pluskwy w domu?

Czy ktos z was borykał się z problemem pluskowy domowej? od 2 dni mam wielkie czerwone plamki, które bardzo swędzą i nie mam pojecia skad to sie wzieło, ślady wyglądają jak ukąszenie owada. Przeszukałam całe łożko, ale nie znalazłam nawet małego pajączka. Co to moze byc?

prosze o rade:(

Nie warto bawic sie w preparaty tylk odezynsekcja tu tak naprawde pomoze i to wbrew pozorom wcale nie jest takie drogie.

ok ale czy te ukąszenia tak wyglądają?? i czy są skoro ich nie widaC?

Wiem coś o tym, u mnie tez zaczeło się od czerwonych placków na ciele, swedzących niemiłosiernie. Ciężko było je namierzyć, znalazłam tylko pojedyńcze sztuki i to po bardzo długich poszukiwaniach. Wyleciało łózko, bo pod nim znalazłam padnięte osobniki, pomogła dezynsekcja.

ok dziekuje, u mnie tak sie zlozylo, ze akurat wymieniamy lozko, a serio nie znalazlam ani jednej pluskwy, szczegolnie dla mnie to dziwne, bo spie z mezem w jednym lozku i jego nic nie gryzie;/ jak ugryzienia sie powtorza to zajme sie tym po swietach