szukam pomysłu pomóżcie mamy!

Witam, zwracam się z pytaniem do mam dwulatków. Co można kupić dziecku w tym wieku jako prezent? W świta spotykam się z rzadko widywaną ale bliską rodziną i oni mają 2-letnie dziecko. Chciałabym coś kupić, ale nie słodycze i nie jakieś badziewia, myślałam o jakiejś książeczce z obrazkami, ale nie wiem czy dwuletnie dziecko ogarnia już oglądanie obrazków?

ja dwulatkowi kupilam grajaca ksiazeczke z obrazkami z maleta do nauki kolorow i ksztaltow, i druga taka sama do nauki roslin i zwierzat. zaplacilam po 40 zl za ksiazeczke ale maluch bawil sie nimi caly czas i szybko nauczyl sie odrozniac kolory:) do tej pory siostra mi wypomina bo od tamtej pory maluch sie popomina, ze chce zolta bluzke i zielone spodnie, bo sie nauczyl najpierw tych kolorow:D

ja dwulatkowi kupilam grajaca ksiazeczke z obrazkami z maleta do nauki kolorow i ksztaltow, i druga taka sama do nauki roslin i zwierzat. zaplacilam po 40 zl za ksiazeczke ale maluch bawil sie nimi caly czas i szybko nauczyl sie odrozniac kolory:) do tej pory siostra mi wypomina bo od tamtej pory maluch sie popomina, ze chce zolta bluzke i zielone spodnie, bo sie nauczyl najpierw tych kolorow:D

"ale nie wiem czy dwuletnie dziecko ogarnia już oglądanie obrazków?" :D dwuletnie dziecko ogarnia nawet bardziej zaawansowane ksiazeczki niz te z obrazkami ;) moja uwielbia książki z bajkami juz dłuzszymi. a na dwa lata najlepszym dla niej prezentem były puzzle, które kocha ;) takie 20 elementów

polecam: - matę wodną do rysowania - ciastolinę - duży drewniany zegar z ruchomymi wskazówkami - układanki z kołeczkami do chwytania - niewielką skrzyneczkę narzędziową - zestaw do puszczania baniek mydlanych

No właśnie o czymś takim myślałam, żeby były obrazki, może jakieś dźwięki, tylko nie byłam pewna na jakim etapie jest taki dwulatek. Domyślam się, że nie czyta :p ale może właśnie ogarnia jakieś inne rzeczy już. Może jeszcze ktoś się wypowie?

ooo własnie! hitem na 2 lata tez była u nas piaskolina ;) tzn moon sand

moja uwielbia książki z naklejkami - moze godzinami przeklejać, naklejac, opowiada sobie co widzi... No a poza tym nie piszesz czy to chlopiec czy dziewczynka. Moja kończy 2 latka w ten piatek i kupujemy jej wózek dla laki bo juz jeden zajechała :P i poz rym napewno jakiś komplet filiżanek, tależyków , bo to tez uwielbia. A jak chłopiec...to przede wszystkim stawiałabym na klocki ( moja juz się dorwała do małych lego po rodzeństwie i duplo powoli idzie w kąt)

Dziękuję dziękuję. Zapomniałam napisać, że ta dwulatka ma starsze rodzeństwo, słyszałam że takie dzieci mogą się nie zadowalać zabawkami dla swojej grupy wiekowej, tylko bardziej zaawansowanymi. Czy to prawda? Poza tym to są dzieci, które wszystko mają, więc nie zamierzam się wygłupiać z zabawkami typowymi, myślałam albo o czymś w stylu książeczki, albo coś związanego z wielkanocą, tylko nie czekoladowy zając.

Dziewczynka, ma starszą siostrę (6 lat chyba), klocków lego mają pełno, lalek, misiów, wózków itp. też, jak napisałam - mają chyba wszystko, więc zabawek nie będę kupować. Myślałam o tej ciastolinie, ale czy to jest bezpieczne dla dwuletniego dziecka? A co jak połknie??

Aha, no i to nie są urodziny, tylko spotkanie z okazji świąt, ale ponieważ widuję je tylko w święta to pomyślałam, że coś kupię.

będzie OK - moja tez na etapie ciastoliny, plastikowych nożyków foremek do ciastek...spokojnie kup coastolinę - obie się bedą bawiły

2 letnie dzieci juz nie biorą przedmiotów do buzi ;) a moze sie myle? i tylko moja nie bierze? :D

moja poraz pierwszy z ciekawości polizała, bo taka ładnie pachnąca, rózowa :P zebyście widziały potem jej minę !! nie zje, możesz być pewna ( sama spróbuj :D )

Jejku nie wiem no, dlatego Was pytam o radę, bo sama dzieci widuję w wózkach u obcych ludzi i jakoś wcale mnie do nich nie ciągnie i kompletnie się nie znam. Czyli ciastolina, jak nie znajdę fajnej sensownej książeczki. W sumie nawet nie wiem jakie między nimi są relacje, czy się bawią razem czy nie.

I żeby nie było - dla starszej tez coś kupię, tylko uznałam, że dla niej będzie łatwiej, bo bardziej już do człowieka podobna :D Do szkoły idzie więc prawie dorosła.

ciastolina jest zupełnie bezpieczna pachnie ładnie jak migdały ale paskudnie smakuje, jest zrobiona z jakiejś mączki spożywczej i barwników spożywczych, spoko moga z niej korzystac dwulatki, na opakowaniu jest że dobra od 2 lat własnie

Dziękuję Wam za wypowiedzi :)

Zrobiłam rekonesans - niestety na każdym opakowaniu ciastoliny jakie widziałam widnieje informacja, że odpowiednie dla dzieci od lat 3. Tak więc odpada, widziałam za to coś, czym sama byłam zachwycona jako dziecko, czyli rozmaite stempelki z tuszami kolorowymi, napisane że od dwóch lat, ale nie wiem, czy chcę rodziców dzieci uszczęśliwić stempelkami na ścianach i meblach :D Bo dzieci zdaje się mają fantazję.