Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monita88

zakochana w zajetym...

Polecane posty

Witajcie. Postanowilam tu napisac bo musze sie w koncu wygadac. A jesli ktos bedzie potrafil mi cos podpowiedziec to bede sie bardzo cieszyc. Otoz poznalam pewnego chlopaka jakos rok temu. Jest to przyjaciel mojego kolegi. W tamte wakacje spotykalismy sie wyjezdzalismy nad jezioro cala paczką. Od razu mi sie spodobal, i w druga strone. Widac bylo ze go tez cos do mnie ciagnie. Ciagle czekalam tylko na to az on przyjdzie. Pozniej dowiedzialam sie ze ma dziewczyne, 8 lat. Cala zime praktycznie sie spotykalismy i teraz wiosne. siedzielismy nawet po 3 dni w weekendy. to byl dla mnie chyba najpiekniejszy okres. rozmawialismy godzinami, zwierzal mi sie, jak nie trudno sie domyslic laczyl nas tez kontakt fizyczny. teraz jakos wszystko sie troche rozsypuje. i nie moge, nie potrafie jakos dojsc do siebie. Teraz byly swieta, wiadomo spedzil te kilka dni u dziewczyny. Nasza wspolna kolezanka sie przeprowadzila tam u niej byly domowki i z tym chyba wszystko sie konczy. bo nie sadze zeby chcialo sie im wszystkim jezdzic az na drugi koniec miasta. A te imprezy to byl taki pretekst zeby sie zobaczyc. Ostatnio widzielismy sie tylko raz w ciagu miesiaca bo skrecil sobie kolano. Czuje sie taka przytloczona tym wszystkim. Ciagle mowilam ze to taka przelotna znajomosc. Ale teraz wiem ze wbrew sobie zakochalam sie. i bardzo sie boje ze to wszystko sie skonczy. wiem ze on pewnie na razie nie bedzie przyjezdzac bo nie ma takiej mozliwosci przez to kolano. nie wiem co mam robic... uwielbiam go, zyje ciagle nadzieją ze to wszystko bedzie dalej trwac. a jak go nie ma odczuwam pustke. ciagle czekam tylko az przyjedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te mamusie nie maja tak rozowo
kolejna glupia pinda i dziwkarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chuferowa
Poniekad Cie rozumiem, ale On zdradza swoja kobiete:O Gdyby chcial byc z Toba, zerwałby z tamat a tego nie zrobil. Jestes dla niego odskocznia i tyle. Przez 8 lat moze wkrasc sie rutyna i dlatego facet chyba potrzebuje nowych wrazen. To teraz co jest jest bez przyszlosci wiec albo woz albo przewoz. Przede wszytskim nech on bedzie fair wbec swojej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwasna cytrynka
wez ty sie lepiej szybko odkochaj niemadra dziewczyno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×