Chłopak mnie zostawił... smutno mi.

HELP

Przykro mi:(

popatrz na to z drugiej strony jesteś wolna, idzie wiosna, jest co raz, cieplej, świat budzi się do życia świat wokół się zmienia i zmienia się też twoje życie, życzę powodzenia

Hej! Smutno Ci Ja to dopiero mam doła Mam 23 lata i jeszcze nigdy się nie całowałam a miałam już 5 propozycji pójścia jako osoba towarzysząca na wesela ale zawsze mi coś wypadało Teraz zbliżają się święta a ja znów sama jak palec w domu będę siedzieć bo kumpelę już dawno mają mężów albo chłopaków Zazdroszczę Ci że wogóle miałaś co Ja mam powiedzieć zostaję mi tylko zazdrościć tym którzy mają do kogo się przytulić czy nawet pokłócić :(

kkkaaawwwaaa Hehe jakbym czytał coś o sobie tylko w rodzaju żeńskim.Wszystko się zgadza-no poza tymi weselami.

dziewczyno-w moim przypadku nie ma czego zazdrościć. mój były to totalna porażka. zero szacunku do mojej osoby miał. A co do przytulania to nigdy nie był skory do czułości. właściwie to byłam z nim,a zazdrościłam, patrząc na pary obściskujące się w autobusie.

nie noooo...... dziewczyno-w moim przypadku nie ma czego zazdrościć. mój były to totalna porażka. zero szacunku do mojej osoby miał. A co do przytulania to nigdy nie był skory do czułości. właściwie to byłam z nim,a zazdrościłam, patrząc na pary obściskujące się w autobusie. To Ty się nie smuć a się ciesz :)

A jak walentynki były, albo dzień kobiet to nawet kwiatka mi nie kupił, bo powiedział, że nie ma kasy, a 1 kwiatek 1,50 kosztował. Czułam się jakbym była jakaś gorsza, brzydka i wgl. I ciągle mi mówił,że jestem otyła, a ja ważę 65kilo przy 170cm wzrostu. To chyba średnia waga a nie otyłość...

smutno mi, bo wcześniej wynajęliśmy mieszkanie,a teraz gdy się rozstaliśmy on chce mnie wyrzucić z niego, mimo, że płacę po równo z nim. Umowa jest na niego więc nie mam żadnych praw, a moja mama jak jej o tym powiedziałam i chciałam wrócić do domu to powiedziała -oj nie kłóćcie się.jesteś konfliktowa i to dlatego. I jeszcze wzięła kredyt, żeby mu kupić nowe meble.

Ale nie wiem co ze mną jest nie tak nie palę piję tylko piwo i to tylko jak zdamy egz. z osobami na roku Studiuję zaocznie, pracuje nie jestem brzydka bo tak to pewnie by mnie nie prosili na te wesela Pochodzę z domu gdzie nie ma żadnych problemów nie jestem za bogata i nie mam nie wiadomo jakich wymagań Wszyscy mnie lubią nie mam żadnych wrogów kocham dzieci a i tak jak kogoś spotkam to zaraz coś stoi na przeszkodzie żeby być razem albo km albo praca tej drugiej osoby Nie powinnam narzekać bo ludzie mają takie problemy że ten mój to jest pryszcz Tylko że ten pryszcz najgorzej odczówam w święta pozdrawiam:(

Jak utrzeć nosa temu sukinsynowi??? jakieś pomysły...

umalowac, zrobic sobie nowa fryzure, usmiechac sie i isc miedzy ludzi. nie zalowac, nei plakac, a przede wszystkim-nie wydzwaniac, nie pisac smsow. najlepiej oddac komorke przyjaciolce na przetrzymanie. wiem cos o tym:-D moja kumpela mi zabrala komorke, bo teoretycznie wiedzialam, ze nie powinnam, ale i tak wypisywlam zalosne smsy. Efekt-facez nie wrocil (facet jak nie che to nie wroci, mozesz pisac co chcesz) a ja zrobilam z siebie jeczace nieszczescie :-) Pozdrawiam-i dizo radosci z wiosny zycze.

Ja z Lublina a kto pyta?

a znam taką jedną jak ty, ale ona nie z Lublina :P

myślałam że to może ona pisze :D

A skąd? bo może ją znam bo znam parę osób kto tak ma