Gdzie poznać policjanta?

hej gdzie mozna poznac policjanta? Przeciez jak stoi na ulicy to nie podejde jak jakas idiotka chyba jedynie mozna poznac jak ma sie cos przeskrobało ale to przeciez policjant nie bedzie chcial jakiejs kryminalisti kobiety gdzie poznałyscie jakiegos policjanta???

możesz przejechać kilka razy setką obok fotoradaru, a potem tylko czekaj... :) miły policjant sam Cię zaprosi na randkę

dziewczyno, Ty wiesz w co sie pchasz ?? 98 % policjantów zdradza, jesli lubisz takie extremalne związki to powodzenia:) wiem co mowie

no wlasnie kazdy tak mowi ze zdradzają a niby z kim?? jak na komisariacie są praktycznie sami faceci mało jest policjantek

Ta jasne 98% zdradza:) Może Ci podpowiem ,a skąd jesteś?

wielkopolska niedaleko Leszna

Szkoda, że nie z okolic Warszawy. Ja swojego ze swoim "policjantem" jestem od szkoły sredniej, tak więc poznalismy się zanim został policjantem, teraz znam mnóstwo jego kumpli z pracy wolnych, nie zdradzających, porządnych facetów. Zdradzanie nie zależy od zawodu a od charakteru. Najlepiej zakręć się wsród znajomych czy nie mają znajomego...albo znajomy znajomego.. Lub wkręcić się na imprezę gdzie są polic.

z przyjemnością oddam ci mojego, serio ;/

hm czemu tak mowisz? a gdzie go poznalas?

Mam 23 lata i nie podnieca mnie mundur tylko wydaje mi sie ze byc z takim facetem jak policjant to poprostu czuła bym sie przy nim bezpieczna

no mój patałach nawet numeru telefonu nie potrafi załatwić, oczywiście nie należy wszystkich wrzucać do jednego worka, ale ja mam złe doświadczenia w tej kwestii....

no więc właśnie, tylko ci sie wydaje ;) równie dobrze możesz czuć sie bezpiecznie przy chłopaku który nie jest policjantem a na przykład będzie znał sztuki walki albo będzie chodził na siłownie. Związek z policjantem może fajnie wygląda z boku, ale jak mówie trzeba mieć silna psychike, ja bym ci nie polecała. Oni tylko seksownie wyglądają w moro, ewentualnie w sytuacjach łóżkowych świadomość tego że on jest policjantem daje jakieś dodatkowe wrażenia ale życie na dłuższa mete jest do bani, uwierz starszej koleżance ;)

widzisz koleżanka z komentarza powyżej też coś wie na ten temat, nie ma różowo

gdzie poznać policjanta....hmm...na komisariacie?

To co mam isc na komisariat i powiedziec dzien dobry chcialam tu sobie jakiegos poznac??? daj spokój

mam nawet nr do niego, ponad 190cm wzrostu;)

a mnie sam policjant zaczepił, najpierw mnie przepuścił na pasach, później jechał za mną aż do samego domu, a pod blokiem wylegitymował:) i tak się zaczęło

kazdy odradza byc z takim czlowiekiem ale nikt nie pisze konkretów to co on takiego robi? ze tak zle byc z policjantem wciaz slysze aby zdrada ciekawe z kim jak na komisariacie są sami faceci mało jest policjantek

zabierz sie za klawisza....

po co komu gliniarz? Jak to mówi dobra pieśń: "Lecz z psem nie pogadasz, bo tylko stoi, szczeka, Pies wywęszy konopie chłopie z daleka, Pies cię dogoni, nawet nie próbuj uciekać Pies ciągle szuka szuka szuka szuka szuka szuka"

zachlej sie w bialy dzien jak swinia i zakloc spokoj publiczny w centrum miasta na izbie wytrzezwien zapoznasz funkcjonariusza

to co zatrzyma jakąs kobiete i sie bedzie z nią od razu seksił na ulicy?? bez przesady

dziewczyno policjanta to po co z nim jestes jak masz takie zdanie to teraz ciebie nie rozumiem!

bo go kocham.nie napisalam ze jest fatalnie ale ze nie jest kolorowo.to jest roznica.nie wiem czy mnie zdradza czy nie .bynajmnie o tym nie wiem ale jak czytam takie wypociny jak twoje to zaczynam w to watpic. jak chcesz poznac to idz pod komisariat spaceruj a noz widelec jakis sie wychaczy ,bop co mu tam....

Coś jest w tej złej opinii o policjantach, oni próbują zawsze i wszędzie : nawet za przekroczenie prędkości to się kawa należy !! a niby dlaczego ? wykorzystują swoją pozycję społeczną ogólnie nie darzę sympatią

Ja poznałam policjanta przez internet...nie powiedział kim jest, sama zgadłam. Z początku bardzo mi imponowało to że jest właśnie policjantem, nosi mundur, bla, bla, bla...ale później się też przekonałam że niezły kurwiarz z niego...lubię go, ale nie chciałabym z nim być, bo w moich oczach on nie jest typem wiernego psa:D

Może to ten sam:D

Nie polecam- wyrywał panienki na służbie i już na pierwszym spotkaniu bzykał wszystkie, zdradzając mnie;/ Ja o wszystkim dowiedziałam się ostatnia:) Kurwiarze.

hahha Mary, a z jakiego rejonu kraju jestes??? :) ja Pomorze:D

Mary ja tez poznalam na czacie policjanta:D jak Twoj ma na imie i skad jest? i czy jest wysoki?