spóźniający się okres :/

Hej kobietki - mogłybyście mi jakoś doradzić? Bo ja już naprawdę zaczynam schizować... 12 marca kochałam się ze swoim facetem (10 dc - cykle z reguły 28-29 dni) - początkowo bez prezerwatywy dla rozgrzania atmosfery, a później w gumce. Do wytrysku nie doszło wewnątrz mnie... 29 marca dostałam okres - ale był jakiś dziwny - mniej obfity - zdecydowanie... Teraz spóźnia mi się już 5 dzień... Schizuję, że to może być ciąża, ale z drugiej strony miałam w ostatnich miesiącach dużo stresu, zmieniłam na jakiś czas klimat (można powiedzieć, bo miesiąc w Anglii byłam), teraz przeżywam alergię i biorę na to leki. Czy to może być przyczyną spóźniającego się okresu? Teraz pobolewa mnie dolna partia brzucha, mam śluz taki, jak podczas dni płodnych albo jest sucho i lekko bolą mnie piersi... Więc o co chodzi? Poratujcie...