Moj mąż ogląda pornole!!!!!

wiesz ze mezczyzni mysla o seksie co 3 minuty wiec na bank kazdy kiedys obejrzal jesli nie robi tego do dzis i to nie jest nienormalne:D

przesadzasz, autorko. Oglada pornole jak kazdy normalny facet, jakiego znam. Moj maz tez oglada pornole, czasem ogladamy je razem, choc coraz bardziej mnie rozsmieszaja, niz podniecaja. Ale robic komus jazde z tego powodu??? Nie! Przeciez jest normalnym, zdrowym, mlodym facetem, wiec jego fizjologia bierze gore nad nim samym. To nie tak, ze ulega zwierzecym instynktom, ale po prostu jego cialo potrzebuje upustu. Lepiej, zeby zrobil to w domu przy kompie, z Twoja akceptacja, niz poszedl na lewizne, do dziwki lub znalazl kochanke. Akceptacja tego pozwoli mu poczuc, ze kochasz go i rozumiesz jego potrzeby, mozesz oczekiwac tez przyplywu pozytywnych odczuc z jego strony. W koncu wasza ciaza troche trwa, jestes zaledwie po jej polowie, a co on ma ze soba robic? Zrozum go troche, a nie zadaj tylko zrozumienia dla siebie samej. Jestes w wyjatkowej sytuacji, ale nie mozesz byc taka skrajna egoistka. Wybacz mu i akceptuj go, w koncu pokochalas go dla jakichs jego zalet.

facet nie może uprawiać seksu z własną żoną to niech sobie ogląda pornole. Ja nie widzę w tym nic złego. Sama czasem oglądam, a jestem spełniona w związku. Seks to nic złego, onanizm również. Głupio jest kogoś na tym przyłapać, ja to robię jak męża nie ma w domu:):)

zaczni oglądac z nim i "podziwiać" wyposarzenie i możliwości "aktorów".NO CHYBA LEPIEJ ŻE TYLKO OGLĄDA NIŻ ZDRADZA!.co bys wolała??

będzie mu przyjemniej...

a u nas jest w ogole na opak, bo maz nie oglada, a ja czasem ogladam;) moze dlatego, ze juz nie jest szczeniakiem i po prostu z tego wyrosl, a ja w wieku gdy libido szaleje:D ech glupie baby:)

a swoja droga, ja uwazam, ze masturbacja nie ma zadnego aspektu seksualnego, aspektu 'zdrady' itd w przypadku dojrzalych ludzi to zwykle ulzenie, zaspokojenie pragnienia, jak napicie sie wody - to tez zbrodnia? podczas gdy wspolzycie, seks z ukochana osoba ma calkowicie inny wymiar.

ano dokładnie mi mała z pracy. Mnie cholernie dziwią kobiety, które oglądanie pornoli traktują jak zdradę:)

hi hi ja lubie czasem sama czesciej we dwoje:)i potem szalenstwo w lozku:D

zrup mó lodA baranino

głupi chłop, winien sobie znaleźć kochankę

Mój też ogląda, jeśli ja np nie mam ochoty na seks. I co? Mam z tego powodu wziąć rozwód ?? :D To w końcu tylko facet i musi jakoś rozładować tkwiące w nim napięcie ;)

No tak najlepsze wytłumaczenie: " Mężczyźni tak mają", "on uczy się nowych pozycji", "Nie zdradza Cię tylko odreagowuje stres" itd. No ludzie dajcie spokój. Jak kobieta patrzy na to ile ma facet kasy ( bo poniekąd natura kazała kobietom szukać odpowiednio zasobnego samca, aby mógł utrzymać rodzinę)- no mówicie, że blachara, że materialistka itd. Ale jak facet patrzy się na inne (bo "tak już ma")- to oczywiście nic w tym złego nie ma. Skoro już tłumaczymy sobie takie zachowania darem natury to nie dyskryminujmy kobiet. Facet zawsze będzie kątem oka patrzył na inne i prędzej czy później zajrzy na porno. A dla kobiet zawsze będzie atrakcyjniejszy facet bogaty, mądry i zaradny mężczyzna. Koniec kropka. PS. Też strzegę, aby mój luby nie oglądał tego typu rzeczy, ale czy skutecznie? Tego nie wiem. Jest wiele odruchów, zachowań które posiadają ludzie ale po to mamy rozum aby nam nimi panować. Ale patrząc na rozwijająca się branże porno to chyba każdy ogląda i yo kilka razy dziennie. Wszędzie tylko seks i seks- chore to jest.

