.. to bedzie facet czy babka....? jakos nie wyobrazam sobie sytuacji ze 9latka rozchyla nogi a w tym samym pomieszczeniu jest tata :( Naprawde zachoruj nagle, spoznij sie do pracy ale idz tam z nia.. przeciez Cie nie zolnia, bez przesady przeciez codziennie takiego czegos dziecko nie przezywa zebys nie mogla czegos "zakrecic" w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zytaaaaaaaaaaaakldlk
to jest satasznie zboczone jak dla mnie.. pod ginekologami dzieciecymi kruyja sie pedofile i pedofilki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......Cytryna
więc tak... przy tak młodej dziewczynce badanie nie odbywa się na fotelu ginekologicznym a najczęściej na łóżku, ściągnie bieliznę, lekarka weźmie wymaz i badanie i na tym sie skończy. I niech idzie z siostrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 9latki. . .
tak, wedłu mnie to zapalenie jakieś aczkolwiek nie znam się. Chyba starsza córka z nią pójdzie, doswiadczona dziewczyna, chodzi czesto bo tabletki bierze. Oczywiscie bede probowac wyjsc z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób wszystko, żebyś jednak mo
karla, ale się czepiasz pies ma szczenięta a młoda to ja jestem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KARLA KOLUMNA 3000
no wlasnie mozna byc mlodym, starym i w takim kontekscie łądnie jest urzywac tego slowa a nie o dzieciach jako o mlodych.. stasznie to brzmi.. no ale juz sie nie czepiam.. :) poprostu tak mnie to razilo ze musialam wtracic swoje 5groszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 9latki. . .
mąż się wzbraniał mówiąc że to babskie sprawy:p oczywiście poczekałby na korytarzu podczas badania, ale idzie córka jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KARLA KOLUMNA 3000
nie odpisalas czy to facet czy baba ginekolog...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......Cytryna
napisała czytaj uwaznie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób wszystko, żebyś jednak mo
ja nie lubię jak ktoś o dzieciach mówi "dzieciaki", no ale cierpię w ciszy i się nie czepiam. I rozumiem cię, nie narażę więcej twojego oka na takie zelżywości;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KARLA KOLUMNA 3000
gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......Cytryna
23:30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KARLA KOLUMNA 3000
o kurde ale slpea jestem, dzieki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 9latki. . .
a może lepiej dziewczyny, żeby córka na czas badania została sama z lekarką? to parę minut, może obecnosc starszej córki czy mnie jak uda się wyjśc z pracy będzie ją krepować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwszy raz u ginekologa byłam jak miałam 14 lat. Fakt, więcej niż Twoja córa, ale zapewne wiedziałam tyle samo co ona, bo nie należałam do wielce obeznanych w tematach intymnych. U mnie chodziło o nadmierny trądzik i mimo, że lekarka mogłaby tylko pobrać krew i wysłać na usg to jednak przeprowadziła badanie przed odbyt... Niebyt przyjemne, no ale cóż, jak trzeba to trzeba... Tyle, że mi mama tłumaczyła, że jak pójdę do pani doktor to ona mnie zbada i mi pomoże, bo dla mnie strasznym kompleksem był ten trądzik. I właśnie ten argument, że 'mi pomoże' dał dużo. Tyle, że ja jednak byłam starsza i może mniej wiedziałam, ale więcej rozumiałam ;/ I na pewno nie z Tatą... Skoro Ty nie możesz to tylko i wyłącznie z siostrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie było tak, że Mama czekała za parawanem, nie 'trzymała mnie za rękę'. Wystarczała świadomość, że tam jest. A jednak to krępujące... Tylko wytłumacz córce, że będzie musiała się rozebrać, żeby szoku nie doznała i nie oponowała na wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób wszystko, żebyś jednak mo
co do twojego, autorko pytania- myślę, ze lepiej będzie jak zostaniesz w gabinecie, ale gdzieś z boku- wtedy twoja córka będzie wiedziała, ze jesteś, ale nie bedzie jej krępowało twoje "wpatrywanie się tam". Lapia- badano cię przez odbyt pewnie dlatego, ze przy trądziku często zdarzają się problemy z jajnikami (np pco), ale myslę, ze córka autorki jest o tyle za młoda, albo nawet za mała, na takie badanie. No ale nie dam za to głowy. Myslę, ze takiemu dziecku prędzej usg zrobią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja corka przy pierwszej wizycie miala co prawda 12 a nie 9 ale to tez bylo niewiele. Wiedziala ze trzeba isc bo złapała coś na basenie i nie moglysmy sobie poradzić z upławami zadnym środkiem dostępnym na recepte. Poszła do mojego ginekologa ze mną , nie do dziecięcego. Facet jest rewelacyjny, dużo wczesniej wiele dobrego ode mnie o nim słyszala i nie stresowała się wcale. Tez oczywiście badana doodbytniczo...- zero stresu . Kiedyś potem po paru latach była u ginekolog kobiety..i mając porównanie powiedziala ze facet lepszy.. ja tez tak z reszta uważam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha no i byłam z nią w gabinecie oczywiście, bo to lekarz zaproponował, ale na czas badania sama poszłam za parawan zeby jej nie krępować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" zrób wszystko, żebyś jednak mo" - tym USG tez nie jest tak rózowo, bo na jednym z oststnich badań moja miała USG i też doodbytnicze ( bo nie wspólżyła jeszcze), zeby zobaczyc jajniki więc ......przez powloki brzuszne chyba tego tak nie widac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×