Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

LoganDeLuca

pogaduchy... o tym, jak ciezko zapomniec

Polecane posty

czesc wszystkim. Piszę, bo nie mam z kims pogadać za bardzo. Otóż 6 miesięcy temu rozstałam się z chłopakiem. Byliśmy razem 3 lata, nie zawsze było dobrze, kłótnie, itp... ale jakoś to się trzymało. Jednak potem zostawił mnie. Pogodziłam się z tym, zaczęłam studia, nowe życie towarzyskie, od pewnego czasu mam nowego chłopaka, na którym mi zależy. Jednak czasem przychodzi coś tak dziwnego... to wspomnienie o byłym, jak nam było dobrze, jak go kochałam... kocham? Nie wiem... Cięzko mi. myślicie, że kiedyś uda mi się zapomniec? Czy ktoś przeżył coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusinda9
Ja tam mam ...Sentyment do pierwszego chlopaka bylam z nim 5 lat..Wracaja do mnie wspomnienia ,,On juz ma rodzine a ja:((( szukam nadal szczescia ..Mam nadzieje ze kiedys bede tez szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka taka czerwona
:( ja jestem z chłopakiem 1.5 roku :( nie układa nam sie ,,, ciągle kłótnie itp bardzo go kocham ale za mocno ryje mi psychikę :( jestem kłębkiem nerwów co dziennie :( chciałabym z nim zerwać ale nie umiem co z nim zrywam za chwile sie znim godzę :( nie umiem o nim zapomnieć ale tak bardzo bym chciała ze względu na to ze mnie niszczy :(( psychicznie .. zakażdym razem znajduje wytłumaczenie dla niego ,ze wiecej tak nie bedzie ze mnie kocha itp :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Truskawka, zastanawiam się, do cholery, dlaczego do niego wracasz, dlaczego wciąż z nim jesteś? Chyba mi nie powiesz, że go kochasz :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
truskawka... ja tez mialam tak. ciagle się kłóciliśmy. Ciągle coś było nie tak... ale tak bardzo Go kochałam. Teraz to się skończyło. Nie ma kłótni, nieporozumień. Nie ma też jego. Nie wiem sama, co jest lepsze, co gorsze... chyba lepsze spokojne życie z nutką tęsknoty, choć czasem jest ciężko. Trzymaj sie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusinda9
Truskawka mnie facet tez niszczyl...Wieczne porownywanie z byla dziewczyna, wieczne ustawianie mnie pod swoje dyktando, wieczne mowienie co robie zle...Ehhhh:( i co znosilam to bo go kochalam..Zerwal ze mna po 1,5 roku .okazalo sie pozniej ze zdradzal mnie z byla dziewczyna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rokkk, wiadomo, że takie gadnie jest głupie, ale u niektórych niestety to tak wygląda... głupie to strasznie i smutne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusinda, wiem co czujesz, mnie tez facet ustawial... co prawda nie porownywal, bo bylismy jakby pierwszymi powaznymi dla siebie, ale tez zawsze mialam mowione co ze mna zle... teraz juz z Nim nie jestem. mam kogos kto taki nie jest, i jestem szczesliwa. czasem wraca tylko wspomnienie... kiedy ono minie ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×