Najlepsze dowcipy o kobietach, WYŁĄCZNIE O KOBIETACH

przychodzi kobieta z półrocznym dzieckiem do lekarza lekaż ogląda dziecko,i stwierdza że dziecko ma niedowagę karze rozebrać się kobiecie bada jej piersi, ugniata, szczypie i ssie ależ pani miema pokarmu --- mówi lekarz jestem babcią a nie matką, ale i tak było warto przyjść :D

ty masz kiłe ja rzeżączkę podajmy sobie rączkę

podbijam

facet w burdelu żąda niesamowitego seksu, za co płaci duże pieniądze. wchodzi na pięterko do pokoju tam już leży piękna kobieta, szybko zabiera się do niej, lecz podczas ruchania coś mu nie pasuje, woła ochroniarza i mówi: - panie! dziweczka... pierwsza klasa fajnie się ją wali tylko coś jej cieknie z nosa i nie nadążam z wycieraniem tego i zlizywaniem... ochroniarz na to do kolegi z bramki. - Bolo przynieś nowego trupa z lodówki bo ten jest już pełny! JEST KOBIETA W KAWALE??? JEST!

"Chodziłem po galerii handlowej i pomyślałem, że mógłbym kupić żonie zegarek na urodziny. Przypomniałem sobie jednak, że ma jeden na piekarniku."

Przychodzi Jan do Hrabiego i mówi: - Hrabio, może podam obiad ? - Bez sensu... - To może hrabio pójdziemy na spacer ? - Bez sensu... ...- No to może opowiem zagadkę ? - Dobra Janie, niech będzie... - Hrabio, co to jest: "owłosione i wchodzi do dziury?" - Chuj - A nie, bo mysz ! - Mysz ? W cipie ? Bez sensu ...

Widziałem dziś kobietę karmiącą piersią w autobusie. Nagle jakaś starsza pani zaczęła się wydzierać "Co ty wyprawiasz w miejscu publicznym? To obrzydliwe!" Wygląda na to, że jednak nie był to odpowiedni czas i miejsce, żeby sobie zwalić

Chińskie galerianki: - kup mi loda to zrobię ci jeansy.

Siedzi na ławce dresiarz ze swoją dziewczyną, patrzy na nią i nagle... ...pizd jej w twarz z całej siły. Dziewczyna upadła na chodnik. Wstaje cała zalana krwią i pyta się: - Misiu dlaczego mnie uderzyłeś? Gość westchnął, popatrzył na nią: - Jebłem Ci, to jebłem na chuj drążysz temat.

Dlaczego kościół zabrania seksu oralnego? bo jak połknie to kanibalizm a jak wypluje to aborcja :D

Przychodzi facet z żoną do lekarza. - Panie doktorze, szczypie mnie jak sikam. - Zdziel ją pan po mordzie, to przestanie... Dwóch 80-latków rozmawia siedząc na ławce w parku. -Słyszałem Tadek, że ożeniłeś się z 20-latką. To prawda? -Tak. -A pomyślałeś choć przez chwilę co będzie za 10 lat? -No jak to co? Wypierdole tą starą kurwę... Mówi blondynka do koleżanki: - Wczoraj wchodzę do kuchni, a mój mąż siedzi na taborecie i wali sobie konia! - I co?! Zrobiłas mu awanturę?- Nie. Zrobłlam mu laske. Lepiej umyć zęby niż podłogę.

Przychodzi baba do lekarza. - Panie doktorze, mojego męża ugryzła pszczoła. - Gdzie? - W tego... no wie pan... - Rozumiem. A czego pani ode mnie oczekuje? - Niech pan da mężowi coś, żeby ból minął, a opuchlizna została. wiecej na: http://kawaly-dowcipy-agnieszka.blogspot.com