Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zulaaaa

nagle zaczęłam ciepło myśleć o byłym

Polecane posty

Gość zulaaaa

Zerwałam z nim jakieś 1,5 roku temu, bo go nie kochałam. Drażniło mnie jego zachowanie i w ogólne nie miał do mnie szacunku, tylko myślała o swojej byłej. Zycie toczyło się przez ten czas po zerwaniu normalnie. Myślałam o nim raczej obojętnie, bez żadnych pozytywnych uczuć. Aż tu nagle z tydzień temu naszły mnie myśli, że może on nie jest taki najgorszy i w gruncie rzeczy mi go brakuje. Czy Wy też tak mieliście po tak długim czasie od zerwania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,mm,.m
zawsze tak jest bo bo po pewnym czasie nasz jakas tam czesc w mozgu odpowiedzialna za zapamietywanie eliminuje te nieprzyjemne wspomnienia i dlatego rozmpamietujemy ty z podwojna sila tylko to co bylo mile przyjemne...ale to zl,udne, nie daj sie nabrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zulaaaa
Tylko, że ja bardzo dobrze pamiętam te złe rzeczy. Po czasie jednak wydaje mi się, że zbyt poważnie podchodziłam do tamtych sytuacji. Wściekałam się chyba głownie dlatego, że nie był ideałem, którego ja szukałam. Nie był księciem na białym koniu. Zdaję sobie też sprawę z tego, że przez ten czas od zerwania się zmieniłam i teraz wydaje mi się, że związek z nim wyglądałby całkiem inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosszka
ja tak mialam, wrocilam do mojego bylego i jestesmy szzczesliwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zulaaaa
A po jakim czasie do siebie wróciliście? I jaki był powód waszego zerwania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosszka
Po dwóch dniach a powód..hmm dla niektorych może błahy ale odpiął mi wrotki jak jechałam i ostro wyrżnęłam brodą po ziemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zulaaaa
O rany to nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zulaaaa
podszywaczom mającym rozdwojenie jaźni podziękujemy. wracać do zadania domowego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie dopiero po 3 latach
oswiecilo i jej o tym powiedzialem jednak bylo juz za pozno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zulaaaa
miała już kogoś czy po prostu już nic do Ciebie nie czuła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto mnie otwacza
to w głowie to chyba hipokamp? ja też rzuciłam chlopa z pół roku temu , bylismy niecałe półtora roku razem...hmm mysle o nim dobrze ale zaraz go nienawidze,. płacze do poduszki kocham marzę by wrócił ale potem znowu ciesze sie z jego porazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie dopiero po 3 latach
Miała kolekcję motyli i to był cały jej świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie dopiero po 3 latach
ma meza i dziecko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zulaaaa
biedne motyle, zabijała je?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie dopiero po 3 latach
otwacza a co ci zrobil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie dopiero po 3 latach
Nie ale podłańczała pod baterię R20 i ginęły w okrutnych męczarniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhhhhhhhhh
ja po 2,5 roku wrocilam i za 3 miechy slub:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie dopiero po 3 latach
Oraz drażniła ich czułki a one tego nienawidzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto mnie otwacza
no mój podobnie jak Twój, olewał, kochał niby ale nie okazywał, wkurzalo mnie że na ulicy ludzie za rece, całują sie itp. a on obok mnie jak brat albo kolega :/ na jakiś dotyk i pieszczoty miał ochote tylko w domu , wkurzało mnie to , wstydził sie czy jak?! poza tym byl zaborczy zazdrosny ...nie dbał o mnie miał gdzies liczyli sie tylko koledzy ale zazdroscic potrafił pies ogrodnika :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zulaaaa
to wcześniejsze o motylach to podszywacz :O Zazdroszczę Ci tego powrotu i życzę szczęścia :) Też bym tak chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×