Męski orgazm

wiem, że łączy się z chwilą wyrysku z momentem kulminacyjnym. Moje pytanie dotyczy tej chili przede wszytskim, ale tez ogólnie przyjemności jaka mężczyźni czerpią z sexu - jak to u Was jest Panowie? Z moim facetem jest tak - jest zawsze gotowy do seksu, uwielbia go, ale zawsze skupia sie przed wszytski na mnie (nie zeby mi to przeszkadzalo, albo mi sie nie podobalo, :P) ale bardzo zalezy mi, żeby jemu tez było dobrze... on doskonale wie, kiedy mam orgazm, wije sie, wydaje z siebie dźwięki - jest to tak niesamowite uczucie, ze nie da sie inaczej! Natomiast on... potrafie poznac, że go ma dopiero wtedy, kiedy ze mnie wychodzi (stosunekj przerywany), zadnych dźwięków czy innych oznak... kiedy zapytalam o co chodzi, to mowi, ze owszem jest to przyjemne, odczuwa przyjemnosc, ale dla niego, dla mezczyzn, najwieksza przyjemnoscia jest dawanie rozkoszy kobiecie, wtedy czuja, ze sie sprawdzili, czuja sie spelnieni. Poczytalam troche o meski orgazmie, wg tego co wyczytalam, to jets to podobne uczucie do orgazmu kobiecego, a juz na pewno wiaze sie z ogromna przyjemnoscia. Yak chciałabym dac mu rozkosz, ktora on daje mi - moze popelniam jakies bledy, za malo sie staram, nie wiem... zdaje sobie sprawe, tego, ze kazdy odczuwa orgazm inaczej, ale mimo wszytsko... zastanawia mnie, czy faktycznie najwieksza przyjemnoscia dla niego jest dawanie przyjemnosci mi, czy moze nie odczuwa podczas sexu ze mna zadnej przyjemnosci, czy jescze inaczej - odczuwa ja ale tego nie okazjue...

facecii.... wypowiedzcie sie prosze :)

Podczas stosunku z moją dziewczyną też ją obserwuje i mogę ocenić... Damski orgazm różni się cholernie od męskiego. Kobieta odczuwa przyjemność i przez swoją psychikę na przykład jęczą albo wydają z siebie piski... A mężczyźni mogą to przeżywać inaczej... nie tak mocno. Po pierwsze skoro uprawiacie seks metodą "Zaraz przed, wyciągamy" To on nie przeżywa orgazmu w tobie... więc nie ma reakcji. A poza tym gdybyś nie sprawiała mu tym przyjemności to na pewno migałby się od seksu z tobą. Dla pewności pogadaj z nim i zmieńcie metody. Uwierz mi, że gdy wydłużycie grę wstępną i będzie ona delikatniejsza, wtedy twój facet będzie bardziej na Ciebie nakręcony. Tylko musisz go kontrolować ;)) Bo Delikatny i wolny seks też jest przyjemniejszy gdy możesz wszystko poczuć.

Faceci raczej nie jęczą, nie mają też drgawek, spazmów itp niestety. Właściwie to pewnie większość potrafi dochodzić tak że widać to tylko po wytrysku.

Tak wiem, ze lubi sex ze mna, to pewne :) widze to, z reszta oboje go wrecz uwielbiamy. Ale spotkalam sie z opiniami, ze sam orgazm chociaz rzeczywiscie inny od damskiego, jest niesamowicie przyjemny, dlatego zaczelam sie zastanawiac dlaczego On nie pokazuje w zaden sposob, ze jest mu przyjemnie, tzn wiem, ze jets mu p[rzyjemnie - ale tak po cichu - nie mowie tu o krzyczeniu w jakiejs ekstazie - mam nadzieje, ze mnie rozumiecie : Wy tez tak go przezywacie? tak na spokojnie? moze wyolbrzymiam i powinnam mu zaufac i wierzyc jego slowom, przestac sie tym przejmowac...

wszystko dobrze... co ty chcesz?.. żeby jęczał, jak balerina jęczydupa?.. to chłop - rucha, rżnie, chce się sprawdzić i czerpie w milczeniu przyjemność - "gdy dusza śpiewa usta milczą" i nie wymyślaj, tylko kontynuuj... wraz z nim

Kozia...... no... Spokojnie... A co do tej sprawy to może się krępuję...albo jest w stresie i to dlatego. Musisz z nim trochę o tym pogadać. Są objawy... Mogą być drgawki i można to wyczuć po oddechu faceta... Też jest taki ... inny...

kontynuuje zawsze z wieeelka przyjemnioscia, mozesz byc tego pewien/pewna kozia ;P kiedy spytalam o oddech, bo jest przyspieszony - powiedzial, ze to niby z wysilku fizycznego - ale ma kondycje niezla, wiec dziwne to bylo dla mnie :P

stres wykluczam, ale moze troche sie powstrzymuje ... sama nie wiem, kiedys jesczze zaczne z Nim ten temat, ale tak delikatnie, i nie bede meczyc... bo wiecie... przede wsyztskim to ja sie przestraszylam, ze jestem ... kiepska :P bo nie tylko wy faceci chcecie byc w tym dobrzy i sprawiac przyjemnosc drigiej stronie. ale on definitywnie zaprzeczyl tym moim watpliwosciom. Nie wymagam zadnego jeczenia i spazmow, nic nie wymagam, jesli tak to przezywa to mu uwierze, wazne, zeby bylo mu dobrze.

