Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość saem głupie pindy

rozwód a opieka nad dzieckiem

Polecane posty

Gość saem głupie pindy

Mam pytania, czy jest tu jakaś matka, która rozwodząc się z mężem zostawiła dziecko pod jego opieką? Moja sytuacja jest o tyle beznadziejna, że mąż stawia ultimatum, albo zostawie mu dziecko i mam się wyprowadzic z mieszkania, alebo dziecko ze mną i mogę zostac w mieszkaniu, przy czym , ja nie mam sama się gdzie wyprowadzic, nie mówiąc już z 6 letnim dzieckiem, a po drugie jestem praktycznie w 100 % uzależniona od jego matki, bo ja pracuje co drugi dzień do godz 23 i to ona albo on jest z dzieckiem. A jesli nie zgodze sie dobrowolnie to juz teraz zapowiedział ze bedzie w sadzie walka na smierc i zycie. Jesli zostane z dzieckiem, to bede musiala sie zwolnic z pracy bo nie bedzie mial kto sie nim zajac . On wie ze trzyma mnie w garsci ta opieka nad dzieckiem a ja za chwile zwariuje bo nie wiem co mam robic. Moze ktos był w takiej sytuacji, albo ma jakis pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to uważaj bo ja kiedyś
- opiekunka na popołudnia i wieczory, jeśli nie stać cię na obowiązujące stawki może masz w pobliżu jakąś emerytkę, która chciałaby sobie dorobić niewielkie pieniądze. - wyprowadzka do twojej rodziny? - zmiana pracy Tak czy siak stanęłabym na rzęsach aby dziecko zostało przy mnie. Zresztą walczyć na śmierć i życie to se może 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saem głupie pindy
no właśnie to jest ten problem że ja nie mam gdzie isc. Nawet do matki. Nie ma takiej opcji. Pracę dopiero zaczęłam miesiąc temu.Szukałam 1,5 roku, zdecydowaliśmy że do niej pojde własnie ze względu na to że jego mama nam bedzie pomagała i on. Myslisz ze znajde kogos kto bedzie siedział zawsze co drugi dzień, bez wzgledu na swieta i weekendy od 11 do 23 czasem 24 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to uważaj bo ja kiedyś
No ale jak to od 11, dziecko nie chodzi do przedszkola? No chyba tak, więc pn-pt masz już z głowy, skoro pracujesz co 2 dzień to znaczy, że jeden dzień w weekend również masz wolny. Póki co potraktuj to jako przejściową sytuację, szukaj w międzyczasie innej pracy, nie masz chyba za bardzo wyjścia? A przyjaciele, koleżanki? Nie masz nikogo, kto też raz na jakiś czas zająłby się dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jedna osoba sie znajdzie wyjście masz tej sytuacji, a ja juz napewno nie zgadzać sie na jego absurdalne warunki, powinnaś jako matka walczyc o swoje dziecko, stanąć na rzęsach by było z toba!!! nie jedna osoba ci pomoze dopuki nie staniesz na nogi, sa jeszcze dobrzy ludzi, czy rodzina, przyjaciele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×