Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ania28ania

ważne pytanie, nowa znajomość

Polecane posty

Gość ania28ania

proszę o interpretację poważną. Mój kolega stwierdził, że gdy nie ma seksu na początku znajomości (2-4 randka) to z tego już dalej i tak nic nie będzie... Nie chodzi o mnie i o niego, pytał się o moją nową znajomość i czy uprawialiśmy sex, oczywiście nie, bo gdy mi zależy to chcę poczekać, na co on stwierdził, że jak do tej pory nic się nie dzieje to lipa i nie wróży to dobrze. Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaczapka
bzdura :) poza tym ludzie sa rozni, i kazdy oczekuje czegos innego, kazdy ma inny stosunek do seksu (np. czy powinien byc na pierwszej randce czy na 15) i tez szuka osoby ktora podziela te opinie... Wiec mozliwe ze on tez szuka dziewczyny ktora ma bardzo luzne podejscie do seksu(to sie wiaze z roznymi potem innymi kwestiami) i wie ze z taka mu bedzie latwiej ulozyc sobie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28ania
właśnie, ale jemu chyba bardziej chodziło o to, że gdy jest chemia i iskry lecą to nie warto się powstrzymywać... więc gdy tego seksu nie ma to nie ma i chemii......... a ja, mimo, że ta chemia jest niesamowita, to przyhamowuję, niestety wydaje mi się, że zraziłam tym nowego faceta i traci do mnie cierpliwość....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaczapka
no bo cala sztuka polega na tym zeby nie przedobrzyc... zeby przeciagnac troche ale jesli bedziesz za duzo przeciagac to niestety facetowi sie odechce... to trzeba umiec wyczuc, obserwowac reakcje faceta nie mysl ze jesli go bedziesz przetrzymywac pol roku to on bedzie zadowolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28ania
ale w ten sposób od razu mam myślenie takie, że skoro stracił do mnie cierpliwość to mu nie zależy, bo gdyby było inaczej to spotykałby się ze mną i bez tego sexu, ale sam mi mówił, że ma duże potrzeby i już dawno z nikim nie był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 24444yy
czesto te "wielkie uczucia" i wielka chemia na pierwszych spotkaniach szybko sie potem wypala no tak to jest ze jak jest ogromna chemia na poczatku to ciezko sie pohamowac ale mysle ze jednak troche trzeba sie powstrzymac..no do tego miesiaca:D z moim exem tak miałam wielka chemia ..normalnie na 3 spotkaniu było tak ostro ze szok....:O a byłam dziewica;) a miałam te 23 lata wiec sie powstrzymywalam..ale tez go to wkurzało bo on uwaał ze jesli miedzy nami jest cos tak silnego i wyjatkowgeo to nie warto sie powstrzymywac i tez tracił cierpliwosc jak go nakrecałam do maximum nie słuchaj tego ci mówi kolega jak facet po 3 spotkaniu bedzie ci robic wyrzuty ze nie było sexu tzn ze zalezy mu na jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaczapka
sorry ania ale ....z takim podejsciem "jesli mu zalezy, bedzie zyl bez seksu" obawiam sie ze mozesz daleko nie zajsc, i nie mowie tu o kontaktach z jakimis erotomanami ok, moze bedzie zyl bez seksu przez miesiac ale potem to juz .... no chyba ze macie 15 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28ania
wiem, że ciężko jest spotkać kogoś z kim ta chemia będzie.. bo już miałam kilka takich przypadków, że pocałunki to była masakra jakaś, nie smakowały mi, jakoś w ogóle nic nie działo się i to był koniec. a tu, jest ta chemia znowu, nareszcie, a ja to chyba zepsułam......ciągle słyszał "nie", powiedziałam mu, że chcę się z nim kochać, ale jeszcze nie teraz. wiem, że faceta to wkurza gdy jest nakręcony a tu i tak nic z tego nie będzie, pewnie to jest też nawet ból fizyczny jąder, ale ja nawet nic specjalnie nie robiłam, żeby go z wyrachowaniem nakręcać a potem z kwitkiem odprawić...same pocałunki wystarczyły. nie wiem co mam zrobić, nie będę teraz spotykać się z nim, po to, żeby mu udowodnić, że chcę seksu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaczapka
ile ty masz lat?! a moze jestes dziewica?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28ania
właśnie mamy po 28 lat....może to ja jestem dziecinna w tych moich myślach?...właśnie ja już mam mętlik w głowie od tych moich przekonań, nasłuchałam się rad, że jeśli zależy mu to poczeka, że gdy Cie oleje to zależało mu tylko na bzykaniu więc olej dziada. po prostu nie chciałam tego popsuć, liczyłam, że to będzie już coś poważnego i dlatego nie chciałam się spieszyć. Może kalkulowałam nieświadomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28ania
