Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pppppppppppppppp

ciaza i zazdrosc

Polecane posty

Gość pppppppppppppppp

Jestem juz po terminie. Przybylo mi 10kg teraz waze 62kg przy wzroscie 170cm. Kolezanki mi mowia, ze zazdroszcza mi wygladu, ze ciaza mi sluzy, ze super wygladam. Ojciec dziecka mowi na mnie 'slon', niby zartem, nie przytula, nie caluje. Poszlismy wczoraj na spacer i 'obcinal' kazda przechodzaca obok nas dziewczyne. Oczywiscie probowal mi wmowic, ze jestem chora i ze mi sie wydawalo. Wiem co widzialam. Wcale sie z tym nie kryl. Zreszta jego pierwsza reakcja na moj zarzut o to byla nastepujaca-'a wiec to cie boli?' Brzmi jak potwierdzenie zarzutu. Zauwazylam, ze w tv tez zaczal ogladac programy gdzie sa szczuple, prawie gole laski podczas gdy mi przed ciaza zabranial chodzic w spodniczce bez niego lub w bluzkach z dekoltem. Poklocilismy sie i poprosilam by pojechal do swojego domu. Powiedzial mi, ze jestem nienormalna, ze nigdy sie nie zmienie, ze nie moze byc soba przy mnie. Dzien wczesniej zrobil mi jazde, bo w nocy dostalam smsa z sieci a on nie. Stwierdzil, ze klamie i ze mi nie mozna ufac. Chodze na terapie dla DDA. Mam niskie poczucie wlasnej wartosci mimo tego, ze wg niektorych jestem atrakcyjna. Nie potrafie czuc sie dobrze ze soba i ciagle i o wszystko jestem zazdrosna. Nie tylko o wyglad-rowniez o osiagniecia sportowe, lepsze wyksztalcenie, usmiech, radosc zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppppppppppp
czy ktos pogada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reszka i re
spierdalaj gruby lachonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może naprawde przedadzasz faceci widzą wszystko inaczej mają inny tok myślenia niż kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppppppppppp
ze soba... a faceci-inne spojrzenie? wlasnie to mi w nich nie odpowiada, na wszystkie kobiety patrza tylko pod jednym katem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppppppppppp
czesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdrość jest czymś normalnym. Oczywiście jeśli nie wykracza poza pewne normy. Mnie na przykład motywuje do doskonalenia się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppppppppppp
u mnie ta zazdrosc nie jest normalna i wiem o tym; niestety mimo terapii stoje w miejscu w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jesteś w ciąży to hormony dają znać i może rzeczywiście jesteś nadwrażliwa lub i potrzebujesz więcej uwagi(potwierdzenia uczuć) ze względu na swój stan . Zapewne po urodzeniu dziecka rolę się odwrócą i to mąż będzie czuł się nie kochany bo oczkiem w głowie będzie bobas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppppppppppp
on nie jest moim mezem a wczoraj powiedzielismy sobie duzo za duzo i nie sadze by bylo jakies 'pozniej'...; przez trzy lata bylismy razem, oboje zazdrosni o siebie; byc moze teraz faktycznie jeszcze bardziej mi odbilo z powodu hormonow ale jak sie okazalo on nie potrafi tego zrozumiec i dac mi poczucia bezpieczenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co czytam nie tylko Ty masz problem z chorobliwą zazdrością. Dobrze ,że zdajesz sobie z tego sprawę bo to już pierwszy i najważniejszy krok by zacząć pracować nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppppppppppp
pracuje a efektow nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze zacznij się sobie podobać. Napewno masz w sobie coś co lubisz,oczy,włosy ... Zdaj sobie sprawę z tego,że nie ma ludzi idealnych. Jak i również takich któży są wiecznie szczęśliwi. Każdym człowiekiem targaja czasem wątpliwości w stosunku do siebie i swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilimandżaro
