Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zasmucona jestemm

Mam obsesję, że moim bliskim coś złego się stanie...

Polecane posty

Gość zasmucona jestemm

Ciągle o tym myślę, że mojemu narzeczonemu, lub rodzeństwu, rodzicom stanie się coś złego. Kiedy wiem, że narzeczony jest w drodze do mnie to siedzę jak na szpilkach, jak tylko słyszę głos wyjącej syreny to po prostu zalewam się łzami bo mam same najczarniejsze myśli. Boję się potwornie jak moi rodzice wyjeżdżają samochodem, jak mój brat jedzie rowerem do pracy że coś mu się stanie. Ja już nie potrafię tak żyć, w ciągłym lęku. jak saobie z tym poradzić :(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faafafasffdfs
kuzwa tez tak mam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faciooo
To się nazywa chyba nerwica lękowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona jestemm
ostatnio mi sie to nasiliło i ciągle o tym myslę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam takie mysli
ale nie pozwalam im sie rzowiajc, tylko ucinam je w zalazku. tak nie mozna zyc, ja tez sie strasznie boje o bliskich, ale nie pozwol na to, by lek kierowal twoim zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli macie takie leki
to może to być nerwica lękowa, to się leczy, trzeba chodzić na psychoterapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×