Jak ja się dowiedziałam że mój ogląda porno to stwierdził że to nic złego że to normalne że facet patrzy na dziewczyny i chce czasem sobie ulżyć bo jest spięty i czasem aż boli :P ale że to nic osobistego i takie tam. To ja mu powiedziałam że w takim razie ja się kiedyś rozbiore na kamerkach i będę się tam zadowalać, wkońcu to nic złego że inni faceci będą na to patrzeć :-) to nic osobistego... Wkurzył się ;P powiedziałam mu że narazie niech jest spokojny bo jestem w ciąży ale jak wrócę do figury to na pewno to zrobię :-) więc jak będzie sobie oglądał to niech sobie o tym przypomni ;P haha niezły ubaw miałam z jego złości :D Ale ja nie byłam mocno zła, chciałam troche mu dopiec bo oglądał to na telefonie przed seksem ze mną, to mnie zabolało najmocniej... Bo tak to sama też oglądam czasem. Tymbardziej że TŻ wyjezdza do pracy za granice i go nie ma tygodniami. Ostatnio jak był i się kochaliśmy to nie doszłam ;P i on stwierdził smutnym głosem 'kurde nie dosc ze przyjechalem po miesiacu to jeszcze nie doszłaś... :/" a ja do niego 'ale Ty się nie przejmuj, ja dochodzę codziennie' :D i wiecie co?? Odwrócił się i powiedział tylko 'takie brzydkie rzeczy mi mówisz...' na co ja uświadomiłam go że nie jestem głupia i wiem że on tam też ogląda i robi sobie dobrze przy tym więc niech nie pieprzy głupot że ja tak brzydko mówię bo też mam do tego prawo ;-) przyznał że mam racje. Z urażoną miną. Albo jak oglądam fotki facetów w necie jest zły mimo że sam wchodzi na różne strony z półnagimi kobietami ;-) faceci są dziwni, ale ja staram się postępować jak oni. Niech wiedzą że my też możemy! :))

dobre,kobitka nie może to facet zadowala się inaczej hehe jeszcze trochę i skoczy w bok :D

Jestem ze swoim mezem 3lata 2 mieszkamy razem. Oglada porno,zdjecia golych babek strasznie mnie to denerwowalo....ze podnieca sie innymi panienkami. Byla spokojna rozmowa,ktora nic nie dala. Przez pol roku klotnie awantury,ktore nic nie dawaly tylko rozwalaly nasz zwiazek oraz pozycie seksualne,bo przez te akcje ani ja nie mialam na niego ochoty,ani on na mnie. Wyprowadzilam sie z domu razem z dzieckiem i juz pierwszego dnia zrozumialam,ze to durnota niszczyc rodzine z takiego powodu. Przychodzil z kwiatami prosil zebym wrocila,mowil ze juz nie bedzie tego robil. Po jakims czasie wrocilam swiadoma,ze i tak bedzie to robil,tacy juz sa faceci trzeba sie z tym pogodzic. Wiem ze w dalszym ciagu oglada,ale chyba znacznie mniej bo nasze zycie seksualne sie polepszylo. Oglada po kryjomu, teraz to nawet jak w tv jest gola panienka to sam zmienia kanal zeby mnie nie ranic. Pogodzilam sie z tym,ze lubi sobie oko zawiesic na innej kobiecie i dobrze ze robi to w ukryciu jak to sie mowi czego oczy nie widza tego sercu nie zal.... To oczywiste,ze facet ktory jest z ta sama kobieta dlugi czas to sie nudzi,nie to ze przestal kochac,czy go juz nie podnieca nie! Tylko po prostu chce czegos nowego lepiej zeby ogladal na ekranie niz robil to na zywo... To tak samo z jedzeniem ktos bedzie jadl przez dlugi czas dzien w dzien ta sama salatke to sie znudzi,przeje.... Wiec nie ma co sie martwic,ze facet zrobi sobie dobrze patrzac w ekran. Szkoda tracic czas na przejmowanie sie takimi durnotami-sama nie sadzilam,ze cos takiego powiem,bo mialam z tym wielki problem wpadlam nawet w jakas depresje z tego powodu nawet do psychologa kilka razy sie udalam i to pomoglo. Owszem sa chwile,ze czasem zrobi mi sie przykro jak sobie pomysle,ale juz nie placze z tego powodu dzien w dzien w poduszke, nie niszczy mnie to psychicznie....

Nie ma co zabraniac,bo zakazany owoc smakuje najlepiej! Im czesciej bedziesz robila awantury z tego powodu, tym czesciej bedzie po to siegal.