25 letnia kobieta jest juz stara ,,,

ale co? rzucil cie?

umarł

Ja tez bede 30stka w sierpniu i nie narzekam na swoj wiek, wszystko w moim zyciu uklada sie dobrze i chce zeby tak pozostalo. Nie rozumiem, jak 25letnia dziewczyna moze sie czuc staro. Ja jako 30stka czuje, ze jestem atrakcyjna i znam swoja wartosc. Mam mniej kompleksow niz jako nastolatka. Jestem happy i innym tez tego zycze.

Stracilas kogos,wiem ze to boli ale pewnie stracisz jeszcze kogos nieraz i bedziesz ciepiec.Trzeba nauczyc sie z tym zyc i radzic sobie dalej w zyciu codziennym.

pak wspolczuje, mam nadzieje, ze jednak ulozysz sobie zycie.

pak --> wpolczucia, zycze ci duzo sily..

dzieki , próbuje zrozumiec , próbuje coś zmienić. ale nie mam pomysłu jak to zrobić

wiem że to nie jest najlepsze miejsce ale od czegoś trzeba zacząć... a samo przyznanie sie że tak naprawde nie jest ok trwa, więc zaczynam małymi kroczkami od mowienia a raczej pisania ... ale dosyc o mnie

nie mam pojecia co ci poradzic. chyba tylko specjalista sie na tym zna.. na pewno kiedys bedziesz cierpiala mniej. i na pewno ktos kiedys pojawi sie w twoim zyciu.

Inni ci dobrze radza, jestes mloda, wyjdz do ludzi, poznaj kogos, a zobaczysz, ze swiat znowu nabierze kolorow i bedziesz szczesliwa. Moj tata umarl gdy bylam mala. Mama zostala z dwojka malych dzieci sama i pomimo bolu musiala dac rade i dala. Wychowala nas, wyksztalcila, a przy okazji udalo jej sie wysoko wybic zawodowo. Trzeba sie tylko wziasc w garsc i isc do przodu.

Dlaczego jesteś ZDESPEROWANA?

taka sobie ja - próbuje cały czas próbuje...

Zobaczysz, uda ci sie, czas leczy rany. Powodzenia.

nie wiem :D nie jestem.

to na pewno nie przyjdzie od razu... potrzeba duuuuzo czasu, po prostu chyba nic nie mozesz zrobic tylko czekac, az z czasem bedzie coraz lepiej. znam niestety jedna osobe ktora po utracie ukochanej osoby do dzisiaj nie moze sobie ulozyc zycia (tzn. załozyła rodzine 'z rozsadku'). Mam nadzieje ze w Twoim przypadku bedzie inaczej

głowa do góry kochana:) ja mam 31 lat, mojego męża poznałam jak miałam 29, przedtem życie do dupy...związki do dupy...życie do dupy...... Też straciłam bliską osobę, najlepsza przyjaciółka wyjechała daleko, a ja..... znalazłam swoje miejsce na ziemi...nie wierzyłam, ale znalazłam, czego i tobie żyzę... Będzie lepiej-zobaczysz.... Pozdrawiam:)

Bzdury gadasz prawiczek.... zawsze można zacząć od początku, ale jeśli sam w to nie wierzysz,to nic i nikt tego nie zmieni...

nie dość ze czuje się stara to jeszcze nie dzisiejsza a związki z rozsądku pachną mi poprzednimi epokami , ale może tak jest łatwiej. wspólnie się starzeć.

i właśnie dlatego mówię,że bzdury gadasz..... życie można zacząć w każdym wieku...ojjjjj wiem cos o tym:)

Ale te kobiety są głupie... każdy nastolatek marzy o 25-latce :D Jesli chcecie czuć się młodsze to wystarczy podejść do takiego 18-19 latka i powiedzieć to i owo :D Nie chce nic mówić ale mam dopiero 20 lat i jakbym dostał propozycję od 25-latki i od 18-latki to bym się nie zastanawiał ( zresztą jak większość facetów! ) jesteście w KWIECIE WIEKU i marudzicie... taka natura kobiet... chyba.

Ma normalne wymagania.

Sputnik-----> Ty chyba za młody jesteś,że by zrozumieć,że my nie o seksie tu rozmawaimy.....:O

25 lat i stara hahaha co powiesz za 10 lat ??? Za miesiac bede miala 40 lat .Dziewczyny troche wiary w siebie :) Zdesperowana Z- Ty tez majowa?:)

jak nastolatka i tak sie czulam dopoki nie przeczytalam jak ktos kto byl dla mnie kims waznym,ze kobieta jest seksowna do 26 roku zycia:(

prawiczek-------->moim priorytetem jest szcęscie w życiu i bynajmniej nie mam na myśli totka:) po prostu do 29-go roku życia myślałam,że już nic mnie nie spotka dobrego, ale ja uparcie wierzyłam,że jednk....no i...jednak:) jak się ktoś użala nad sobą i swoim losem, w życiu nic nie osiągnie...wiem,co mówię...

Naukowcy już udowodnili że w wieku 25 lat organizm zaczyna się powoluuutku starzeć, i stąd w tym wieku następuje zanikanie kolagenu w skórze, jędrność już nie ta sama jak 16 latki, nikt nie mówi że 30 są stare, ale też nie są młode. Jeżeli spojrzeć na wiek pod kątem biologicznym to 30 lat nie jest się starym, ten proces dopiero się zaczyna, ale człowiek w tym wieku jest normalnie sprawny fizycznie, no może są małe mankamenty jak rodzenie dzieci które nie są wskazane już, ale ogólnie jeszcze jest ok. Natomiast jeśli spojrzeć pod kątem atrakcyjności to niestety.....nie ta skóra

Tofu --> tak tak, 17-sty :)

Ja 31-szy.

to bedzie okragla rocznica :)

ja jednak wole młode tak do 27 lat