Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość the mission its me not englisz

Ej! Misja jest dla Was, zaraz na gg napisze do mnie taki palant

Polecane posty

Gość the mission its me not englisz

Jestem pewna,zawsze piszę jak jest dostepny, pomózcie mi go pogonic, albo,zebym mu nie odpisywała. Kocham go a on ma mnie w dupie Własnie napisał jak się czuje...? help me ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubbek87
otwórz elementarz do muzyki i zaśpiewaj falsetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Levviatan wylogowany
Skoro caly czas pisze do ciebie i pyta jak sie czujesz to jak kurrwa moze miec cie w dupie ? Tez jest w tobie zakochany, ale pewnie jest zbyt niesmialy, aby podjac jakies dzialania 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the mission its me not englisz
o nie, uwierz mi ,ze nie. Pisze gdy mu się nudzi, potrafi tygodniami się nie kontaktować tylko na jebanym gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the mission its me not englisz
Jak myslicie, gdy napisze mu czy moge mu zwalic konia dupa to sie we mnie zakocha :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the mission its me not englisz
spadaj podszywku A własnie już po misji, napisałam,ze jade na impreze, on mnie zapytał, czy to impreza dwuosobowa, mowie,ze to nie jego sprawa a on ok pa:-) palant, tyle przykrosci mi zrobił, jestem jedna z wielu ale na to nie pozwole ciulowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwy samiec alfa
skoro tak go traktujesz to nic dziwnego, ze jest wobec ciebie obojetny 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love the way you lie_
podbijam, bo temat o mnie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the mission its me not englisz
specjalnie tak napisałam do niego, on potrafił nie raz napisać do mnie,ze idzie na spotkalnie z jakąs laską. Zawsze czekałam na smsa jakiegoś, to typ takiego bawidamka, role się odwróciły od 2 tyg jestem dla niego oschła, on mnie tak traktował przez wiele miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artkafe766
i od kiedy jesteś oschła,to pisze więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the mission its me not englisz
no jest inny, wczesniej potrafił napisac co u mnie, wkurzyc mnie w stylu,ze idzie na spotkanie, albo po prostu napisał coś przykrego dottyczącego mojej osoby, a teraz pisze inaczej, ciągle pyta co u mnie, jakie mam plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość książe na białym rumakuuu
Wczesniej on byl obojetny wobec ciebie, a teraz jest odwrotnie :D. Skoro go kochasz to myslisz, ze w ten sposob do czegos dojdziesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artkafe766
ehh też jestem beznadziejnie zakochana... tyle że on nie pisze do mnie tak często..ale może to dlatego,że na początku robiłam tak jak Ty, czyli byłam miła itp. Mimo że z niego palant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artkafe766
książe --- może autorka go już NIE chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czipsik z reklamówką
Ja staram sie rozmawiac z dziewczyna, ktora kocham codziennie, nawet na fejsie i przez smsy. Czasami tez mam wrazenie, ze jest wobec mnie obojetna, bo zdarza sie, ze nie odpisuje albo robi to sporadycznie, a zdarzaja sie takie dni, ze mozemy wymienic ponad 50 smsow. Zazwyczaj to ja rozpoczynam rozmowe, bo ona sie raczej do tego nie garnie :o. Kiedys chcialem sprawdzic czy to uczucie tylko w jedna strone i postanowilem sie nie odzywac do momentu az sama do mnie napisze. Zrobila to dopiero po 3 dniach i to w zenujacy sposob - "Czy idziesz jutro do szkoly?". Przyznam, ze wkurza mnie fakt, iz to ja musze podtrzymywac rozmowe, bo ona jest niezbyt rozmowna i oszczedna w slowach. Juz sam nie wiem co o tym myslec :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the mission its me not englisz
