Obrazalski facet

Co zrobić kiedy chlopak kłóci się o byle co?? Ostatnio obraził się o to że napisałam mu "dobranoc" a po godzinie znów napisałam...bo mnie mama obudziła. I odrazu przez smsa zdenerwowany zaczął krzyczeć że go zdradzałam i uprawiam stosunki z innymi. Jak mu odowodnić że tylko on się liczy? nikt inny! Że tylko jestem jego.

Dlaczego wybrałaś takiego fagasa ?

Dlatego że kocham. Ale ustawił mnie na maxa. I nie potrafię z nim zerwac ;(

Jak bym chciała to bym zerwała. I robiłam to juz kilka razy ;( Ale się godzilismy bo nie mogłam wytrzymac i dzwoniłam , prosiłam i wgl żeby wrócił...i w koncu się zlitował i wrócił....I znów bylo dobrze przez jakies dwa tyg i znow na nowo! Wiem ze mu zalezy bo jak kiedys on zerwał to sie rozpłakał.

idz do egzorcysty, zobaczymy co on na to powie

Czyli jesteś blacharą bez mózgu Aż dziwne że umiesz obsługiwać komputer

No ale on mi na maxa zawrócił w glowie. I nie po to pisze zebys mnie wyzywała od blachar tylko zebys mi doradziła. po to pisze a nie.

Idź do egzorcysty

Co byś zrobila/ zrobil na moim miejscu? Co ja mam robic...!:( Ale nie chce zerwać! Co zrobić zeby mnie pokochał...

Ewelina Majewska i jesteś z Żyrardowa ;d

Niestety Nie... Pomyliłaś mnie z kimś innym. ;]

jasne jasne, bo odrazu bys sie przynała ;d łach...

Ewka Marchewka. bez obrazy ale głupia jesteś, kiedyś zrozumiesz że on się tobą bawi, ma cię za nic i taki już będzie cały czas, a ty tylko będziesz udawała że tego nie widzisz bo go kochasz ale tak naprawdę tracisz czas. Ile masz lat?

Musze przyznać ci rację :D masz racje w 100 % to ja. ;]

17 lat . Może i ma mnie gdzieś i wgl... ale jak nie pisze przez 3 minuty dostaje szału ;/

skoro 17 to nie ty ;d

a no widzisz;) ... bywa tak . ;D

Może i jestem glupia ale z drugiej strony ... Nie moja wina ze mi tak zawrócił w głowie...i tylko on się liczy

Idź stąd bo zarazisz nas swoją głupota

widzisz to się nazywa prawdziwa miłość . Skooro na tyle rzeczy co wyprawia nadal z nim jestem. I poza nim świata nie widze.

EwUchna... ja rozumiem że nie można długo wytrzymac bez odezwu ale też nie można dac wejśc sobie na głowę i pozwalac się tak traktowac, jesteś kobietą i powinnaś miec swój honor i godnośc, jeśli on się tak obraża o byle co to olej takie zachowanie ignoruj i się też nie odzywaj, a zobaczysz że on się do ciebie potem odezwie bo zatęskni a jeśli nie, to znaczy że mu na tobie nie zależy i cię nie kocha

takarybcia...dzięki za radę! Napewno skorzystam bo jest mądra ... Oleje go bede się starać ale nie wiem jak dlugo wytrzymam...

Blondi. cierpliwośc zawsze zostaje wynagrodzona, wiem z doświadczenia

No w sumie i tak...ale ja tak bardzo za nim tęsknie i wgl ;( ze juz nie mogę. A najgorssze jest to że jak chce mi zrobić na złość to mi gada o swojej kolezance o którą jestem cholernie zazdrosna... Mówi ze jest czasem lepsza ode mnie.. ;( A ja wiem ze ona jest ladniejsza i zgrabniejsza .

właśnie specjalnie tak ci pisze, a ty mu napisz jeśli tak mu się podoba to niech idzie do niej i że nie jest jedyny na tym świecie i wszystko, i się nie odzywaj i nie pisz a zobaczysz że da mu to do myślenia że jednak nie jest panem i władcą że może tak cię traktowac, pamiętaj miej swój honor mimo tego że ci na nim zależy i go kochasz

Dzięki temu posłuchałam twoich rad i tak zrobiłam. i jest troche lepiej. i tylko zdarzy mu sie ze mnie uderzy w reke niby na zarty ale to boli.

Dzisiaj do mnie wyjechał z tekstem" ze ustawił mnie i tak bedzie zawsze, ze nigdy nikt tego nie zmieni. ;(( juz nie wiem co mam robic;( Jestem tak zazdrosna:( i to co mowi to boli ;( a on nie zdaje sobie z tego nawet sprawy:( a ja dzien w dzien wieczorem płacze. ;((

bo mu na to pozwoliłaś, tu moje rady nic nie dadzą ty musisz sama się zastanowic nad sensem tego związku i uczyc się na własnych błędach i nie kieruj się wyłącznie uczuciem do niego ale też zdrowym rozsądkiem a często kobiety go tracą kiedy się w kimś bardzo zakochują to mają klapki na oczach, ja też przechodziłam podobną historię ale w porę się ocknęłam bo nie opóścił mnie zdrowy rozsądek i godnośc

"uprawiam stosunki" spadłem z krzesła. Uprawiać to można, ale pole a nie stosunki. Popłakałem sie ze śmiechu.

,,takarybcia'' piszesz tak jak byś wszystko wiedziała i jak ty byś była najmądrzejsza... W ogóle to miałaś kiedyś faceta???bo po tym co piszesz to nie wiem czy by cie ktoś chciał... Ty byś tylko chciała żebyśmy wam usługiwali byli na wasze każde zawołanie i tylko za was płacili życie jest inne i jak sie na nie nie otworzysz to będziesz stara panna...