nie jestem dziewicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28ania
a on już ostatnio zrobił mi przytyk i powiedział " sex i Ty??? nie do wiary"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 001
noe warto czekać w nieskończoność, ale warto poczekać, aż będziesz pewna, że ta więź nie opiera się tylko na pożądaniu, ale wkracza w wymiar intelektualny, emocjonalny itd a facetowi nic nie będzie, jak kocha to poczeka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28ania
ale myślę, że sama rozmowa już powinna sprawiać mu przyjemność, bycie ze mną, wyskoczenie do kina, itp. że seks sam potem wyniknie nie wiadomo kiedy......a nie tak hop siup w aucie na tylnym siedzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleleke
Jak mu dasz to Ci sie zmydli,czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 001
ania - nie przejmuj sie tak facetem, zadaj sobie pytanie, czy Ty jesteś gotowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28ania
właśnie o taki wymiar mi chodzi 001, coś takiego magicznego, nie jestem jakąś cnotką, która boi się seksu i broni się rękoma i nogami, ale chcę czuć coś więcej niż tylko jego twardego penisa, a jakoś wydaje mi się, że on nie przywiązuje do tego wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleleke
Czesc 001,pozdro od Ryska Kalisza;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaczapka
a ja uwazam ze to juz nie chodzi o sam seks... tylko bardziej o to ze masz jakies zachamowania, dziecinne problemy i oczekiwania... tak o tym piszesz ze tak wlasnie moze to zostac zinterpretowane - i tego facet sie moze przerazic a nie braku seksu skad on ma wiedziec ze dalej czegos nie wymyslisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopaczyna
A jak Ty zinterpretowłas ten przytyk?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28ania
nie jestem gotowa, teraz gdyby to nastąpiło to byłoby w stylu " ja i sex nie do wiary? no to patrz" udowadnianie mu czegoś, a to nie tak ma być. pewnie powinnam dać sobie z nim spokój chociaż i tak mi zależy, bo wiem, że on nie jest taki zły, ale po prostu już jest wyposzczony, ma wielką ochotę, ma ochotę na mnie, jest tylko facetem, a jeszcze niedawno w jakiejś książce wyczytałam, że " facet przez sex wyraża uczucia, że sex pozwala mu otworzyć się na miłość, zaczyna czuć do kobiety coś silniejszego" a w przeciwieństwie kobieta niestety najpierw potrzebuje takiego emocjonalnego bezpieczeństwa, żeby doszło do seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnaczapka
jak dlugo sie spotykacie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 001
Cześć, Rysiu, jak po świętach, nie przytyłeś? ;-) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eleleke
001 mialas napisac do mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 001
"facet przez sex wyraża uczucia, że sex pozwala mu otworzyć się na miłość, zaczyna czuć do kobiety coś silniejszego" taaaa... jasne z tego, co słyszałam mężczyźni bardziej kochają pzred seksem, a biedne kobiety po ;-)_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28ania
ja ten przytyk zinterpretowałam jako żart :)mam dystans do siebie (sama jestem wyposzczona, od 12 sierpnia celibat, ale mam duży temperament seksualny, szatan w łóżku, a chciałam tylko poczekać, bo mi na nim zależy bardzo...on o tym nie wie.....) , ale jednak z drugiej strony wkurzyłam się, bo chyba to pokazało co on o mnie myśli, ze zachowuje się jak dziecko. i powiedziałam mu "pieprz się"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 001
Rysiu, nie przypominam sobie no chyba, ze koniecznie chcesz mi wysłać swoje zdjęcie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28ania
że on ma mnie za dziecko, w tym sensie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28ania
spotkamy sie od 30 stycznia, ale raz na tydzien, w porywach dwa, teraz już od miesiąca wcale, tylko smsy, jakieś rozmowy, przytyki,wywody, wkurzyłam się, bo nie widzieliśmy się tyle czasu a on mi w sobotę teraz napisał o 23 "co robisz?wpadnij do mnie" to się wkurzyłam i mu napisałam " po co? wiem czego chcesz, dales mi to jasno do zrozumienia a ja nie jestem pogotowiem seksualnym" na co on "ok, milego wieczoru. prowokujesz beznadziejne sytuacje, a ja nie zamierzam się bronić"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 001
spotykacie sie co tydzien dwa i to ma być big love??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×