twój facet to patologia a ty się zastanawiasz co z tobą jest nie tak?? Pewnie już dyma jakieś laski a jak urodzisz to już pewnie więcej go nie zobaczysz:-O Zasługujesz na kogoś lepszego, to że jesteś DDA to nie znaczy że masz być poniżana i godzić się na wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często pogłębiają te złe i negatywne odczucia inni ludzie któży w naszym mniemaniu są szczęśliwi,zakochani,bogaci i niczego im nie brakuje. Uwierz takich ludzi nie ma-życie to nie bajka. Każdy człowiek ,każda rodzina ma swoje drugie dno o którym wiedzą nie liczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppppppppppp
nie umiem sama sobie powiedziec, ze mam cos fajnego; jesli slyszalam cos na swoj temat to zwykle byla to krytyka i tak od dziecinstwa; rodzice nie zaszczepili we mnie poczucia wlasnej wartosci; opinie o sobie uzalezniam od opinii osob, na ktorych mi zalezy-od mojego faceta slyszalam, ze jestem sloniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrób sobie z lista priorytetów,co byś chciała osiągnąć jeszcze w życiu,na czym Ci zależy. Weź pod uwagę co lubisz,co Cię interesuje,pasjonuje. Zacznij działać. Jeśli np chciałabys nauczyć się jakiegoś języka zapisz się na kurs. To podniesie Twoje poczucie wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppppppppppp
kiedys chcialam zapisac sie na studia przez internet (mieszkam za granica)-uslyszalam, ze on sobie tego nie zyczy po tym jak przeczytalam, ze trzeba bedzie pracowac w parach przez internet, bo co jesli to bedzie facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech Twoim priorytetem będzie udowodnienie innym ,że to co o Tobie myśleli i mówili jest nie prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppppppppppp
a jak udowodnic jemu, ze nie jestem k..wa? bo tak o mnie mowil i myslal gdy szlam do pracy, sklepu, nawet do babci na urodziny i nie napisalam do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kopnij go w dupe... Masz prawo realizować marzenia,doskonalić się. Jeśli drugiej stronie to nie odpowiada to już jego problem a nie Twój. Nie daj się tlamsic w zalązku. Inni mają w ten sposób potwierdzenie na to by Ci dalej ublizac. Wiedzą ,że nie masz na tyle siły by się przemoc i udowodnic,że jest inaczej. To taki chory krąg. Nie jesteś gorsza od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppppppppppp
w jakis sposob jestem, bo jestem chora z zazdrosci i nie umiem tego pokonac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemary 6 6 6
faceci ktorzy oglądają sie za innymi są żałośni, nie warto z nimi być. zwłaszcza kiedy ich kobieta jest z nimi w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym mu tego na Twoim miejscu nie udawadniala bo niby z jakiej racji? To on ma problem z postrzeganiem rzeczywistości a nie Ty. Nie bierz tego typu opini o sobie do serca. Takie słowa umieją zaboleć nawet osobę która ma wysokie poczucie własnej wartości więc nie jest to nic nadzwyczajnego. Ważne by tego typu słowa wykorzystać w pozytywny sposób, obrócić je w siłę i zabrać się do pracy nad własnym ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skup się na sobie i dziecku. Jeśli będziesz umiała znaleźć w sobie trochę siły będzie Wam lepiej. Nie przejmuj się innymi. Nie daj się upokarzać. Walcz ze sobą dla lepszego jutra dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppppppppppp
ale ja tez mam problem z zazdroscia-teraz tym wiekszy, bo jestem w ciazy i nie czuje sie atrakcyjna; jemu troche przeszlo; to o czym pisalam mialo miejsce moze rok temu ale zostawilo slad w mojej glowie; kiedys mi opowiadal o swoim poprzednim zwiazku, ze zazdrosc mu minela gdy przestal kochac swoja eks ale byl z nia z przyzwyczajenia i wygody-nie chcial wracac do rodzicow; i teraz mysle, ze jest tak samo-nie kocha juz, ma moze jakies poczucie obowiazku w stosunku do tego dziecka i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli wyznacznikiem uczuć jest potęga zazdrości to nic dobrego z tego nie będzie. Z tego co zrozumiałam to On nadal jest o Ciebie zazdrosny więc według tego co przed chwilą napisałaś kocha Cię. Ważne jest to byś zastanowila się nad tym czy to zdrowa miłość i czy to ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×