Nie jestem złosliwa i nie chodziło mi o zemstę, ale chyba juz za dużo się wydarzyło, kiedy sie poznaliśmy powiedział,ze chodzi mu o układ bez zobowiazan, wiec postawiłam sprawe jasno, ze nie bedzie takich spotkan i on się tak odzywał, robił mi na złosc, ja tyle nocy wyłam w poduszkę a teraz? nie wiem co się dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the mission its me not englisz
artkafe, wiesz ja czasami wolę by on nie przypominał mi o sobie, by się nie odzywał, a nadzieje mam zawsze Czipsik-a może miedzy Tobą, a Twoją dziewczyna coś już się wypaliło, minęly te czasy ta namietnosc, ciagle smy co się robi w danej minucie, ufacie sobie, wiec moze dlatego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artkafe766
rozumiem Cię :( ja mam w planach się do niego na dniach odezwać - żeby zobaczyć JAK będzie pisał... ale też myślę,że czas zapomnieć... tylko to jest takie trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the mission its me not englisz
a co Cię z nim laczyło? skad się znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artkafe766
kiedys w trakcie imprezy kupil mi kebaba, bo nie mialam kasy. Oddalam mu w naturze, spodobalo mi sie to, ale on chyba nie byl zbyt zadowolony, bo jego pałka smierdziala kebabem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artkafe766
to podszyw. Już piszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artkafe766
19:39 nie podszywaj się pode mnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artkafe766
nie byliśmy parą. Spotykaliśmy się, ale on nie dążył do jednego. Zawsze kończyło się na przytulaniu, było bardzo miło,aż w końcu mu odbiło :P a wszystko wychodziło z jego inicjatywy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the mission its me not englisz
artkafe nie rozumiem, przestał się odzywac? olał po prostu? Wiesz co? Bardzo chętnie z Tobą o tym popiszę, bede tu przed 21 i razem się zastanowimy co zrobić 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artkafe766
wiesz, my się trochę posprzeczaliśmy. Była moja i jego wina. Później się przeprosiliśmy. Ustaliliśmy,że spotkamy się za jakiś czas. Tyle że jest cisza... ja się nie chcę 1 odezwać - bo nie chcę się narzucać...ale może po raz ostatni spróbuję... podziwiam Cię,że potrafisz facetowi, w którym jesteś zakochana odpisywać w ten sposób... ok,to do potem :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artkafe766
chyba zwale mu konia na zgode i wszystko bedzie ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the mission its me not englisz
jestem już, przepraszam za spoźnienie, a Ty jestes? Wiesz co, ja tak do niego piszę, ale jest mi cięzko, zawsze byłam miła on pytał jak minął mi dzien a ja:odpisywałam cały dzien z detalami na 10 zdan, a teraz moja odpowiedz to:dobrze. Uwazam,ze powinien się starać a nie ja sama podawałam mu się na tacy, owszem patrzyłam w niego jak w obrazek, ale już NIE A do tego Twojego to radze Ci napisac, skoro daliście sobie przerwę to czas aby któreś z Was się odezwało, jeżeli odpowie pozytywnie to zobaczymy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artkafe766
ale myślisz nad tym,żeby się z nim jeszcze spotkać? czy całkowicie go już skreśliłaś? no właśnie, napiszę i wszystko będzie zależało od tego JAK będzie odpisywał... ja jutro będę, to odpiszę :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the mission its me not englisz
ok, to wieczorkiem co? ok 18, 19? ja bede na pewno obiecuje 🌼 teraz idę spać, pomyślimy co mu napisac sensownego:-) sama jestem ciekawa co Ci napisze, czy się spotkamy jeszcze? pewnie tak...znowu to sie skonczy awanturą,a przewaznie idziemy na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artkafe766
ok,to ja też tak będę :) wiesz, z tym "moim" nie pisze się jakoś super, taki typowy chłopak "hehehe" ;) ale może damy radę... może u Ciebie szczera rozmowa by coś dała... w końcu on teraz zaczął inaczej się zachowywać wobec Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×