poszukuje NORMALNEGO chlopaka

zgaga "W tym wieku i potrzebujesz koleżanki na podryw. Proszę Cię nie rozwalaj mnie. Poco Ci przyzwoitka? Sama nie potrafisz wyrwać żadnego mężczyzny? " potrafię wyrwać, ale zazwyczaj żle się czuje w tej sytuacji. Nie jestem jakoś wybitnie potrzebująca faceta, ale czasem chciałabym gdzieś wyjść i wolę bardziej niezobowiązujące towarzystwo. Faceci na randce ze mną za bardzo się napinają.

w dupie

dolores? zjadłaś ich?

To ja już nie rozumiem o co Ci chodzi :( szukasz koleżanki na podryw po czym piszesz, że wolisz niezobowiązujące spotkania bo faceci się napinają na radce z Tobą. A co? Później już się nie będzie napinał? Do końca życia będziesz miała koleżankę przy sobie?

o matko... szukasz dziury w całym, przeciez wiadomo, że faceci na pierwszej randce sie zawsze najbardziej napinają.

dokladnie:)

Oj dziewczyny, nie szukam dziury w całym. Ja nigdy nie zauważyłam, żeby mężczyzna z którym się spotykałam miał jakieś opory, nerwowo się zachowywał czy był spięty. Najważniejsze jest na samym początku rozładować napięcie. Poważnie. Myślę że przesadzasz :( z tym napinaniem :(

ja jestem normalny mam 185cm ważę 90kg ale mam 20lat :)

:)

Jeśli sama jesteś spięta i poddenerwowana, przejmujesz się całą sytuacją to to się udziela i jemu. :( Dużo zależy od Ciebie.

bo oni się zgago spinają przy mnie :) sami mi potem o mnie mówią, chociaż nie muszą, bo i tak widać, że im się ręce trzęsą.

A próbowałaś kiedyś rozładować napięcie. Typu - czemu się tak denerwujesz? Chyba nie jestem taka straszna? :)

gdzie Ci mezczyzni?

jesteeeeeem!!!

opowiedz o sobie:)

"normalny" nie może pisać, bo żona wróciła :) dziewczyno tu możesz znaleźć: 1. żonatego - nie może podrywac na ulicy 2. kurwiarza - tylko tu anonimowo może jasno postawić sprawę, że jest uzależniony od anala lub robienia kupy 3. upośledzonego emocjonalnie - tak sie kryje przed ludźmi, ze już zdziczał :) poszukaj lepiej kogoś ze studiów

mam 20lat w tej chwili nie mam pracy,interesuję się:spostem:piłka nozna,siłownia,i polskim rapem :)

nie noszę dresów,nie jestem gangstesem ,alkohol pije raz w tygodniu (a czasami nawet rzadziej)

wznawiam topik;)