jestem facetem i mam awersję do legginsów u kobiet

i siusiak, ci do tego co ukończyłem, stara ruro.

Mężczyzna a raczej chłopiec. :D Mama pozwoliła Ci korzystać z internetu, kiedy wychodzi do pracy? :D Nie zapomnij wyczyścić historii przeglądanych stron, bo się wszystko wyda i szlaban będzie jak nic. :D

co za upiedliwe babsko, uparło się na chłoptasia, ty myślisz stara ruro, że chłopcy oglądają Spadkobierców na comedy Cenral, no chłopcy po 40-sce.

Ja sobie myślę, że masz poważne deficyty. :D na dodatek w bardzo wielu obszarach funkcjonowania. :D Podstawowy brak przedstawiasz tu oto w całej okazałości. :D

Mama pozwala Ci oglądać telewizję po 22-giej? Chyba tylko w wyjątkowych sytuacjach. Musisz być w zamian bardzo grzeczny i zjadać cały obiad bez grymaszenia. :D

kości nie powinny tego wkładać.Wygląda to komicznie.ale szczupła,smukła,dlaczego nie?

Zauważyłam,że wiele kobiet przy kości nosi legginsy.Nie wiem z czego to wynika...Wczoraj widziałam puszystą panią w za małym,obcisłym sweterku i błyszczących legginsach.Widok okropny:O

I własnie przez grubaski te legginsy zaczęły się negatywnie kojarzyć. Kiedys legginsy to było coś, bo niewiele kobiet to nosiło. A jak już jakas nosiła to była zgrabna i urokliwa. To co się obecnie dzieje to przegięcie. Wydaje mi się też, że legginsy są tak popularne bo zakrywają nogi i w jakiś sposób maskują niedostatki nóg. Dlaczego np kobiety nie noszą pończoch lub rajstop i mini zamiast legginsów i czegos zakrywającego tyłek? Ano dlatego, że ponczochy to juz wyższa półka. Ps. To tak samo jak z BMW. Kiedys to była elitarna marka. A dziś byle dresiarz kupuje sobie 10 letnie i szpanuje na wiosce.

legginy są dla kobiet - dziewczyn chudych, powtórze jeszcze raz chudych najlepiej z niedowagą - nawet jak kobieta ma idealną wage to w legfinsach ale bardzo mięsste nogi i uda to może wyglądać okropnie, dlatego, że leginsy są zbudowane z takiego materiału który jest rozciągliwy i kobiety przy każdym kilogramie nadwagi wyglądają w nich obleśnie, bo każdy ten kilogram wyłazi z tego materiału

a ja mam figure gruszki , ogólnie jestem szczuplutka,ale mam biodra (93 cm) i dość wysportowane nogi. nie grube ,ale nie chuda. powinnam nosic leginsy?

czy one jeszcze uwydatnią tą różnice między górą ,a dołem? nie chcałabym tego

i co poza tym.. zalezy mi na optycznym wydłużeniu nóg

Otóż to.Trzeba wiedzieć,co jest dla kogo.Ja jestem drobna i noszę legginsy+bluzki zasłaniające pupę.Nie moge sobie pozwolić na głębokie dekolty.I ich nie noszę.Uważam,że 'soczyste' kobiety powinny zrezygnowac z legginsów.No chyba,że maja ładne,szczupłe łydki jak Magda Gessler.Ale wtedy zasłaniamy nogi aż do łydek!

Wielkie,tłuste uda w legginsach to okropny widok.Aż chce sie powiedzeć :'A te uda istne cuda'.

Wielkie,tłuste uda w legginsach to okropny widok.Aż chce sie powiedzeć :'A te uda istne cuda'." bo legginsy sa dla zgrabnych,wysportowanych i fajnie wymodelowanych kobiet :) Taka jedna z druga jak maja 20 kg nadwagi to raczej niech założy tunikę i spodnie poszerzane a nie legginsy Kobieta świetnie wygląda w takich gatkach pod warunkiem ze ma zgrabne nogi,aż miło oko zawiesić na takich ;)

>> ewndjkewdeded a żylaste i mocno umięśnione masz uda? jeżeli tak, to lepiej poszukaj innych strojów

Na szczęście mogę nosic legginsy ale za to wspomniane dekolty sa nie dla mnie.Mam mały biust.Coś za coś.Często te puszyste panie nie potrafią spojrzeć na siebie krytycznie i zaakceptować,że czegoś im nie wypada nosić i stąd te widoki na ulicach...

I nie dziwie sie facetom,że patrząc na te kobiety,mówią legginsom stanowcze:'nie' :)

ja natomiast sie dziwię braku samokrytyki u niektórych kobiet :) Wie dobrze że ma "tu i tu" nadmiar tkanki tłuszczowej ale wciska na siłe te legginsy na dupę :P myśląc że zawojuje męskie zmysły :D

prędzej będziemy wymiotować

legginsy, nie chodze w ty, bo dla mnie to wyglada jak ciuch po domu lub do cwiczen. najgorsze, gdy lski trakuja to jak spodnie i nakladaja do krotkich bluzek, no masakra, jak w przedszkolu. ja mam dwie pary do cwiczen i do noszenia zima i po domu czasami. bleah

leginsy są oblesne :O

nie wiem, ale co do legginsów to ja mam inna opinię. Lubię patrzeć jak idzie taka faja dziewczyna w opiętych legginsach.

bo my som zdrowe chłopy, a nie koniotłuki, arabusy

zylastych nie mam ,ale umięśnione dość są.. tzn nie są to patyczki tzw , są szczupłe,ale w porównaniu do gory to są umięśnione

ale chyba nie będę ich nosić bo nie chce sobie dodatkowo pogrubiać nóg :( wręcz chce wyszczuplic troche nogi i wydłużyć optycznie bo jestem niska mam 163, dodać troszke objetości na górze np w ramionach bo biust mam taki w miare

a ile masz wzrostu, jaką wage obwód uda :P poka zdjęcie :)

wzrost 163 waga 48 udo 50 łydka 34

"Koniotłuk" to ładne określenie. :D Bardzo mi się podoba.