25 letnia kobieta jest juz stara ,,,

dlatego wmawiam sobie,ze mam 18. Niedlugo zrobie operacje plastyczna

ja mam 26 i czuję się jak stara baba :(

jeśli operację mózgu to ok

;( :( :( dzisiaj odechciało się mi żyć. Nie mam już szansy na miłość. Przegrałam wszystko. Tylko nie wiem dlaczego nadal żyje.

Ja mam 29 i czuje sie wspaniale, ze cale zycie przede mna. Ze osiagne jeszcze duzo i jest super. Nie mam zamiaru sie martwic uplywajacym czasem, chce doceniac kazda chwile, a nie byc ponurakiem

ja mam meza ale czuje sie staro,dojrzale. Chcialabym miec znow 18 lat. To kobiety robia wode z mozgu i sie oszukuja, 30latka mloda i atrakcyjna ? To sie nawzajem wyklucza

ja kończę za 4 miesiące 28 lat a wyglądam na 20... Kiedyś mnie mój młody wygląd dobijał bo wszyscy mówili do mnie dziewczynko(bo tak do 25 wyglądałam na liceum)a teraz jestem zadowolona, że mówią mi czasem pani ale czuję się źle i staro przez te dwie cyferki. ten młody wygląd nic nie daje bo i tak jestem stara.

"ja mam meza ale czuje sie staro,dojrzale. Chcialabym miec znow 18 lat. To kobiety robia wode z mozgu i sie oszukuja, 30latka mloda i atrakcyjna ? To sie nawzajem wyklucza" pisząc w ten sposób robisz sobie wieelką krzywdę- taka autosugestia może spowodować że będziesz widziała coraz więcej problemów tam gdzie ich nie ma co do wieku to ja mam 28 lat i jakoś w d.. mam to ile lat mam nie to sie liczy tylko to jaka jestes wewnątrz, czy potrafisz cieszyc się z drobiazgów jak nastolatka ty nadal jestes bardzo mloda i nie trac czasu na takie duperele bo za pare lat widząc 25latke stwierrdzisz jaka ona mloda i jaka ja bylam glupia...bla bla bla

czy wiem?;-) zwlaszcza biorac pod uwage srednia dlugosci zycia kobiety - cos ok 70 lat;-)))

ale średnia to..średnia jedne żyją 20, drugie 50 jeszcze inne 90... :)

I tak nie zepsujesz mi swoim gadaniem humoru. Jesli chcesz to sie czuj staro, twoj wybor. Tylko uwazaj, bo uczucia wewnetrzne czesto wplywaja na nasz wyglad zewnetrzny. Ja sie ciesze z mojego wieku, nie jestem juz glupia 18stka, a dojrzala kobieta, ktora wie czego chce, ma meza, rodzine i wygodne zycie. I conajmniej drugie 30 lat przede mna.

w polsce kobiety czesto definiuja sie przez pryzmat mezczyzny i mozliwosci zdobycia takowego - stad w wieku 25 lata sa juz "stare" - z reszta model zycia jest bardzo ograniczony i poza wyjsciem za maz i rodzeniem dzieci niewiele moga - choc oczywiscie ta sytuacja sie poprawia od wielu lat i w najwiekszych miastach dano im nawet"dyspense" do 30 urodzin;-)))

Ja mam 33 i nie martwie sie tym,pomimo ze wciaz jestem sam czuje sie mlodo a wiek to pikus.Najwazniejsze na ile Ty sie czujesz,nie patrz na innych.Patrz na siebie;-)

Mam 28 lat i mam wrażenie że przegapiłam wszystkie dane mi szanse, a dalsze życie to wegetacja.

Wegetacja?Zapytaj sie osob ktore ma 60,70,80 lat,czy sa zadowolone z zycia.Mysle ze 90% odpowie ze sa szczesliwi i zaluja ze tak szybko zlecialo ale ciesza sie kazdym dniem.;-)

Chyba na tym polega mój problem... ja nie jestem szcześliwa i mam wrażenie że już nie bede

Eee tam,jutro wstaniesz,bedzie nowy,lepszy dzien i inaczej spojrzysz na swiat.

a mnie to g... obchodzi, zrszta jak wszystko ostatnio

juz to słyszałam . mijają dni a ja nie miewam sie lepiej, widze że ludzie sa szcześliwi i im zazdroszcz bo ja tak nie potrafie

Nie potrafisz? Kiedys rozmawialem ze dziewczyna po probie samobojstwa.Dopiero po tym zobaczyla ze byla szczesliwa tylko tego nie widziala.Mam nadzieje ze Tobie az takie argumenty nie beda potrzebne.

ja za niecaly miesiac juz 30! ludzie odliczanie! juz nie bede dwudziesto-kilkulatka tylko trzydziecha! szok!

ja nie doszłam do tego etapu ale... musze sie przeznac za sporo myslałam na ten temat

zmien srodowisko. zmien prace. zmien znajomych. zmien faceta. zmien kraj. cokolwiek. bedziesz miala na swiezo.

Jak zmienić coś co jest częścią ciebie/ jeśli masz pomysł to ja chętnie wysłucham Jak na razie nic nie udało się zrobić

a co z tych wymienionych jest czescia ciebie? po prostu brakuje ci odwagi albo jestes leniwa.

Tak to mozemy sobie gdybac przez tydzien.Nikt nie zna powodu dlaczego jest Ci zle.Ogolnie nic nie da sie zrobic,wiecej szczegolow.

strach jest częścią mnie. zmieniałam prace ale to nic nie dało teraz mam nie najgorsza i jej sie trzymam, środowisko - nie wiem jak , kraj to już lepiej nie mówić

stracilam kogoś i nie umiem się z tym pogodzić. ludzie mówią znajdz sobie kogoś a ja nie umiem wyjść do ludzi i udawać że jestem heppy

nie musisz nic udawac. przejdzie ci.

cały czas czekam aż przejdzie. a z kazdym dniem boje sie coraz bardziej ze tak zostanie