Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elo elo 3 2 0

Dylemat, praca, pracodawca

Polecane posty

Gość elo elo 3 2 0

Hej! Szukam pracy na wakacje i znalazłam w weekend jedno ogłoszenie. no i dzwonię tam dzisiaj (praca w gastronomii, jakiś wygwizdów chyba:P ) i koleś tak dziwnie gadał, ogłoszenie dodane ponad tydzień temu, praca od połowy maja, a ten szuka 4 osób :o przecież takie rzeczy rozchodzą się jak świeże bułeczki... przynajmniej tak mi się wydawało, że trudno jest cokolwiek znaleźć :o nie wiem, gadał jak pijany i zaspany zarazem, nie wiem co o tym myśleć... chcę (i muszę) pracować w wakacje, żeby zarobić sobie na studia, ale jak mam trafić nie wiadomo gdzie, nie wiadomo za jakie pieniądze (głupio mi było spytać o stawkę i powiedziałam że zadzwonię później:o:D ) i nie wiadomo w jakie warunki... kurde ale jestem w doopie :) nieźle... no nic, zadzwonię później i zapytam o stawkę. właśnie - gdybym sama miała podać stawkę godzinową, jaka by mi odpowiadała - to jaką proponujecie? żeby nie przesadzić oczywiście, ale też nie chciałabym harować za marne grosze... mam obawy, bo to praca na pomorzu, a ja jestem z centralnej Polski, więc biorąc pod uwagę koszty podróży to nie bardzo będzie jak zrezygnować i wrócić... a może znajdę na miejscu coś, jeśli mi się nie spodoba? nie wiem, w teorii wszystko takie proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elo elo 3 2 0
nie mam teraz czasu, ale będę później, więc piszcie co o tym sądzicie, proszę :) nie wiem o co jeszcze moglibyście chcieć mnie spytać? doświadczenie jakieś tam jest, mam 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na studia
a gadac nie umie o pracy :O banda bezmózgich z mgr przed nazwiskiem nam sie naprodukowała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cacy
przecież pisała, że koleś jakiś nie ten tego, jak z takim rozmawiać? nie chciała być nachalna i nie chciała pokazać, że nie bardzo orientuje się w stawkach, zapytała dziewczyna ale nie, na kafe trzeba każdego zjechać, a jak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie asertywnosc itd? To nie wstyd spytac o stawkę tym bardziej jak masz jechac w ciemno i tak daleko. Co ma do rzeczy ze Gosc dziwnie gada moze tak ma, moze pił cale swieta, moze go zbudzila. Jak teraz trudno sie dogadac co bedzie potem... Mow stawkę jaka chcesz przeciez o stanowisko zycia sie nie starasz. Pewnie i tak następny studencina sie zgłosi i powie ze weźmie mniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×