Święta

Nie wiem jak Wy, ale mnie wkurza bezmyślne podejście do Świąt, jakichkolwiek. Jak Boże Narodzenie to : prezenty, karpik, prezenty, zakupy. Jak Wielkanoc to "zajączek", wystawny obiad...a gdzie miejsce na przeżycie duchowe tych Świąt? Dlatego zapraszam http://www.facebook.com/pages/I-zn%C3%B3w-b%C4%99d%C4%85-bezmy%C5%9Blnie-%C5%BCyczy%C4%87-weso%C5%82ych-%C5%9Bwi%C4%85t/179975782052460 Dołączcie do akcji.

ojj tam;p

a niby co jest takiego duchowego w świętach każdy przeżywa na swoją miarę a jeśli święta służą niektórym tylko do zażycia przyjemności to też dobrze życie jest krótkie a pięknych chwil niewiele zatem każdemu wg potrzeb\

Oczywiście, że każdemu wg potrzeb. Jednak co raz częściej zauważa się, ze cała istota świąt umyka, a w końcu jeśli jest się katolikiem, chrześcijaninem to jednak na pierwszy rzut powinny iść sprawy duchowe a nie problem typu :to ile mam wódki kupić? Z jakiejś okazji w końcu są te święta a nie ot tak. A część osób wykorzystuje takie okazje do nicnierobienia i mają prawo, świętują ale nie wiedzą nawet co to triduum:( I nie mam tu na myśli agnostyków, ateistów czy innowierców.

ecree: jeśli jesteś osoba wierzącą w Boga to chyba nie powinnaś?powinieneś zadawać takich pytań.

szopke zwiazana ze swietami :) a wiec spotkania rodzinne, zarelko, prezenty w przypadku bozego narodzenia :) reszta mnie malo obchodzi :P