Jak przekonać dziecko by robiło kupkę na nocnik?

Mój niespełna dwu letni synek woła już od jakiegoś czasu że chce siku. Chętnie sika na ubikacji ale problem jest z kupą. Nie chce jej zrobić ani na nocniku, ani na sedesie. Nawet gdy ma ubrane majtki to w nie nie zrobi. Czeka tak dlugo aż nie założę mu pieluchy (zakładam po południu do spania i na dłuższe wyjścia). Nie chcę go na siłę zmuszać, synek czasem usiądzie na ubikacji ale zaraz się wyrywa i ucieka. Chyba się boi zrobić. Nie wiem jak go nakłonić do tego.

:o

powiedz, albo kupa do nocniczka albo lewatywa :D:D:D oczywiście to żart bejme?

OMG taka łoda z ciebie kobitka i juz dziecko 2 letnie masz? moglas poszalec se do trzydziechy :)

ja nosze pieluchy dla doroslych i sram pod siebie

Wiesz, dla mnie to jest problem! Zazwyczaj biegnie do jednego ulubionego kąta i tam sobie robi. Próbowałam mu tam podstawić nocnik ale i tak nie chciał tam zrobić.

Pokazać mu inne dziecko, np. koleżanki, które się załatwia do nocnika, wtedy maluch powinien uznać, że to normalne.

Jesteście niedobrzy! Kobieta chce nauczyć dziecko jak się wypróżniać, a Wy zamiast dać jakąś dobrą radę to Ją wyzywacie!!!! Droga niedawno upieczona Mamo. Zrób tak: Poinformuj synka, że pod sedesem mieszka wyjątkowo głodny potwór zjadający kupy. Jeżeli synek kupki do toalety nie zrobi to potwór przyjdzie w nocy i odgryzie mu tyłek wysysając następnie wnętrzności. Wszystkie z wyjątkiem przewodu pokarmowego, a na deser wyssie jego mózg przez pozostawione jelita. Wytłumacz oczywiście, że przeciśnięty przez przewód pokarmowy mózg jest dla tego potwora o wiele smaczniejszy niż taki wypruty prosto z rozłupanej pazurami czaszki. Na końcu potwór pożre ze smakiem jego gałki oczne! Po takim wykładzie Twój dzieciaczek na pewno z radością i ochotą pobiegnie w podskokach zrobić kupkę do klozetu! :)

On ładnie woła na ubikację że chce siku, nawet jak ta kupę chce to też mi zawoła ale zaraz chce schodzić, sądzę że się boi. I teraz nie wiem czy trzymać go tam na siłę by zrobił i się przekonał że to nie takie straszne albo nie przejmować się i poczekać, może z czasem się przekona czy znaleźć jakiś inny sposób?

BelfegorUpiórLuwru - fajna bajeczka :D sądzę że po takiej historyjce to by nawet siku już tam nie zrobił :p

Na mojego synka zadziałało :) Pięknie siada na kibelek :)

A może ktoś jeszcze mi doradzi?

Belfegor-- dzięki za poprawę humoru. Zapomniałaś/łeś jeszcze wspomnieć o wizycie u psychologa i półrocznym leczeniu dziecka z traumy. Ale bajka super:)

mam taki sam problem..

Poproszę jeszcze o rady :?

nie przekonasz. nie ma zadnego sposobu. dziecko samo do tego dorosnie jak zacznie nasladowac rowiesnikow i doroslych. jak jest bardzo male to niczego nie rozumie, nie jest swiadome tego co robi i co najwyzej niektorym udaje sie takie dziecko uwarunkowac - ale nie nauczyc. mam 4 dzieci i cos o tym wiem. twoje dziecko jest w tej chwili uwarunkowane na pieluchy do wyprozniania sie i sedes do oddawania moczu. mozesz go probowac uwarunkowac na wyproznianie w nocnik, albo czekac az sam do tego dojrzeje.

ja roeniez mam ten sam problem tylko tyle zemoj syn ma 4 lata i niechce sie wyproznic moze jakas wizyta u psychologa dzieciecego?

zlej mu dupsko to od razu usiądzie na sracza

U mnie dokładnie to samo - syn ma 3 lata. Jak nie zalożę pieluchy to wstrzymuje nawet kilka dni aż w końcu zrobi w majtki. Siku bez problemu w ubikacji...

u mnie jest to samo niestety :( i ja juz łapie depresje z tego powodu, obwiniam siebie ze to moja wina :( juz nie wiem co robic :( moj syn ma 3 lata od roku sika do wc a z kupa sie meczymy, byl czas ze wołał trwalo to moze miesiac a potem znowu jazda od nowa i kupa do majtek jak mu sie chce to zaczyna biegac ... pytam czy chce kupe "nieeeeeee" po czym za chwile kupa ląduje w majtkach :( były zabawy, prosby, grozby, obrazanie, zakaz bajki, zabawek, po kazdym w/w na drugi dzien zawołał ładnie byly brawa sam sie chwalil wiec dostal bajki, zabawki i do kolejnego razu :( sam mowi, :"nie wolno biegac tylko wołac" a i tak robi w majty :( pomocy !

Witam patrze na wasze wypowiedzi i aż żal je czytać miałam ten sam problem nazywa się to wstrzymywanie nawykowe a więc po co mam robić kupkę jak mnie to boli dziecko jest już w takim wieku że chce nad czymś panować a więc dużo chodziłam po lekarzach od pediatry po gastrologów dziecięcych itd.. również czytałam forum ale nic nie pomagało więc postanowiłam być sprytniejsza gdyż moje dziecko robiło kupkę co 4 dni a nawet co tydzień za każda kupkę biłam mu brawo przytulałam i zawsze dostawał cukierka trwało to z 2 miesiące teraz jak widzę że próbuje wstrzymać kupkę mówię do niego że jak ładnie zrobi kupkę to mama coś da idzie i robi ją bez problemu dla mam których dziecko ma zbita i twarda kupkę tak jak było w naszym przypadku proszę pójść do lekarza i poprosić o przepisanie syropu Debridat jest on na zmiękczenie kupki dawka na dzień to 3 razy po 2,5 ml i i Lactulose raz dziennie po 5 ml na początek dziecko musi zobaczyć i poczuć że oddawanie kupki nie boli i oczywiście nie możemy doprowadzić do tego by powtórzyła się twarda kupka polecam również Dicoman junior błonnik dla dzieci dostępny bez recepty u nas kazano zmienić dietę na bogato resztkową ale mój syn za wszelka cenne nie chce dotknąć a nawet spojrzeć na warzywa ale to już dłuższa walka pozdrawiam i życzę cierpliwości