związek na lajcie

No cóż zdarza się, że najpierw robię a potem myślę... Tak i w tym przypadku. Wpakowałam się w taką relację, tyle, że się zakochałam. Myślałam, że mi to nie grozi, bo zawsze byłam dość oporna no i trudno mi się było zakochać. Ale zonk- zakochałam się. Nie wiem czy on coś do mnie czuje, mówi, że mnie "bardzo lubi" i to wszystko. Boję się, że jak mu powiem, to on się odsunie, albo mnie wyśmieje... powiedziałybyście? Poznałam go przez internet... spotykaliśmy się we wrześniu... na zasadzie "na luzie" spotykamy się od lutego... a ja się w nim zakochałam... najgorsze jest to, że on czasem loguje się na Sympatię, a mnie się chce wtedy ryczeć... P.S. 1. za głupie komentarze dziękuję 2. nie jestem nastolatką

mezczyzni sa inni niz kobiety i z reguly jesli tak mowia to tak wlasnie jest. u nich nie znaczy nie, a tak znaczy tak (przynajmniej u zdecyodowanej wiekszosci). Wedlug mnie on traktuje was niezobowiazujaco/lajtowo i dalej szuka, niestety twoje uczucie jest silniejsze - tys sie mocniej zauroczylas niz on toba

Miałam podobnie ,ja sie wkręciłam na maxa ,a on tylko bardzo lubił.. ZAkochałam się,i on też mnie już kocha:)mieszkamy razem:)

Blond taka: powiedziałaś mu, że coś do niego czujesz, czy czekałaś na rozwój sytuacji?

Powiedziałam mu że go kocham..hmm ,na skype,:) bo wtedy jeszcze nie mieszkaliśmy razem ,inne miejscowości..tak jakby był zaskoczony troche,ale chyba mu sie to spodobało teraz On mówi mi to bardzo często:)

a on wtedy coś do ciebie czuł?

up

wtedy mówił że mnie bardzo lubi i ze mu zalezy

boję się mu to powiedzieć

Coś Ty,nie bój sie mówić o swoich uczuciach,:)

Ja sie nie bałam,Musiałam mu to powiedzieć ,to było takie wielkie że ąz krzyczało we mnie:)

jeżeli się odważ, to zrobię to w niedzielę, jeżeli nie to będę dalej tkwić w tej głupiej relacji... Jak ja bardzo boję się odrzucenia :(

Hmm,teżraz płakłam jak przyjechał do mnie ,i juz to wiedział,powiedział że nie wie o będzie dalej..najbardzij to chodziło o ta odległośc chyba,ale ja zrobiłam wszystko zebysmy byli razem jak najpredzej oprócz tego czułam,że mu zalezy,tzn widziałam ze jakbysmy byli z jednego miasta to byśmy sie dalej spotykali

po co ja się w to wpakowałam ;( ta bardzo chciałabym cofnąć czas...