Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy taki związek ma szanse??

czy taki związek ma szanse???

Polecane posty

Gość czy taki związek ma szanse??

jestesmy razem 8 lat. Bardzo sie kochamy, on jest miłością mojego życia. Faktem jest, ze nasze rodziny to dwa bardzo różne światy, ale my się dogadujemy świetnie. praktycznie niewiele mam mu do zarzucenia- jest dla mnie dobry, pracowity,z aradny, odpowiedzialny, kocha mnie, szanuje moją rodzinę, oni go lubią. jest tylko jedna sprawa, która bardzo nas dzieli i mnie po prostu wkurza na maksa- mówimy w róznych językach, dosłownie- cała jego rodzina mówi gwarą (wiejską)- w mojej rodzinie nigdy się tak nie mówiło. On ze mną w 90% rozmawia normalnie, z moja rodziną też. Ale jak tylko jesteśmy u jego rodziny lub oni u nas, zaczynają to swoje godanie. Nie mogę tego zaakceptować, wstydze się wtedy przed moją rodziną. Zniosłabym, że oni tak mówią, ale nie on.. dla mnie dbałośc o język jest bardzo wazna, boję sie, ze w przyszłosci nasze dzieci beda tak mówiły... próbuję to u niego zwalczać, ale bez skutku, jak na razie. Męcze sie z tym, niestety taka jest prawda, ale przecież to chyba nie powód, zeby zostawiać ukochana osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy taki zwiazek ma szansę
tak, to prawda, co napisałam. Kocham go bardzo ale to nie daje mi spokoju, wstydzę się, ze on tak mówi i jest niereformowalny w tej kwestii :( nie wiem sama, co robić. Ale przecież nie zostawię go z powodu gwary, a pzoa tym sama bym cierpiała z powodu rozstania, nie chcę tego robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijnaaa wijjja
ty glupia pidno...chadziajo....on jest pewnie dumny z tego ze godo po śląsku,, jest dumny z tego a ty masz czelnosc mu tego zabraniać????? lepeij sam sie naucz gpdać bo inaczje bedziesz miec ciezko...zaden porzodny slonzok sie nie wyrzeknie sowjego ojczystego jezyka, swojej godki aa i ciesz sie ze twoje dzieci bado umiec godać!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skond wiycie łod razu
że po ślonsku łon godo ? Co to ino jedna ślonsko godka we tym kraju łobco jest, bo jom kaczorek niedownom zaśmiyroł? Może po kaszubsku szwargo abo w jakim innym dialekcie? Mie tam jeden pieron jest jak cowiek godo, kiejby ino porzondny boł, a cało reszta w życiu sie wynormuje. A tak poważnie- skoro chłopak jest idealnym facetem dla Ciebie, to taka za przeproszeniem głupota chyba nie powinna na Waszym życiu zaważyć. Ja jestem ze Śląska, się swojej gwary nie wstydzę - zresztą tyle odmian śląskiej gwary ile miast na górnym śląsku - ale w ojczystym języku też się poprawnie wysłowić umiem, ba, nawet swego czasu na olimpiady z języka polskiego jeździłam. Miałam kiedyś chłopaka, też mu bardzo przeszkadzało to jak mówię, obraźliwie się z tego powodu do mnie odnosił, a sam ledwo co w ojczystym języku pisać potrafił. Jak tak sobie po swojemu mówi, to niech mówi - trzeba poszerzać horyzonty - a Twoi rodzice jego znają, i jego rodziców pewnie też i chyba nie mają problemu z zaakceptowaniem chłopaka? Chcesz z nim zerwać z tego powodu? A umiesz sobie wyobrazić inną kobietę u jego boku? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z ciebie agentka
naprawde dziwie Ci sie jak możesz brać pod uwagę rozstanie po 8 latach i to wszystko przez jego gwarę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy taki związek ma szansę????
nie biore pod uwage rozstania, pytam tylko, czy w Waszym odczuciu to ma prawo się udać... I to nie jest gwara regionalna, tylko wiejska (byłym, pójdzim i zrobim...) Wiem, jak ludzie reagują na gwarę i jak psotrzegane sa takie osoby, jako zacofane po prostu, nie oszukujmy się. Mnie tez dziwi to, ze w obecnych czasach ludzie nie potrafią (nie chcą?) się wysławiać czystym językiem. Ale wiem, ze to nie powinno zaważać na naszym życiu, skoro sie kochamy. Boje się, ze będzie to problemem w przyszłości, gdy będziemy wychowywać dzieci. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze ja jestem ze wsi, a oni z miasta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moimm zdaniemm
to chyba jednak zbyt duża różnica między wami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moimm zdaniemm
przeciez pisała przykłady w nawiasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×