Co sie ze mna dzieje? Bardzo prosze o wasze opinie

Na poczatku zaznacze ze jestem mloda osoba mam 16 lat moj chlopak 20 i panicznie boje sie ciazy. Dlatego jesli chodzi o pieszczoty to ja zajmuje sie moim chlopakiem bo strach przed zajsciem w ciaze blokuje mnie i sprawia ze nie mam zadnej ochoty na to zeby on zajmowal sie mna. Po kazdym pettingu niepokoje sie ze jakims cudem moge zajsc w ciaze i niecierpliwie czekam na okres. Mam w szkole znajome w moim wieku ktore sa w ciazy wiec to jeszcze bardziej mnie uczula. Gdy bylam z poprzednim chlopakiem co miesiac stresowalam sie czekajac na okres a czasem sie spoznial pare dni ale zawsze dostawalam. A najlepsze jest to ze nigdy nie dochodzilo do wytrysku kiedy bawilam sie jego penisem. Mimo to obawialam sie tej wydzieliny ktora wycieka z niego i podobno zawiera niewielka ilosc plemnikow zdolnych do zaplodnienia. Teraz jest to samo...za pierwszym razem kiedy dotykalam penisa mojego obecnego chlopaka dotykalam automatycznie tej wydzieliny ale tlumaczylam sobie ze nic sie nie stanie ze panikuje i ze musze zaczac sie oswajac z tego typu sytuacjami bo to jak sie boje jest juz troche smieszne. Zawsze starannie myje rece po takich rzeczach. Wtedy tez sie troszke niepokoilam ale dostalam okres. Potem byl drugi raz. Bawilam sie penisem mojego chlopaka dotykalam tej wydzieliny a potem starannie umylam rece. Wydaje mi sie ze nawet gdybym dotknela okolic intymnych to po myciu rak nie doszlo by do niczego. Od paru dni bola mnie piersi sa nabrzmiale dotykajac je wyczowam w nich tak jakby powiekszone gruczoly... czuje ze cos dzieje sie w brzuchu (jakby bole menstruacyjne) a to zawsze zwiastowalo nadejscie miesiaczki. Tym razem okres spoznia mi sie 3 dni... I juz mi sie wlacza lampka ze moze jestem w ciazy. To strasznie meczace bo na dobra sprawe to nie jest mozliwe a okres pewnie spoznia mi sie bo strasznie sie stresuje a poza tym jestem przeziebiona. Co mam ze soba zrobic? Pewnie moj problem wyda wam sie smieszny ale ja juz na prawde nie wiem jak zaczac czerpac przyjemnosc z pieszczot i nie myslec ciagle o tym ze zajde w ciaze... to jakas paranoja. Prosze o wasze zdanie i rady w tej sprawie. Pozrdrawiam!

Miesiaczka spoznia sie z powodu stresu. W ciazy nie jestes na 1000000%

jesteś jeszcze młoda ale chyba już czas iść do ginekologa ustalić najlepsze zabezpieczcie dla Ciebie, póki co wydajesz się rozsądną dziewczyną

jesli tylko sie piescicie, nie dochodzi do seksu, ty myjesz rece, to nie zajdziesz w ciaze. Jesli ci to pomoze, to popros chlopaka o uzywanie prezerwatyw, wtedy nie powinnas az tak sie stresowac.

Przewrazliwiona Panikara Eh..wiem ze to jest bardzo malo realne zebym zaszla w ta ciaze. Nie pamietam nawet zebym tego dnia wogole dotykala okolic intymnych chociaz to mozliwe. Wydaje mi sie ze to jest pewniego rodzaju lek z ktorym nie moge sobie poradzic. Taki lek jak np klaustofobia lek przed pajakami albo innego rodzaju zaburzenie majace podloze psychiczne. Juz sama nie wiem... A o seksie wogole nie mysle z reszta moj chlopak z tego co sam mi kiedys powiedzial tez. Przynajmniej nie teraz. Mamy czas

wiesz, co innego, gdybys doprowadzila partnera do orgazmu, pozniej masturbowala sie tymi palcami. A dotykania w ogole sie nie boj... Powinnas myslec o tym otwarcie, bez strachu, bo ten strach moze pozniej ci sie kojarzyc z kazda sytuacja, ktora ma cokolwiek wspolnego z seksem. jesli sie boisz, to idz do ginekologa, moze do psychologa, zapytaj.

Umpa lumpa wiem masz racje. Poczekam jeszcze troche jak mi to nie przejdzie to pojde do psychologa albo ginekologa. Moze mam taki okres zwiazany z dojrzewaniem...ehh zobaczymy. A tym czasem czekam na ten okres...jeju ja sie wykoncze

Czekam na wiecej wypowiedzi ;)

Spokojnie, będzie dobrze! :)