PIT!Jak odliczyć ulgę na dziecko za rok poprzedni????

W zeszłym roku nie rozliczyłam ulgi na dziecko. Nie wiem jak zaznaczyć to teraz żeby nie przepadło. Za ten umeiem zaznaczyć ale za poprzedni juz nie:/

Rychło w czas!!!

od dawna pytam i nikt nie wie. zamiast komentować może pomożesz?

poprzedniego nie odliczysz tylko za ubiegly rok, to chyba logiczne

słyszałam w TV, że można jakoś to zaznaczyć. tylko nie wiem jak. a tak wogóle to PIT mam juz gotowy od dawna. Jedyne co to chciałabym się dowiedieć jak i czy da się to poprawić. jak nie to wyślę to co mam w poniedziałek. Tylko szkoda, bo jednak ta ulga to niemała klwota:/

pytaj dokładnie czego nie wiesz? wypełniasz PIT O poz 35 na 1dziecko 1112,04 zł i PIT 36

Gdzie i co wpisać?

wejdź na stronę www.mf.gov.pl i zrób to dzis elektronicznie własnie składam kolejny PIT za spóźnialskich

poprzednie lata nie rozliczałam bo nie wiedziałam... za ten mam juz zaznaczone.

ktos objaśni?:/

up

up

up

też słyszałem że się da. może pofatyguj się do urzędu.

termin skladania pita za 2010 mija dzis o polnocy rychlo wczas sobie przypomnialas:O

co ty opowiadasz. 2 maja mija wiec nie strasz.

z to nie strasz ludzi jak termin wypada w dzien wolny od pracy to nastepnym terminem jest nastepny dzien po dniu wolnym od pracy

kurde! ja nie pytam kiedy mija termin ani nie prosze o komentarze czy to późno czy nie. to moja sprawa i już mówiłam, że PIT leży juz od dawna wypełniony. Mam czas do poniedziałku żeby go wysłać, więc jeśli ktoś byłby tak miły i zamiast wpisywac kolejny komentarz, poradzilby jak dopisać ulgi za poprzednie lata byłabym wdzięczna.

nie da się dopisać.

Najpierw prosisz o porade, a potem sie ważnisz. Weź się....

nie ważnię się tylko wczoraj pytałam o to samo i oczywiście każdy ma coś do powiedzenia ale nikt nic na ten temat nie powiedział. czy ja pytam niezrozumiale? czy może inni maja problemy z czytaniem ze zrozumieniem? jak nie wiem ile jest 4 razy 2 to nie odpowiadam na to pytanie, ani też nie daję w odpowiedzi wyniku 5 razy 7, bo akurat znam ten. sory, albo wiesz albo nie.

Twoim zdaniem mam lizać każdemu dupę i się poniżać żeby ktoś raczył mi pomóc? Bez przesady, jeśli ktoś chce pomóc i UMIE to i tak pomoże. "Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa"

idź w poniedziałek do urzędu i zapytaj

niestety nie dam rady. choruję a urzad mam bardzo daleko. muszę wysłać pocztą, lub przez net. pokładam jedynie nadzieję w forumowiczach:/ Może jutro jakaś księgowa albo ktos ogarnięty zajrzy...

to zadzwoń, jest taka infolinia US, powinna w poniedziałek być czynna

obawiam się, ze się tam nie dodzwonię, ale jeśli nikt mi nie pomoże będę próbować.

może dziś ktos pomoże?

sie dodatek mieszkaniowy

prosimy o pomoc:) ktoś się zna na pitach??

up