30 lat i jeszcze nie bylam w stalym zwiazku! ktos ma podobnie??

Mialam tam jakies przelotnie spotkania, 3 msc- 6msc. tzn. zawsze co jakis czas pojawiali sie faceci ktorzy chcieli ze mna byc na powaznie...i przewaznie to za zrywalam po 3 msc czy cos...ale przeciez nie bede tego ciagla jak wiem ze to totalnie nie to?? cholera, nie trafilam na Tego faceta jeszcze...i to mnie juz wkurza! No tak jestem troche :) wymagajaca, np. paterze na wyglad tez nie tylko na charakter...ale wiem ze jakbym sie zakochala poczula to cos...to nic nie bylo by wazne...ale to sie jeszcze nie stalo. i have no luck, there;s just so many things, i'm already torn this is how i feel, illusions never change into SOMEtHIING ReAL

jesteś dziewicą?

przeciez takich idiotow jak ten powyzej nie chcemy :) Skoro nie rozumie krotkiego przekazu... Ja tez skonczylam 30, bylam z zwiazku, od jakiego czasu ciesze sie wolnoscia i nie widze intrygujacych kandydatow, kreca sie sami zonaci. Debili i egoistow jest masa ale od takich trzymam sie z daleka. Nie szukaj na sile - to nic nie da, chyba ze klopoty. Ciesz sie dniem codziennym, zajmij swoim rozwojem, rob to co lubisz a wczesniej czy pozniej spotkasz pozadnego mezczyzne. Nie playboya, nie zonatego, nie egoiste - a meskiego, inteligentnego, zadbanego i kochajacego. Powodzenia ! :) I pamietaj - mezczyzna bedzie dodatkiem do Twojego zycia, Twoich pasji i marzen. Dodatkiem.