Ze zmęczenia mówisz ? To czemu dziewczyna która sobie grzecznie leży i kocha się z kimś ... ma przyśpieszony oddech i stęka ? ;) Tu chodzi o podniecenie. No chyba że twój facet się tak podnieca, że mu wtedy aż kondycha siada ;))

szykuszyku a próbowaliście metodę. że jak on już ma kończyć to przerywacie i wtedy np on pieści tylko Ciebie i potem od nowa, aż będzie blisko i znów przerywacie...my tak czasem robimy i jak już w końcu dojdzie do finału to jest on b. mocy. i są te drgawki;)

no to dziwne bo moi partnerzy jakoś pokazywali swoją rozkosz, że wiedziałam kiedy to się dzieje. Mrużyli oczy, zmieniali mimikę twarzy, wydawali z siebie odgłosy więc to nieprawda, że wszyscy faceci "ruchają" z kamienną twarzą.

Blade twarze ;PP

Może nie jest w stanie skupić się do końca na porządnym szczytowaniu, skoro cały czas myśli o tym, żeby zdążyć się wycofać przed finałem. Nie rozumiem dlaczego. Przecież są gumki, pigułki, itp. Stosunek przerywany to strasznie stresujące dla faceta. Ja bym tak nie potrafił.

nooo to juz nie wiem... moze kazdy przezywa to inaczej, a moze moj partner sie powstrzymuje... a moze nie jest mu tak dobrze... jesli ukrywa swoj stan - to dziwne, bo jestesmy ze soba baaardzo szczerzy, o wszytskim rozmawiamy, dla niego nie ma w temacie sexu zadnych krepujacych kwestii, dlatego nie wiem czemu mialby cos zatajac... czasem przedluzamy stsunek roznymi metodami, ale nie zauwazylam jakiejs wiekszej rekacji na jego moment kulminaCYJNY. Mam w glowie jego slowa, z ktorych wynika, ze dla facveta sex jest przyjemny, ale nie tak jak dla kobiety. to nie jest przede wszytskim przyjemnosc fizyczna - bo u nas jest ona wrecz obezlwadniajaca - a przede wszytskim przyjemnosc ze sprawiania przyjemnosci kobiecie. A moze kazdy facet jest troszke inaczej zbudowany, tn jedni maja wrazliwsze te czesci ciala, inni nie... eh

stsunek przerywany jest tylko czescia naszej antykoncepcji, na stisunku przerywanym - tylko i wylacznie - nie dalabym rady psychicznie, strasznie boje sie ciazy.. on z reszta tez dlatego robimy co sie da. byle tego uniknac. nie musi sie wiec aza tak stresowac, bo uzywamy gumki, - chociaz zdaje sobie sprawe, ze ona tez obniza troche przyjemnosc z sexu i faceta

u faceta*

"to nie jest przede wszytskim przyjemnosc fizyczna(..)przede wszytskim przyjemnosc ze sprawiania przyjemnosci kobiecie. " postawiłbym jednak na różnicę w odczuwaniu przez poszczególnych facetów. gdyby było tak jak on twierdzi, że cała przyjeność to robienie dobrze kobiecie, to nie byłoby kobiet skarżących się na egoistycznych partnerów

moze jest tak jak mowisz, on mowil chyba bardziej o sobie. Pogubilam sie troche, tylko rozmowa z Nim chyba moze mi cos wyjasnic, ale jedna juz taka byla i wynikalo z niej, ze wsyztsko jets ok..

Jeśli facet musiał się zaspokajać sam przez lata po cichu w obawie np ze usłyszą rodzice, to się wyuczył nie okazywać rozkoszy. 

A ja nie potrafie nie jęczęc jak dochodzę. Przez to mnie kilka razy rodzice przyłapali na waleniu konia i dwa razy siostra. Dobrze, że teraz mieszkam sam :)

Skupia się na tym żeby za wcześnie się nie spuscic czyli przed Twoim orgazmem i w czasie posuwania stara się myśli chociaż częściowo skierować gdzieś indziej żeby po prostu mógł robić to dłużej. 

11 godzin temu, Vanos napisał:

Moja żona mówi, że wie kiedy bo wtedy jeszcze bardziej pęcznieje

Ona pęcznieje jak się w nią spuści? Czy jemu pęcznieje?