Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alemnietowkurwia

po jaki chuj ja jeszcze zyje

Polecane posty

Gość alemnietowkurwia

wiec po przeprowadzce do uk, mam depresje w polsce moje zycie bylo bardzo aktywne i 'zdrowe' [gralem w pilke nozna w klubie, plywalem, jadlem jedzenie typu salatki itd], a teraz to wpierdalam co popadnie i w ogóle zero ruchy [jem prawie codziennie to samo czyli kotlety z ziemniakami itd... i caly czas przed kompem.... ] Wiec w polsce bylem aktywnym, sczesliwym, chudym, ladnym 'dzieciakiem', interesowałem sie sportem i nie wiedzialem kim moge zostac.... a teraz jestem gruby, pryszczaty itd .... w pierwszym roku w uk troche sportu uprawiałem z moim najlepszym nowym kolegom ale on sie wyprowadzil do Paryza juz ponad dwa lata temu. Balem sie wyjsc z domu 'sam'.... I sie zaczelem interesowac komputerami poniewaz po dlugim czasie stalem sie odludkiem i nikogo nie rozumialem i bylem bardzo chamski do innych po prostu nikt mnie nie lubial i duzo od tego czasu sie nie zmienilo.... caly swoj czas poswiecilem Informatyce, troche zaluje ze moze stracilem swoje najlepsze wspomnienia zycia ale troche sie ciesze ze przynajmniej umiem pisac w html, css, troche c++/c/java... no i to mam zamiar robic w przyszlosci .... Czyli od 2.5 lat przybylo mi ponad 25kilo ,,,, i ogolnie moje zycie to nie zycie, nie jestem szczesliwy .... nie mam pojecie czemu moje zycie jest tak trudne ... moze jestem chory psychicznie i to wszystko sen ?? czasami biore noz, przykladam do nadgarstka, i nie moge tego zrobic nie mam nawet sily by sie zabic ...... co mam zrobic ??? nienawidze sie !! ale chce sie zmienic!! ale jak ??? nie mam nawet dla kogo..!!.. nie jestem wart by zyc !!! nie ma juz sily !!! lecz sie nie zabije, nie moge, ..... wiec co moge zrobic ????? jak zmienic swoj wyglad ??? osobowosc ?? chce zyc pełnią zycia, anie jak jakis G33K!! OD CZEGO MAM ZACZAC ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannaannaananna
ile amsz lat ? dlaczego nie możesz wrócić do Polski ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemnietowkurwia
mam teraz 15 lat,[jestem bardzo uczuciowy na swoj wiek ] nie ma nikogo w polsce dziadkowie nie zyja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy nalezy sie szacunek
wroc do Polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy nalezy sie szacunek
zrobiles sie komputeroholikiem. wywal kompa do smietnika i zycie ci sie polepszy. Ja nie wywalilam ale malo do niego teraz zagladam i mam czas na wszystko. schudlam tez kilka kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemnietowkurwia
w sumie mogl bym wrocic do babci, ale moja babcia jest bardzo aktywna, duzo podróżuje teraz do mojego wujka do Chicago ... nienawidze sie za to ze zgodzilem sie wyjechac do UK z polski 3 lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemnietowkurwia
jestem komputeroholikiem .... w innym sensie ....mam czasami schizę i slysze takie glosy jakby z mojego komputera [nietylko gdy jestem przy nim] ... chce isc do psyhiatry ale sie wstydze ... powiedziec rodzicom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannaannaananna
skoro masz 15 lat to rodzice za Ciebei odpowiadają myślę, że przez te 3 laat popracuj nad sobą .. zacznij ćw , biegać popracuj nad kondycją .. Przez te 3 lata możesz duzo uczynic, a potem wyprowadź się do Polski i wróc do swoich marzeń . Napewno w Polsce masz więcej rodziny, gdzie mógłbyś zamieszkać, ktorzy by dali Ci schron .. Nie rezygnuj z zycia jestes mlodziutki tyle przed Tobą. wierzęw Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemnietowkurwia
i wogole boje sie innych ludziboje sie z nimi kontaktowac w sensie np. czesc jestem ****.. a ty ? rozumiem tylko komputer nie mam innych przyjaciół w realu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gelooooooxdfg
nie wiem o co ci chodzi. Moim największejszym marzeniem jest wyjazd z tego hłamu.... wprawdzie nie do UK, koleżanka mieszka i mówi że syf i wogóle *jowo,ja teraz postarałem się o wizę i dostałem miejsce na studiach w stanach. UNiversity of New york, zaczynam od października. :))))) ja to polecam ci ćwiczenia albo po prostu przestań żreć. Człowiek do 16-17 roku życia może jesć zazwyczaj wszystko i nie przytyje, ma dobrą przemianę materii nie zależnie od ćwiczeń. Jeśli masz mniej lat niż 16-17 to w życiu juz nigdy możesz nie schudnąć. Bo u 16-17 latka ten tłuszcz jest taki czynny, czyli że można się go pozbyć, Jesli juz teraz w tak młodym wieku masz problemy z nadwagą to ten tłuszcz stał si,ę częścią ciebie (jak kości) więc jeśli naprawde chciałbyś schudnąć to musisz wziąść się za dietę (np dukana) i trzymać się jej do końca życia. Zadnej pizzy, coli i wogóle, nawet w święta bo znowu zaczniesz nabierać masy choć nie będziesz jadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemnietowkurwia
pannaannaananna ja sie boje wyjsc z domu z wlasnej woli, czasami do szkoly nie chodzilem bo mnie wysmiewano ,,,, i mnie kurator odwiedzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy nalezy sie szacunek
Kiedys czytalam ksiazke o czlowieku ktory wrosl w komputer i sam sie w niego zamienil. Wracaj do Polski do babci. Co z tego ze podrozujae? Masz juz 15 lat i mozesz jakis czas pobyc sam w domu. Nianki ci chyba nie potrzeba? Badz facetem . Chyba ze... babcia cie nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemnietowkurwia
