Pracuję na budowie jako zwykły robotnik, dlatego nie mogę znaleźć dziewczyny.

Wiem, że przez to że jestem skreślony już na starcie. Do tej pory tak było. Jak tylko mówiłem, że pracuję fizycznie to kobiety które chciałem poznać urywały kontakt. Pewnie pomyślały sobie, że z robotnikiem nie będą się zadawać. Wyglądam normalnie, nie piję, nie palę tak jak większość facetów na budowach. Jestem przed trzydziestką i wiem, że szanse mam małe. Małe znaczenie ma pewnie też to, że pracując poszedłem na studia zaoczne na budownictwo, które kończę i będę miał obronę w lipcu. Pewnie z dyplomem awansuję, ale dla kobiet i tak nie ma to znaczenia, bo jeszcze pracuję fizycznie, a nie jako inżynier albo majster. Czy taki facet jak ja ma szansę poznać jakąś wartościową kobietę ???

Niestety nie !!!

Jestem rolnik,rolnik,rolnik sam w dolinie.

Zapomnij !

Rolnik sam w dolinie co zabija świnie.

znam mase lasek ktore sa z osobami pracujacymi fizycznie i sa po studiach, z reszta wyksztalcenie nie ma znaczenia jak dwie osoby maja sie ku sobie. Jak jestes jakims burakiem to tytul inzynierka ci nic nie da :D

Ja bym się chętnie z takim studiującym robotnikiem umówiła. Może problem tkwi w Tobie, masz wygórowane oczekiwania w stosunku do kobiet i wybierasz tylko księżniczki a nie normalne kobiety.

Moj facet to też budowlaniec... Jakoś dziewczyny za nim drzwiami i oknami się pchają, może chodzi o wygląd i charakter, a nie o zawód

a z kąd jesteś?

eee tam ja tam bym mogła być z takim zwykłym robotnikiem, są ważniejsze rzeczy niż to gdzie kto pracuje:)

nie masz szans

A ja bym wolała takiego który pracuje na budowie niż takiego lalusia z biura... :)

facet budowlaniec to jest klasa

ja jakos nie mam takich problemow jak przyjade do polski to kupie bmw e60 i bede pan:D

ja bym chetnie się z tobą umuwiła, zapraszam na muj profil: http://tnij.org/monis24

mi by nie przeszkadzało ze pracujesz fizycznie...

Ja jestem z budowlańcem 10 lat i nie narzekam. Jego koledzy z pracy też mają kobiety.Przynajmniej dobrze zarabia i w lecie zawsze jest opalony :-) Wbrew stereotypom to inteligentny, kulturalny człowiek. A pracuje w budowlance ponieważ to lubi i przynosi niezły dochód.

Ja też uważam że przesadasz. Raczej trafiales na dziewczyny, które nie były warte zachodu lub coś innego im w Tobie nie pasowało. Ciężko dobrać sie w pare wbrew pozorom. Zawód jak zawód. Ja znow ubzduralam sobie, że faeci nie lubią i nie podobają im sie dziewczyny w okulach. Musiałam wrócić do okularów i wydaje mi sie, że juz malo który facet na mnie spoglada.