Porozmawia ktoś ze mną o...

I krew nie dopływa do mózgu-- stąd miłość ;)

milosc to nic innego jak poprostu dojrzalosc emocjonalna szacunek wiernosc i partnerstwo to zeby doszlo do stanu zwanego miloscia u dwojga ludzi musza sie skumulowac te wszystkie cechy , do prawdziwej milosci trzeba dojrzec potrzeba lat

Nie do mózgu :) a te rumiane poliki i rozpalone uszale to skąd niby he :)

Czyli twoim zdaniem miłość to uogólnienie niechęci do samotności, potrzeby wydania potomstwa, potrzeby rozmowy z kimś itd... czyż nie?

Oooo właśnie, wie ktoś skąd się biorą rumieńce? Sam sie może kiedyś zarumieniłem bez związku z gorączką.

moze zwieracz ci puscil w towarzystwie , albo po wyjsciu z toalety kolezanka zauwazyla plamy na twoich spodniach ;-)

Milość jest rozna ,jest zaborcza i wyrozumiała jest wolna i bazkresna tylko wszystko zalezy od nas z osobna.Nallepsza jest ta oparta na zdrowych zasadach -zaufanie ,zrozumienie i nie krepujaca .

Nie trafiłeś cycu :P Zaczerniłem się ponownie, ciekawe kiedy ban :O

Okej, nie będę was wkurrwiał. Nie znam sie na miłosci, nie będę się udzielał.

ładny temat :)

prawdziwa milosc jesli taka istnieje , to moim zdaniem powinna sie zaczac od przyjazni i dopiero pozniej przerodzic sie w ewentualna milosc , bo tylko taka relacja ma szanse na przetrwanie , w drugim kierunku to sie zawsze konczy brutalnym rozpade zwiazku , jesli najpierw jest milosc i cos nie wychodzi to pozniej pozostaje tylko pustka

Milość nas zaskakuje i nie wybiera czasu ani miejsca po prostu nas zaskakuje

to nie milosc to zauroczenie

Czy zauroczenie wyklucza pożniejsza milość ,napewno nie tak i to ze ludzie sa przyjaciomi a póżniej kochankami.

Jestem w dość dziwnej sytuacji , Chłópak mojej przyjaciółki dostał mój numer i na początku pisał sms tylko o agnieszce( swojej dziewczynie), Ale od nie dawna sie to zmieniło Pisze mi że bardzo jestem śliczna piękna i takie tam , Że mu się bardzo podobam. I tak prawiee co dziennie, nIEWIEM CO ROBIĆ? jAK MU NIE BEE ODPISYWAĆ TEŻ BĘDZIE ŻLE. Pomocy, Co ja mam Robić????????