gelooooooxdfg ja nie waze 230 kg a raczej mam spora nadwage mniejwiecej 20 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemnietowkurwia
ona wyjezdza na 3-6 miesiecy do roznych krajow na wizie turytycznej i ma zamiar sie na stale przeniesc do mojego wujka w chicago poniewaz dzieci sie mu urodzily i ona nie chce zawalic kontaktow tak jak z moja matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gelooooooxdfg
kiedy się przekroczy próg 25 kg albo jak inni mówią 1/3 swojej dawnej wagi to wszystko szybko pójdzie w górę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannaannaananna
Ty nie możesz się bać ludzi .. kto to słyszał .. Nie masz pewności siebie z tego względu, że masywnie przytyłeś w krótkim czasie .. Ja się na odchudzaniu nie znam, ale tu "forumowicz" wyżej podał Ci jakąś radę .. Uwierz w siebie i zrób coś z tym, bo inaczej znienawidzisz się do końca... I porozmawiaj zrodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemnietowkurwia
i ja bardzo chce wyjsc z domu nawet pogadac z jakims dziadkiem na przystanku ale sie boje kontaktow ... zero adaptacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gelooooooxdfg
niestety w pewnym "miejscu" musisz zacząć przejmować się rodzicami z dystansem. Moja historia była taka że mój ojciec uciekł z sekretarką a matka chciała dla mnie i mojej siostry jak najlepiej. wytykała błędy, pchała do różnych szkół, ja się w końcu postawiłem. Postawiłem na swoje zainteresowania. wierzyłem, że coś mi się uda. Matka ciągle mi mówila, że nic ze mnie nie będzie a teraz mam studia w stanach i 75% pokrytych kosztów ze stypendium. wiem że mama chce dla mnie jak najlepiej ale czasem trzeba samemu zadecydować i wziąść się za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemnietowkurwia
to jest tak mocne poczucie strachu ze jak ostatnia bylem w polsce i zobaczylem dawnego kolege to przeszlem szybko na druga strone ... bo sie wstydzilem ale poczulem to jak strach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy nalezy sie szacunek
A dlaczego boisz sie dziadka na przystanku? Bo nie znasz dobrze jezyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gelooooooxdfg
Ja miałem takie dziwne uczucie kiedy rzuciłem renomowaną szkołę teatralną w Warszawie, bo nie chciałem dojeżdżać 300 km, potem cholernie się bałem pojechać do warszwy. nie bój się bo 3-4 latach minie ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemnietowkurwia
gelooooooxdfg takich prawdziwych prob na serio ... probowalem 2 razy i zawsze sie zlamalem ...... boje sie zaczac poniewaz wiem se itak nie dam rady ... sam sie nie rozumiem dlatego szukam pomocy na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemnietowkurwia
a czy nalezy sie szacunek nie chodzi tu o jezyk poniewaz umiem angielski bardzo dobrze na testach mam level D czyli 4, w praktyce nawet lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gelooooooxdfg
to musisz się przełamać przejść na drugą stronę ulicy i porozmawiać z tym kolegą, bo to jest tak jak z długo przekładanym sprawdzianem, najpierw się najmniej boisz, myślisz jeszcze mam czas, jesli byś go jednak napisał miałbyś spokój i wolną głowę. Byłem na warsztatach z psychologii i wiem, że taki stan może doprowadzić do bardzo złych rzeczy. Jak następnym razem będziesz w Rp i spotkasz kolęgę (tylko prawdziwego) to podejdź powiedz choćby tylko "cześć" zobaczysz jak kamień spadnie ci z serca. Niestety najpierw trzeba wskoczyć w przepaść żeby dostać uojenie. pamiętaj że odważny żyje tylko raz, a twórz nie żyje wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemnietowkurwia
czyli ogolnie musze sie przelamac i ja sam musze zaczac kontakt w realu ? i sie wziasc za siebie dazyc do celow ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gelooooooxdfg
Zacznij od małych (mp załóż bloga) (mi akurat pomagało pieczenie każde ciasto to był kolejny mały sukces;) ) później przejdź do większych celów np żeby zarobić jakąś sumę, przeczytać jakąś książkę, albo choćby codziennie czesać psa. To poprawi twoje samopoczucie i umocni twoją wiarę w swoje ja, a rodziców (choć pewnie ich kochasz) olej ale czasami wspominaj o tym ,że chcesz do polski. Absolutnie się nie buntuj bo ich to będzie g obchodzić a to ty za 40 lat nie będziesz miał pracy jeśli przestaniesz sie uczyć, oni juz będą pod ziemią. Poukładaj swoje rzeczy i zaczynaj powoli od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy nalezy sie szacunek
musisz sie przelamac, nikt tego za ciebie nie zrobi. Twoje zycie od ciebie zalezy. zastosuj jakas aouto-hipnose i powiedz sobie ze nie boisz sie. Ja tak robilam jak znalazlam sie sama w puszczy kampinowskiej w nocy i nie wiedzialam gdzie jestem. Udawalam ze to ja jestem niebespiecznym zwierzem i mnie nalezy sie bac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemnietowkurwia
kilkoma postami naprawiles mi z poczucia ze nic juz nie moge na mozesz wszystko .... naprawde mi dodales sily ... czy moglbys mi dac do siebie jakis kontakt zebym w razie czegos sie poradzil ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yetiet45
moim zdaniem powinieneś zrobić tak jak radzi ci gelooooooxdfg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemnietowkurwia
prosze o jakis email do szacunek cos tam dalej i do geloo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×