Czy wasi rodzice się kochają??

Nie chodzi mi o miłość fizyczną raczej czysto emocjonalną ? Obserwując moich nie potrafię sobie wyobrazić szczęśliwego ,udanego małżeństwa a chciałabym miec świadomość ,że jednak takie rodziny istnieją :)

Z tego co obserwuję, to nie. Ale w mojej rodzinie są kochające się małżeństwa.

nie

tak

moi tacy są :) od ponad 30 lat

pewnie ze sie kochaja i to juz 28 lat :) w tym 23po slubie szczerze mowiac to moja rodzina jest wyjatkowo rozrywkowa, zabawna i zajebista i w ogole nie wyobrazam sobie innej i mam nadzieje ze ja tez taka zbuduje

moi raczej nie, już nie raz się zastanawiałam po co w ogóle ślub brali.

dziwczyno portugalczyka, mam meza portugalczyka, i wieeeelu znajomych portugali ty sie zastanow czy uda cie sie zbudowac super rodzine z portugalczykiem, nie zaprzeczam, bo ja tam jestem szczesliwa, ale portugale ( dokladnie 90%) zdradza, sa temperamentni, kochajacy, oddani , ale ich jedyna wada-ZDRADZAJA!! znam ponad polowe-i co najsmieszniejsze.....te zony dalej kochaja i zyja z tymi mezami, hehe

odnosnie moich rodicow?? kochaja sie, ale to juz nie jest taka emocjonalna milosc, raczej dojzala i oddana taka milosc emocjonalna jest na poczatku, potem zamienia sie w stabilne, uczucie, przywiazanie

Myslę, że tak, choć wiem, że i w ich małżeństwie było wiele przykrych chwil, wiele łez, nawet zachaczało to o rozwód, ale odpukać juz jest ok:)

mieli swoje wzloty i upadki ale chyba tak. 30 lat razem.

kochaja sie

Myślę, że tak, są małżeństwem od 30 lat, kilka razy w roku razem wyjeżdżają, dobrze się czują w swoim towarzystwie, lubią spędzać czas razem. Też przechodzili przez różne wzloty i upadki, ale u nich to chyba wzmocniło więź, a nie osłabiło. Za to o teściach chyba mogę powiedzieć, że są ze sobą tylko z przyzwyczajenia i dlatego, że żadne z nich nie potrafi się zdobyć na żadne zdecydowane działanie :o Takiego związku nie chciałabym mieć.

Oni sami twierdzą, że nienawidzą siebie nawzajem i tylko tolerują.

A są małżeństwem od 29 lat.