Mojej znajomej zmarlo dziecko i ...

Za kazdym razem nawija o nim... jej corka miala wrodzona wade serca i bylo wiadomo,ze dlugo nie pozyje.Za zycia za byle co na nia krzyczala ,w ogole daleko jej bylo do idealu matki.Szkoda mi malej ale minal rok,a ona niby taka zrozpaczona.Mieszkamy w jednej klatce i codziennie sie widujemy.Staram sie jej unikac bo gdy tylko padnie slowo czesc,ona zaczyna.Ma komu sie zwierzac, wiec nie wiem dlaczego mnie obciąża tym.. Zachowuje sie jak egoistka. Kiedys byla moją przyjaciolka ale sie oddalala z wlasnej woli a jak przyszlo co do czego to mysli ze znalazla sobie spowiednika :O. Sugerowalam ze nie chce tego sluchac ale do niej trafia jak do sciany.Nie jestem taka,zeby dobitnie powiedziec cos zlego,zreszta i tak by jej to nie minelo i dalej mnie meczyla..co robic?

bezduszna ignorantko. Masz dzieci ? Chyba nie, bo nie masz pojecia o czym pleciesz k u r w o.

marlo Ci dziecko ale nie wis na mnie i o nim nie opowiadaj!zreszta darlas sie na nia ciagle a teraz nagle udajesz kochajaca zrozpaczona mamusie co wedlug mnie jest zalosne!amen!trzeba ja otrzezwic!

jestes suka i tyle bezduszna ignorantko.Masz dzieci?Chyba nie,bo nie masz pojecia o czym pleciesz k u r w o.jaka bezduszna?!tamta baba darla mofde na dzieciaka i co?ma ja za to glaskac?!

mieszkacie w jednej klatce? :D chomiki ?

to tragiczna sytacja i trudno ja nawet sobie wyobrazić .I dla jednej matki moze być miesiać żałoby , dlai nnej nawet 10 lat to będize malo . Ale wierżę Ci ,że ta sytuacja jest męcżąca dla ciebie - może powiedz jej grzecznie ale stanowczo ,ze pora wziąć siew garść?

nie, świnki morskie....

to moze ona zjadla je ? i teraz zje ciebie ?

jestes suka i tyle spojrz na siebie i jesli juz to czytaj calosc a nie tylko pierwsze zdanie!! jestem w stanie zrozumiec pocieszyc itd ale nie takiego czlowieka ktory po smierci myslal tylko o pieniadzach! faceci XXI wieku brrr sorry za blad to z pospiechu :P

u gory podszyl sie ktos... wyluzujcie chociaz tutaj

ile po tobie plakalaby ? :-D To, ze krzyczala nie oznacza "zlej". Nie sosadzaj kogos, nie znajac wszystkiego.

a najgorsze jest to że ona mieszka obok mnie i non stop rucha sie ze swoim mężem, ciągle wyje jak opętana a jak tylko mnie widzi to udaje nieszczęsliwą i jeszcze podbiera mi żabki do prania

swoja droga to ciekawe, ze kiedys byla twoja przyjaciolka. Widocznie nie ejst taka zla, co ?Skoro zasluzyla na twa wspaniala przyjazn.

Dostala sporo kasy za dziecko i to mnie wkurza najbardziej, bo nie powinna dzieki temu juz biadolic. Stercze przy judaszu i jak jej nie ma, to czmyham z mieszkania.

Firanki ma ladniejsze od moich.

powiedziec jejgrzecznie , ze: a) przepraszam, spiesze sie (jeszcze zanim zacznie cos mowic) b) -II- , zle sie czuje, musze sie szybko polozyc (to samo co wyzej) c) cos w rodzaju, ze rozumiesz, ze jest jej ciezko i ze jesli sobie z tym nie radzi, to powinna pojsc do psychologa/psychiatry. albo porozmawiac o tym z rodzina lub kims takim b. bliskim. nastepnie ja przepros i powiedz, ze musisz znikac.......

przestancie podszywy!!! i ci ktorzy mysla ze powinnam jej wysluchiwac.. nie mam ani checi,ani takiego obowiazku! zeby jeszce byla normalna to bym pomogla jak mogla . nie bede tu szczegolowo opisywac co wyprawia,jaka jest itp. Z pewnosci nie jest tak rozowo

Najlepiej bedzie jak sie wyprowadze. Stad tez.

własciwie to jej córka umarła przeze mnie , jak zobaczyla że mam fiuta to zeszła na zawał

:-D :-D :-D

dziekuje, tylko uwierz,ze mowilam to co napisalas/es w podpunkcie 1 i 3 ,reagowala tak,ze zaczepiala mnie przy najblizszej okazji,czasem mam wrazenie ze gdy mnie zauwazy to tez wychodzi ale to na marginesie , mowie o lekach,psychologu-twierdzi ze nie potrzebuje,mowie ze sie spiesze to od razu pyta a o ktorej bedziesz,to ja wpadne wieczorem albo jutro itd. trzeba sprobowac z pp.2-mam nadzieje ze nie zaproponuje wizyty u mnie :O okropne babsko *jeszcZe ps. zeby te podszywy jeszcze byly inteligentne :D matki polki,stare dewoty albo gimgowna sa tylko takie prymitywne

no co w tym śmiesznego...nawet myślałam żeby bzyknąc jej matkę, ale wtedy ta mała wyzionęła ducha i tamta już tylko plakała i płakała i nic sie nie da z tym zrobić muszę poszukac innej przyjaciółki

ty zabojczyni dzieci, co ?????

nie wiem kto napisal 2 ostatnie podszywy, ale caluski :-D :-D :-D

ej nie mów tak do mnie ja go nie zabiłam, nie musiała mnie podglądać jak sie przebierałam, a miała nawyk jak mamusia wszedzie zaglądać , nawet w torebce mi grzebała i szukała cukierków

spadam bo widze ze na prawde sporo tu ludzi ograniczonych ;] zegnam a wy przegrancy podszywajcie sie dalej skoro nic w waszym nudnym zyciu nie sprawia wam radosci oprocz tego ze w sieci jestescie zwyklymi debilami :D

Spadam do niej pogadac o corce

idę się obnażać na starówce, całuski