KOCHAC A BYC ZAKOCHANYM...

czy Wy uważacie , ze to jest to samo???

nie wiem, bo nigdy nie kochałam :) zakochana bywałam

nie

nie

ja uwazam ze to nie jest to samo..... piszcie co chcecie ale ja kocham swojego faceta a niestety jestem zakochana w innym... bo to ze go lubie to za malo powiedziane... lubic to ja sobiemoge kogos mniej kogos bardziej ale to jest cos wiecej

nie.. Zakochać się jest bardzo łatwo, kochać dużo trudniej ;)

1)Zakochanie nie zawsze przeradza się w miłość 2) zakochanie jest bardziej "chemiczne" i łatwiejsze... samo przychodzi, nie trzeba tak bardzo pielęgnować 3) jest podobne do zauroczenia 4)miłość przychodzi po dłuższym okresie (albo właśnie nie przychodzi) 5) miłość trzeba pielęgnować i dbać nią, nie ma typowych "motylków" w brzuchu, jest za to ciepło, bliskość i stablizacja Coś takiego mniej więcej:) po ang. nawet inaczej brzmi: być zakochanym - be in love, kochać - love

Totalnie się zgadzam z "oczywiście że nie" chciałem napisać to samo w innych słowach.

to dobrze ze nie jestes osamotniona w swoich spostrzeżeniach... a czy uwazacie ze mozna jednoczesnie kochac i byc zakochanym..??????

up up up

Tak mozna byc... Ja jestem 3 lata z moim przyszly mezem i nadal mam motylki w brzuchu i wciaz jestesmy zakochani..

chodzilo mi bardziej o uczucia do 2 roznych osob......